Skrócenie światła wokół centralnej kropki.

3) I wtedy skrócił Nieskończony siebie40 w kropce centralnej swojej50, w samym jej centrum, skróciło się światło i oddaliło się60 w stronę70 wokół centralnej kropki.

Or pnimi

40. Wyjaśniliśmy już sens powiedzianego: „On i imię Jego jednością”, gdzie bez względu na to, że istnieje różnica we właściwościach na skutek życzenia otrzymywać, które wchodzi w Ejn Sof, w każdym wypadku to nie tworzy tam żadnej różnicy pomiędzy nią, a or elion, i znajdują się one tam w prostej jedności. Lecz przy tym wskazana różnica stała się przyczyną i powodem dla stworzenia światów, dlatego żeby objawić doskonałość Jego czynów, imion i nazw. Jak powiedział Ari, że stworzeniem światów i ich rozprzestrzenieniem do Olam aZe, stworzyła się możliwość objawić tu miejsce pracy w Torze i przykazaniach nie dla „otrzymywania”, a tylko dla „oddawania” – sprawić przyjemność dla Stwórcy. Na skutek tego mogą dusze zamienić formę życzenia otrzymywać, co jest w nich, oddzielającą ich od Stwórcy, na formę życzenia oddawać. Czyli otrzymywać od Stwórcy ze względu na to, żeby sprawiać Jemu zadowolenie, gdyż On życzy sobie tego.

Jak powiedziano niżej w punkcie 90, podobieństwo właściwości ze Stwórcą nazywa się „połączenie” i „jedność”, ponieważ stworzenie pozbywa się formy życzenia otrzymywać i nabywa formę życzenia oddawać, która jest formą życzenia samego Stwórcy. A jak wiadomo, podobieństwo właściwości łączy duchowe obiekty w jeden, i dlatego powracają światy w swój poprzedni stan.

Ari mówi o tym: „Kiedy pojawiło się u Niego (dosłownie: wzniosło się w Nim) proste życzenie stworzyć itd.”. „Wzniosło się” (pojawiło się) oznacza, że wzniósł się w swoim pragnieniu ku czystości i połączeniu za pośrednictwem tego, że zmniejszył i ukrył miarę życzenia otrzymywać, właściwej Jemu, żeby upodobnić swoje właściwości do or elion.

I chociaż życzenie otrzymywać, znajdujące się w Ejn Sof, nazywane „malchut Ejn Sof” lub „imię Jego”, chociaż nie odczuwało ono żadnej potrzeby w połączeniu z or elion, z powodu różnicy właściwości, jednak naprawiło siebie, żeby upodobnić swoje właściwości do właściwości or elion i oddalić się od tej wielkiej miary życzenia otrzymywać, która nazywa się stadium dalet, żeby jeszcze bardziej połączyć się z or elion. Ponieważ zbliżenie właściwości tworzy połączenie. I to wyraża słowo „wzniosło się”, czyli wzniosła się malchut świata Ejn Sof, jej „proste życzenie” i połączyła się z or elion, zmniejszając swoje życzenie otrzymywać.

Jest to to, o czym mówi Ari: „I wtedy skrócił Nieskończony siebie”. Jak już wyjaśniliśmy, że cała miara nasłodzenia, światła i cała wielkość poziomu stworzenia są mierzone miarą życzenia otrzymywać, co jest w niej. Dlatego po tym, jak malchut świata Ejn Sof skróciła siebie, zmniejszając swoje życzenie otrzymywać, zniknęło światło i nasłodzenie z przyczyny słabości życzenia. I w tym jest sens pojęcia cimcum. Czyli „wzniesienie” życzenia doprowadziło do zniknięcia światła i nasłodzenia.

50. Niezrozumiałe jest: jeżeli nie ma tam rosz i sof, początku i końca, to w jaki sposób może istnieć tam „centrum”? Lub może my zajmujemy się czymś materialnym, zajmującym miejsce? Rzecz w tym, jak wyjaśniliśmy, że w świecie Ejn Sof również obowiązkowo istnieje życzenie otrzymywać, lecz w postaci „prostego życzenia”. To znaczy, że nie są dzielone w nim poziomy na większe i mniejsze, tak jak życzenie otrzymywać, co jest w nim, nie określa się jako różnica właściwości, doprowadzająca do jakiegokolwiek oddzielenia. I dlatego nie ma w nim żadnego pomniejszenia ważności w porównaniu do or elion. Niezbędnym jest wiedzieć, że Wyższe światło jest zobowiązane rozprzestrzeniać się według czterech poziomów, aż otworzy się życzenie otrzymywać wszystkim stworzeniom w pełni, które było założone i określone w nim wcześniej.

Sens konieczności rozwoju według czterech poziomów jest w tym, że życzenie otrzymywać znajduje się w świetle od początku, razem z rozprzestrzenieniem światła z korzenia, a rozprzestrzenienie światła określa się jako oddzielenie światła od Stwórcy, nabycie samodzielności. Czyli „rozprzestrzenienie” od Stwórcy odbywa się do tej pory, dopóki nie objawi się w świetle zmiana właściwości od życzenia otrzymywać, kiedy ono jeszcze jest Stwórcą, a nie rozprzestrzenieniem oddzielającym i wychodzącym ze Stwórcy. Ponieważ w duchowości nie objawia się żadna inna różnica, oprócz zmiany według właściwości.

Lecz do tej pory, dopóki nie zostało otworzone życzenie siłami samego stworzenia, do tej pory ono nie jest uważane za stworzenie. Innymi słowy, stworzenie powinno samo pragnąć otrzymać nasłodzenie, ponieważ wyłącznie wtedy uważa się, że otworzyło się życzenie otrzymywać siłami samego życzenia. Lecz to indywidualne pragnienie nie może objawić się, dopóki nie zniknie nasłodzenie. Ponieważ wyłącznie wtedy możliwe jest, żeby ukierunkowało się życzenie za znikającym nasłodzeniem, tak, żeby otworzyło w sobie swoimi własnymi siłami „życzenie otrzymać”. I tylko wówczas są ukończone otrzymujące kelim w stabilności swojego życzenia.

I jeszcze należy wiedzieć, że całe „rozprzestrzenienie” światła od Stwórcy jest podobne do tego, jak ono zawiera w sobie życzenie otrzymywać, tak również obowiązkowo zawiera życzenie oddawać. Przecież jeżeliby nie to, to byliby, Stwórca i stworzenie, w całkowitej przeciwności właściwości, w całkowitym oddaleniu, tak jak przeciwność właściwości oddaliłaby ich jeden od drugiego w nieskończoność, jak jest oddalony wschód od zachodu. Dlatego zobowiązane jest całe światło, wychodzące od Stwórcy, zawierać w sobie również i życzenie oddawać, żeby pozostała bliskość właściwości pomiędzy Stwórcą i stworzeniem.

I kiedy otwiera się w stworzeniu życzenie oddawania, przyciąga się do niego ogromne światło od Stwórcy, które ma odniesienie do obudzenia tego indywidualnego życzenia stworzenia. Światło to określone jest wszędzie jako światło hasadim. Jednak pierwsze rozprzestrzenienie od Stwórcy, ponieważ życzenie otrzymywać jest zawarte w nim, nazywa się wszędzie światłem hochma lub światłem Stwórcy.

Zapamiętaj te dwa rodzaje świateł i wiedz, że drugie światło – światło hasadim jest o wiele słabsze od pierwszego światła – światła hochma, ponieważ jest przyciągane za pośrednictwem wysiłku i obudzenia samego stworzenia, jego własnymi siłami. Na skutek tego, że życzy ono sobie podobieństwa swoich właściwości ze Stwórcą, gdyż samo pokonuje życzenie otrzymywać i budzi się do życzenia oddawania. Wówczas jak pierwsze rozprzestrzenienie, czyli światło hochma, wychodzi wprost ze Stwórcy i nie mają stworzenia żadnego udziału w jego rozprzestrzenieniu, i dlatego ono jest o wiele wyższe od światła hasadim. I dlatego światło hochma jest określane jako istota życia stworzenia, a światło hasadim jest określane jako światło naprawiania, dla doprowadzenia stworzenia do doskonałości.

A teraz obejrzyjmy cztery stadia, które obowiązkowo znajdują się w każdym stworzeniu.Na początku rozprzestrzenia się światło i oddziela się od Stwórcy jako światło hochma, ponieważ wyłącznie „życzenie otrzymywać” jest w niego włączone. I jest to stadium alef. Następnie wzmaga się w tym świetle życzenie oddawania i przyciąga światło hasadim. Ten wysiłek jest określony jako stadium bet. Następnie rozprzestrzenia się światło hasadim wielkim rozprzestrzenieniem, sens którego będzie opisany niżej. I jest to stadium gimel. A potem, jak oddzieliły się i otworzyły się w całej swojej pełni trzy stadia, powraca i pobudza się siła życzenia otrzymywać, która włączona jest w pierwsze rozprzestrzenienie, i powraca przyciągnięcie światła hochma.

Ten szczyt doskonałości stworzenia życzenia otrzymywać w parcufie otwiera się w jego pragnieniach do światła hochma. Czyli w tym czasie, kiedy w stadium bet było nieobecne światło hochma w parcufie, a było wyłącznie światło hasadim – po stadium gimel, kiedy objawiła się u stworzenia możliwość ukierunkować się do otrzymania światła hochma, więc to ukierunkowanie określiło w nim życzenie otrzymywać, finalizując w nim kli otrzymywania, czego nie było w pierwszym rozprzestrzenieniu. Dlatego kończy się stworzenie kli otrzymywania wyłącznie w stadium dalet, które nazywa się również drugim wysiłkiem.

A po ukończeniu stadium dalet w Ejn Sof, odbyło się w nim cimcum, co oznacza zniknięcie życzenia otrzymywać z tego stadium dalet. Doprowadziło to do zniknięcia z niego światła Ejn Sof.

Więc opisaliśmy cztery stadia, które obowiązkowo znajdują się w każdym stworzeniu:

  • stadium alef nazywa się pierwszym rozprzestrzenieniem lub hochma;
  • stadium bet nazywa się pierwszym wysiłkiem lub bina;
  • stadium gimel nazywa się drugim rozprzestrzenieniem lub Z’A;
  • stadium dalet nazywa się drugim wysiłkiem lub malchut.

W których dwa rozprzestrzenienia są określane jako „męskie”, ponieważ są właściwościami oddawania, wychodzącymi ze Stwórcy:

  • pierwsze rozprzestrzenienie – jest to rozprzestrzenienie światła hochma;
  • drugie rozprzestrzenienie – jest to rozprzestrzenienie światła hasadim.

I dwa wysiłki są to dwie „żeńskie” części, ponieważ są obudzeniem i wysiłkiem życzenia poprzez swoje siły, gdzie:

  • pierwszy wysiłek – jest to obudzenie stworzenia do „życzenia oddawania”, które stało się korzeniem dla światła hasadim;
  • drugi wysiłek – jest to obudzenie stworzenia do „życzenia otrzymywać”, które stało się kli otrzymywania dla parcufa w całej niezbędnej pełni; i nazywa się wszędzie stadium dalet.

Te stadium dalet nazywa się „centralną kropką” świata Ejn Sof, i właśnie o niej mówił Ari w powiedzianym: „I wtedy skrócił Nieskończony siebie w kropce centralnej swojej”. Nazywa się ona tak dlatego, że jest to kli dla otrzymania światła Ejn Sof, które nie ma miary i granic. I dlatego określa się jej stan, jako wewnętrzna i centralna kropka tego świata. Światło otacza ją, łącząc się z nią we wszystkich jej objawieniach tak, że nie ma jemu granic. Ponieważ wyłącznie w ten sposób jest możliwe, żeby utrzymała or elion nieograniczenie.

Wówczas kiedy w otrzymujących kelim, co od cimcuma i dalej, czyli w najniższych stworzeniach, w nich określają się kelim otrzymywania, jako utrzymujące światło swoją wewnętrzną częścią, wewnętrzną swoją istotą. Innymi słowy, ścianki kelim, którymi są ich cztery wewnętrzne stadia, tworzą granice i określają miarę światła w nim. I to na skutek awijut w kelim.

Wtenczas jak w Ejn Sof, gdzie światło i kli znajdują się w prostej jedności, w stanie „On i imię Jego jednością”, kli absolutnie nie ogranicza światła znajdującego się w nim, i dlatego światło w nim jest nieskończone.

Obejrzeliśmy dokładnie pojęcie centralnej kropki świata Ejn Sof i wyjaśniliśmy, że nie mówi się o materialnym „miejscu” lub „przestrzeni”, a stadium dalet w Ejn Sof nazywa się tak według swojego stanu prostej jedności z or elion. A pojęcie „cimcum”, które odbyło się w centralnej kropce, było opisane wyżej w p.40.

60. Duchowa odległość została wyjaśniona w p.30. Mówiło się również o tym, że w Ejn Sof nie było żadnego oddalenia pomiędzy centralną kropką, która przedstawia sobą kli, i światłem. Jednak po tym, jak skróciło światło siebie z wewnętrznej części centralnej kropki, otworzyła się tym samym różnica jej właściwości od właściwości światła. Przecież w or elion absolutnie nie są obecne życzenia otrzymywać, a kropka – jest to „życzenie otrzymywać”, różniąca się od światła. A ponieważ zmieniły się właściwości jednego w stosunku do drugiego, więc one stały się oddalone jeden od drugiego na miarę tych zmian. I powiedziano tow słowach Ari:„i oddaliło się”.

70. Cztery stadia są nazywane również 4 strony. I jak wskazał Ari, chociaż cimcum odbyło się w centralnej kropce, czyli w stadium dalet, lecz światło zniknęło również ze wszystkich czterech stadiów, ponieważ nie ma w duchowym cząstkowego działania. Dlatego światło zniknęło również z trzech pozostałych stadiów.

2) I wtedy objawiło się u Niego proste życzenie30, stworzyć światy i stworzenia, otwierając tym doskonałość swoich czynów, imion i nazw, co też stało się przyczyną stworzenia światów.

Or pnimi

30. Nie pomyl się w tym, w jaki sposób zostało określone życzenie w Ejn Sof jako najwyższy zamysł. I tak dalece, żeby powiedzieć, że „wzniosło się, objawiło się w Jego prostym życzeniu”.I zrozum to razem z powiedzianym wyżej, że obowiązkowo znajduje się w każdym stworzeniu życzenie otrzymywać nasłodzenie od Stwórcy. Ale w Ejn Sof to „proste życzenie” znajduje się w stanie „On i imię Jego jednością”, jak powiedziano w „Pirkej de rabi Eliezer”, p.1, jak również tutaj u rawa w tekście dalej.

Jednak nie trzeba wyobrażać sobie oddzielenia, oddalenia, zbliżenia i połączenia (jedności), o których mówi się tu, jako oddzielenie lub jedność w pojęciach materialnych, oddzielających się za pomocą ruchu, oddaleniem od miejsca lub zbliżeniem ku miejscu, ponieważ duchowe pojęcia, jak wiadomo, nie zajmują miejsca. I wiedz, że oddzielenie w duchowym nie odbywa się inaczej, jak tylko na skutek „różnicy we właściwościach”. I jeżeli jeden duchowy obiekt nabywa dodatkowy obraz, różniący się od tego obrazu, który jest u niego, więc staje się ta duchowa właściwość z jednej – dwoma oddzielnymi właściwościami, oddalonymi jedna od drugiej, na skutek różnicy istniejącej w tych dwóch obrazach.I jak materialne obiekty oddalają się i zbliżają się, oddaleniem od miejsca lub zbliżeniem ku miejscu, tak samo i obiekty duchowe oddzielają się, oddalają się, zbliżają się i łączą się różnicą właściwości lub podobieństwem właściwości. Tak, że różnica we właściwościach oddala i oddziela jeden obiekt od drugiego, a podobieństwo właściwości zbliża i łączy obiekty. I pamiętaj o tym, ponieważ w tym jest klucz do nauki kabały.

A teraz zrozum powiedziane: „On i imię Jego jednością”, wspomniane wyżej, jak również pojęcie prostej jedności, która jest w Ejn Sof. Przecież ta jedność jest jedną z tajemnic potęgi Stwórcy. Jak było wyjaśnione wyżej w p.6, różnica pomiędzy Stwórcą i stworzeniem, która pojawiła się na skutek „życzenia otrzymywać”, istniejącego w stworzeniu i nieistniejącego w Stwórcy, doprowadza do tego, że na skutek tej różnicy właściwości, stworzenie oddzieliło się od Stwórcy i nabyło swoje imię. Zaczęło nazywać się stworzeniem, a nie Stwórcą.

Lecz zgodnie z powiedzianym, błędem będzie myślenie, że światło Ejn Sof, które nazywa się „On”, niecałkowicie łączy się swoim podobieństwem z całą Ejn Sof, która nazywa się „imię Jego”, czyli z życzeniem otrzymać światło. Przecież or elion, nazywane „On”, wychodzi z Acmuto – istoty Stwórcy, i wszystkie Jego właściwości – to tylko oddawanie, i nie ma w Nim nic z życzenia otrzymywać. Wówczas jak w Ejn Sof, która nazywa się „imię Jego”, jest życzeniem otrzymywać, na skutek czego ona różni się od or elion. Dlatego, jak wiadomo, różnica właściwości doprowadza do oddzielenia.

Dlatego w „Pirkej de rabi Eliezer” i u Ari powiedziano, że to nie tak, a On i imię Jego znajdują się w prostej jedności, i nie ma pomiędzy nimi żadnej różnicy. I chociaż jest pomiędzy nimi – pomiędzy „On” i „imię Jego” – obowiązkowo jakaś różnica właściwości, w żadnym wypadku ona absolutnie nie działa tam.Chociaż my nie rozumiemy tego, to jest właśnie tak. I o tym powiedziano, że żadna myśl absolutnie nie poznaje Ejn Sof. Ponieważ pojęcie to jest ponad nasz rozum.

1) Wiedz, że zanim1 były stworzone stworzenia, proste or elion2 wypełniało całą realność3. I nie było żadnego wolnego miejsca4 w postaci pustego powietrza5 i przestrzeni6, a wszystko było wypełnione nieskończonym, prostym światłem7, i nie było w nim rosz i sof8, a wszystko było jedynym, prostym9, całkowicie jednolitym światłem10, i nazywa się ono światłem Ejn Sof20.

Or pnimi

Należy zrozumieć, że nauka kabała jest oparta na pojęciach duchowych, które to nie zajmują miejsca i czasu, nie ma w nich znikania i zmian, a wszystkie zmiany, o których mówi się w tej nauce, nie oznaczają, że pierwszy stan znika i przybiera inną postać, a zmiana w kabale oznacza wyłącznie pojawienie się dodatkowego stanu, przy którym pierwszy stan pozostaje niezmienny, ponieważ zmiany odbywają się wyłącznie w materii.

I w tym cała trudność dla początkujących, ponieważ przyjmują pojęcia w terminach materialnych, granicach czasu i miejsca, zmiany i odmiany, wówczas kiedy autorzy kabalistycznych ksiąg wykorzystują „ziemskie” terminy wyłącznie jako symbole dla oznaczenia wyższych, duchowych korzeni. I dlatego starają się wytłumaczyć absolutnie każde słowo w jego duchowym znaczeniu, niezależnym od miejsca, czasu lub zmiany. Dlatego uczący się zobowiązany jest chronić w pamięci dokładny sens słów, ponieważ nie jest możliwe ciągłe wracanie do wyjaśnienia ich rzeczywistego sensu.

1. Pojęcie duchowego czasu jest dokładnie opisane w „Wewnętrznym spostrzeganiu”, na końcu pierwszej części Talmudu Dziesięciu Sfirot.

2. Czyli światło, rozprzestrzeniające się z istoty Stwórcy. Wiedz, że wszystkie imiona i określenia, wykorzystywane w nauce kabała, nie mówią nic o istocie Stwórcy, a mówią nam wyłącznie o świetle, które rozprzestrzenia się z istoty Stwórcy. O samej istocie Stwórcy nie wspomina się żadnym słowem. I pokazuje to prawo: „Wszystko, co jest nie poznawane, jest niemożliwym nazwać”. Zrozum to i nie pomyl się.

3. Jest niezrozumiałe: przecież mówi się tu o czymś istniejącym wcześniej, zanim były stworzone światy. Lecz jeżeli tak, jaka istnieje realność, którą to or elion powinno wypełnić? A rzecz w tym, że wszystkie światy i wszystkie dusze już istniejące, i ci, którzy mają jeszcze pojawić się w przyszłości, we wszystkich ich różnorodnościach, aż do gmar tikun, wszyscy oni włączeni są w Ejn Sof, w całej ich wielkości i pełni, do takiego stopnia, że nie możemy oddzielić ich od światła inaczej, jak tylko wskazówką, że w tej ogólnej realności my powinniśmy rozróżniać dwa stany:

  • pierwszy – w jakiej postaci oni istnieją stale w Ejn Sof, w całej ich doskonałości i wielkości;
  • drugi – jak oni porządkowani, schodzą i odnawiają się przed nami po pierwszym skróceniu w pięciu światach nazywanych: A’K, Acilut, Bria, Jecira, Asia.

I właśnie to miał na uwadze Ari mówiąc, że or elion, wychodzące z istoty Stwórcy, „wypełnia cała realność” – czyli tą ogólną realność, która istnieje w pierwszym stanie, czyli taką, jaka objawia się i istnieje w Ejn Sof do cimcum alef. Z powiedzianego wynika, że or elion wypełnia ją całkowicie, tak, że nie pozostaje w niej żadne puste miejsce, żeby można było dodać jakąkolwiek doskonałość lub naprawienie.

4. Wyjaśnienie: zanim były stworzone światy, kiedy istniał wyłącznie Ejn Sof, nie było tam wolnego miejsca, czyli braku – miejsca, które trzeba by było naprawiać (otrzymać naprawienie), ponieważ or elion wypełniało to miejsce tak, że nie pozostawiało niższym miejsca na określenie i dodanie czegokolwiek do Jego doskonałości. I wyłącznie na skutek cimcuma, który był później uczyniony, wynikła niezbędność, objawiło się wolne miejsce dla naprawienia. Lecz nie pomyl się, wyobrażając sobie, że o materialnym miejscu mówi się w książce.

5. Mówi się, rzecz jasna, nie o materialnym powietrzu, a omawia się pojęcie duchowego światła. W każdym całkowitym parcufie są dwa rodzaje światła: światło hochma i światło hasadim. Światło hochma – jest to istota parcufa, miara jego życia. A światło hasadim – jest to wyłącznie światło-obłóczenie na światło hochma, ponieważ światło hochma nie może obłóczyć się w parcuf, jeżeli nie będzie przedtem obłóczone w światło hasadim. Lecz czasami, kiedy parcufim są w małym stanie katnut, jest w nich wyłącznie światło hasadim. I wiedz, że to światło hasadim nazywa się powietrze, awir lub ruach. I kiedy ono jest jedno, samo w sobie, bez światła hochma, ono nazywa się „puste powietrze” – awir rejkani, czyli jest wolne od światła hochma, i oczekuje, kiedy światło hochma rozprzestrzeni się w nim i wypełni go. I jak mówi Ari: zanim były stworzone światy, czyli w Ejn Sof, nie było pustego powietrza w realności w ogóle, ponieważ nie ma tam niezbędności w czymkolwiek.

6. Zanim wyjaśnimy to słowo, niezbędnym jest zrozumieć, w czym jest istota duchowego kli. Jest ona w tym, że ponieważ stworzenie otrzymuje nasłodzenie życia od Stwórcy, więc obowiązkowo powinno być życzenie i pragnienie otrzymać to nasłodzenie. I wiedz, że miara tego życzenia i pragnienia jest istotą całego materiału w stworzeniach. Do tego stopnia, że wszystko, co jest w stworzeniach, oprócz tego materiału, ma odniesienie nie do samego materiału, a do tego nasłodzenia (światła), które one otrzymały od Stwórcy.

Właśnie ten materiał jest tą miarą, która określa „wielkość” i „rozmiar” każdego stworzenia, każdego parcufa, każdej sfiry. Przecież rozprzestrzenienie or elion od Stwórcy było całkowite, bez miary i ograniczenia. Wyłącznie samo stworzenie określa poziom otrzymywanego nasłodzenia na miarę swoich sił, ponieważ otrzymuje nie mniej nie więcej niż poziom jego pragnienia otrzymać. I to życzenie otrzymać nasłodzenie stworzenia jest jego miarą, działającą w duchowym, ponieważ nie ma przymusu w duchowych czynach, a wszystko zależy od życzenia w stworzeniu.

Dlatego mówimy, że „życzenie otrzymać” – jest to otrzymujące kli. Ono określone jest jako materiał stworzenia i dlatego oddziela się od Stwórcy, otrzymuje samodzielne imię – „stworzenie”, ponieważ określa się jako właściwość, której absolutnie nie ma w Stwórcy, ponieważ życzenie otrzymać nie działa w Stwórcy, przecież od kogo może On otrzymywać.

Zostanie dalej wyjaśnione, że w tym materiale istnieją cztery poziomy rozwoju, od katnut – małego stanu, do gadlut – dużego stanu otrzymywania. I czwarty poziom, który jest największym poziomem otrzymywania – gadlut, wypełniony jest wyłącznie w Ejn Sof, przed stworzeniem światów. I wyłącznie na niego było uczynione cimcum. Jak będzie dalej opisane, na skutek cimcuma ze stadium dalet zniknęło całe światło, które było w nim w Ejn Sof i pozostał on w stanie pustej przestrzeni. O tym mówi Ari, że do stworzenia światów, czyli w Ejn Sof, nie było pustej przestrzeni.

7. Czyli niemożliwe jest cokolwiek dodać do niego działaniami niższych.

8. Pojęcia rosz (głowa) i sof (koniec) będą opisane poniżej.

9. Nie ma w nim poziomów małych lub wielkich, wszystko jest jednolite.

10. Czyli nie ma w tym cienkości (zakut) lub grubości (awijut), którymi budują się i równają się poziomy, ponieważ te właściwości objawiły się w światach po zmianie na skutek cimcuma, jak to będzie opisane niżej.

20. Nie jesteśmy w stanie poznać Ejn Sof. Lecz jak w takim wypadku możemy nazywać ten stan po imieniu? Przecież każde imię wskazuje na poznane przez nas znaczenie i sens, a nazwa „nieskończony” nie wskazuje na brak poznania, przecież w takim wypadku moglibyśmy nazwać go „niepoznawalnym”. Rzecz w tym, że ta nazwa pokazuje nam całą tę różnicę, która jest pomiędzy Ejn Sof i wszystkimi światami, które znajdują się pod nią, na skutek tego, że odbyło się cimcum, które działa po świecie Ejn Sof, i za każdym razem, kiedy siła ta budzi się, ona zaciska i skraca światło, i na tym jego świecenie zaprzestaje. I dlatego brak świecenia w każdym parcufie jest skutkiem tego cimcuma. I wyłącznie na skutek zaprzestania świecenia rodzą się i odnawiają się wszystkie obiekty i ich napełnienia we wszystkich różnorodnościach i we wszystkich światach. Czyli pojęcie cimcum nie ma odniesienia do Ejn Sof, jak również nie ma tam pojęcia sof lub sijum, i dlatego nazywa się Nieskończony (Ejn Sof). Żeby pokazać, że nie ma tam absolutnie żadnych ograniczeń i granic, i dlatego jasne jest, że światło w nim jest proste i absolutnie jednolite, ponieważ jedno określa inne.