Człowiek – na podobieństwo Stwórcy
Co tworzy człowiek? Na tak postawione pytanie jest jedna odpowiedź: tworzy realia zgodnie ze swoimi życzeniami.
Człowiekowi coś się w życiu spełniło i on mówi: „Bóg mnie wysłuchał, bo bardzo tego chciałem”. A mędrcy odpowiadają: „Bóg jest tym, który przenika wszystko i wypełnia każdą zachciankę człowieka w stu procentach. To człowiek swoją duchową częścią obdarza natchnieniem wszystkie rzeczy i one się w nim objawiają tworząc realny proces”.
I jest pięknie, kiedy swoim postępowaniem jesteśmy w stanie zbudować realny świat szczęśliwości, kiedy każdego dnia jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. Wszystkie nasze zachcianki zostają spełnione. Jednak zazwyczaj jest inaczej…
Jeżeli w człowieku jest wiele negacji, agresji, krytyki i takie zachowanie staje się jego nawykiem, jest pewne, że po jakimś czasie on stworzy wokoło siebie środowisko, albo znajdzie się w takim środowisku, które właśnie do takich działań go będzie skłaniać. Trzeba wiele wysiłku, żeby móc takie zachowanie w sobie w ogóle zaobserwować.
Zazwyczaj w takich sytuacjach zrzucamy winę na los, ludzi wokoło nas i inne okoliczności. Tymczasem sami sobie jesteśmy twórcami, przez sposób wewnętrznego wyrażenia. Wszystko dzieje się według prawa: co wewnątrz, to i na zewnątrz.
W czym zatem jest problem, że człowiek mając wielkie możliwości, drepcze w miejscu i czyni sam sobie, i innym wiele złego. On tkwi w niskiej świadomości. Współczesny człowiek nie zna podstawowych praw rządzących jego życiem. Nikt nas w szkołach nie uczy, czym są prawa boskie i jakie wywierają procesy na człowieka. A one działają perfekcyjnie, niewzruszenie i stale.
Jest pośród ludzi takie powiedzenie: „Nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności”. I tak jest w istocie. Każdy człowiek na ziemi jest poddany, na przykład prawu grawitacji i prawu przyciągania, czyli magnetyzmowi. Czy nam się to podoba, czy my ten stan akceptujemy czy nie, te prawa i tak działają. Podobnie jest z wyższymi prawami, prawami ducha.
Ludzie skoncentrowani na życzeniu otrzymać przyciągają i obserwują tylko to, co przyciąga życzenie. I tak obrastają w samochody, ubrania, mieszkania, cały ten świat materii, ponieważ to jest skutkiem wewnętrznej obserwacji. Dla wnikliwego obserwatora, człowiek jest odkrytą kartą, nie może nic ukryć, a wszystko co ukrywa, i tak natychmiast materializuje się wokoło niego. I na tej podstawie bardzo prosto można określić wszystko, co jest we wnętrzu człowieka.
Kiedy człowiek sobie uświadomi, że to on jest głównym kreatorem swojej rzeczywistości, może obserwować proces, i na miarę uświadomienia zacząć zmieniać swoją rzeczywistość. A ta zmienia się zgodnie z prawem, że przed naszymi oczami powstaje zawsze to, co miłe sercu człowieka, ponieważ Stwórca, zawsze spełnia nasze każde życzenie.