Wyjaśnia cztery rodzaje świateł: taamim, nekudot, tagin i otijet.
- Pierwsze rozprzestrzenienie od pe do tabur – jest to taamim.
- Poziomy wychodzące podczas wypróżnienia, nazywane są nekudot.
- Reszimot nazywane tagin.
- Światło rodzące się od uderzenia reszimot i or hozer a-jored jedno o drugie, nazywane otijet.
Zawiera trzynaście punktów:
- Kiedy wznosi się jesod, pozostawia on reszimo w miejscu, gdzie znajdował się, żeby świecić w malchut.
- Reszimo – to jest to, co pozostało od światła Akudim – pierwszego rozprzestrzenienia, które przeszło z góry w dół w postaci joszer (prostej), rachamim.
- Pierwsze rozprzestrzenienie Akudim – itpasztut riszona – świeciło z góry w dół do otrzymujących. Poziomy, które urodziły się podczas wypróżnienia, świeciły z dołu do góry.
- Przy wzniesieniu keter do Stwórcy, świecił on odwrotną stroną swoją do stworzeń.
- Światła panim – jest to rachamim, ahoraim – jest to dinim i nazywają się or hozer.
- Hochma otrzymuje od pierwszej odwrotnej strony, bina od drugiej i malchut od dziewięciu ahoraim (odwrotnych stron).
- Jeszcze istnieją zmiany w zależności od jakości sfiry. Tak tiferet otrzymuje od ahoraim gwury, a jest to ciężkie ahoraim.
- Jakie są zmiany we właściwościach sfirot, takie będzie prowadzone przez nie światło: din słaby, średni lub silny.
- Trzy rodzaje światła: a) pierwsze rozprzestrzenienie Akudim od pe do tabura, b) reszimot, które pozostały od tego pierwszego rozprzestrzenienia, od rachamim, c) poziomy or hozer wychodzące od źródła podczas oddalenia świateł, i one są din.
- Od bitusz światła reszimot i or hozer jedno o drugie, rodzi się czwarty rodzaj światła, które nazywa się „nicucot”.
- Pierwsze rozprzestrzenienie Akudim nazywa się „taamim”. Poziomy or hozer nazywane są „nekudot”. Reszimot nazywane są „tagin” i nicucot nazywane są „otijet”.
- Nicucot, które nazywają się otijet, są to kelim i nazywają się guf.
- Wyłącznie nicucot wymieszały się z kelim i są podobne do RaPa’H nicucim, co pozostały w rozbitych kelim de-Nekudim.
Kiedy wznosi się jesod, pozostawia on reszimo w miejscu, gdzie znajdował się, żeby świecić w malchut.
1) Rozpoczniemy wyjaśnienie od jesod, dlatego że jest on ostatni z tych, kto pozostawia reszimo. I powiedziano, że podczas wzniesienia od jesod do miejsca hod, do samej góry, pozostawia reszimo w miejscu, gdzie był jesod, dla potrzeb malchut. I to reszimo nie znika stąd nigdy, nawet kiedy malchut powraca i wznosi się do Stwórcy1. W sposób podobny czyni i reszta sfirot, oprócz malchut.
Or pnimi
1. Jak już było wyjaśnione, malchut de-Akudim nazywa się tabur. Stwórcą w stosunku do niej jest malchut rosz, która nazywa się pe. I kiedy masach, co w malchut de-guf, został oczyszczony od całego awijut, co był w nim, pozostając cienkim, dochodzą do całkowitego podobieństwa z malchut rosz, ze swoim źródłem, to nazywa się, że malchut powróciła i wzniosła się do swojego Stwórcy, przecież kiedy oni oboje są na równym poziomie zakut, znajdują się wtedy w zlaniu i są włączeni jedno w drugie, tak jakby była to jedna właściwość. Przecież jak wiadomo, różnica we właściwościach jest miarą różnicy i podziału w duchowym, a jedność właściwości – jest to połączenie i jedność w duchowym. I dlatego, kiedy malchut de-guf i malchut de-rosz znajdują się na jednym poziomie zakut, uważa się, że one znajdują się w połączeniu jedna z drugą i włączone w jedną właściwość, jak powiedziano w poprzednich częściach.
Mówi się: „I to reszimo już nigdy nie znika stąd, nawet kiedy malchut powraca i wznosi się do swojego źródła”. Stąd wynika, że nawet wtedy, kiedy masach jest wyświetlony od swojego awijut całkowicie i staje się całkowicie podobnym do poziomu zakut swojego Stwórcy, przy tym wszystkim masach ten jeszcze włącza w siebie reszimo od dziesięciu sfirot guf. Oprócz reszimo od bhiny dalet, gdyż ostatnia bhina nie pozostawia reszimo. Przecież reszta reszimo odnosi się do or jaszar, ostatnia właściwość – bhina dalet, nie otrzymuje wewnątrz or jaszar, dlatego że wszystko, co jest w niej – to wyłącznie or hozer.
Odnośnie pytania o te reszimo, które pozostały włączone w malchut podczas jej włączenia w Stwórcę. One są tym jądrem, nasieniem, z którego rodzi się drugi parcuf, dlatego że z tych reszimot wynikają wszystkie światła i kelim drugiego parcufa. Masach malchut de-rosz nie usubtelnia się (mizdaheh) nigdy, i ziwug de-akaa, który odbywa się tam (w rosz), w masachu bhiny dalet, jest nigdy nie kończącym się ziwugiem – „ziwug de-lopasik”. Przy wzniesieniu tam, malchut de-guf włącza się w masach rosz i w ten sposób włącza się w ziwug, odbywający się w rosz.
Doprowadza to do obudzenia awijut, włączonego w jej reszimot, dlatego że otrzymuje od awijut ukierunkowanego z dołu do góry, który włączony tam w masach de-rosz. Lecz jak tylko jej reszimot powracają do swojego awijut, natychmiast zmienia się na odwrotność – na awijut ukierunkowany z góry w dół, dlatego że wynikają one z dziesięciu sfirot guf, gdzie już znajdowały się jako obłóczenie z góry w dół. I dlatego powróciła i otworzyła się właściwość guf we wzniesionym masachu, czyli awijut z góry w dół – i jest to guf, a nie rosz. I to określa się jako upadek i oderwanie się od malchut rosz, dlatego że powrócił jak i przedtem do malchut de-guf. Lecz nie do bhiny dalet, która nazywa się tabur, a wyłącznie do bhiny gimel, co nazywa się haze. Tam ponownie odbywa się ziwug de-akaa, który wyprowadza dziesięć sfirot poziomu hochma jako: rosz, toch, sof. Parcuf ten nazywa się A’B.
Reszimo – to jest to, co pozostało od światła Akudim – pierwszego rozprzestrzenienia, które przeciągnęło się z góry w dół drogą joszer (prostoty), rachamim.
2) To reszimo – ono z pierwotnego światła2, które opuściło się w postaci joszer, a światło przychodzące w ten sposób (jako joszer) – jest to światło rachamim. Światło, które powraca do góry – jest to or hozer, i ono din3. Reszimo, dlatego że w postaci joszer, więc rachamim.
Or pnimi
2. Od itpasztut alef – pierwszego rozprzestrzenienia, które odbywa się od pe do tabura de-A’K. To reszimo włącza w siebie or jaszar i or hozer, ubrane jedno w drugie, gdzie or jaszar nazywa się „or zah” – cienkie światło, or hozer nazywa się „or aw” – grube światło. Resztki cienkiego światła, pozostałe po jego wypróżnieniu, nazywane są reszimo, i to rachamim, będąc resztkami or jaszar, które przyszło z góry w dół – jak ubrania wewnątrz parcufa. Or hozer, które uwolniło się od or jaszar po jego wypróżnieniu, przedstawia sobą jakość kelim, wewnątrz których ubrane reszimot, pozostałe od or jaszar.
3. To oznacza: przychodzące światło było przedłużone od Stwórcy na skutek ziwug de-akaa uczynionego na masach, odpowiednio poziomem jego oczyszczenia. Wtedy poziomy zmniejszają się, aż światło zupełnie nie zniknie i nie powróci do swojego korzenia w górę – do malchut de-rosz. Te poziomy nazywane są or hozer, din, dlatego że powstają podczas wypróżnienia.
Pierwsze rozprzestrzenienie Akudim – itpasztut riszona – świeci z góry w dół do otrzymujących (je). Poziomy, które urodziły się podczas wypróżnienia, świecą z dołu do góry.
3) Jak wiadomo, kiedy przyszły sfirot Akudim, ich panim były obrócone w dół4. Dlatego, jak objawiły się one z zamiarem świecić w dół, dlatego przednia ich strona – panim, była obrócona do otrzymujących. Lecz po powrocie, przy wzniesieniu ich do góry odwrotnie – panim było obrócone do góry, naprzeciwko źródła, Stwórcy, a ahoraim – w dół5.
Or pnimi
4. Nie ma tu rzecz jasna żadnego ruchu, żadnej tylnej strony, żadnego ukrycia. Jak było wyjaśnione już w poprzednich częściach, każde odnowienie w każdej jego formie nazywa się duchowym ruchem. Właściwość oddawania w stosunku do świateł lub właściwość przyciągania, otrzymywać w stosunku do kelim, nazywa się panim – twarz. Jak wiadomo, każdy dający – oddaje najgrubszą swoją częścią, i czym większą grubość ma masach, tym na większy poziom dziesięciu sfirot odbywa się oddawanie. I dlatego określone tu światła, odnoszące się do rachamim, którymi napełniony był parcuf jako itlabszut, że panim ich obrócone w dół. Słowo panim – twarz, oznacza oddawanie. W dół – oznacza największy awijut. Panim w dół – to znaczy, że oddawanie odbywa się z największym awijutem danego poziomu.
5. Jak już było wyjaśnione, właściwość oddawania nazywa się „panim”, i stąd staje się zrozumiałym, dlaczego oddzielenie od oddawania nazywa się ahoraim. Również wyjaśniliśmy, że w dół – oznacza najgrubszą jakość. A ahoraim w dół – to znaczy, że światła oddalają się i oddzielają siebie od awijut w ten sposób, że we właściwości z maksymalnym awijut będzie największe oddalenie (światła).
Przy wzniesieniu keter do Stwórcy, świecił on odwrotną stroną do stworzeń.
4) Kiedy wznosi się keter do Stwórcy, nie ma żadnej wątpliwości w tym, że absolutnie nigdy światło Stwórcy nie znajduje się w oderwaniu od stworzeń, otrzymujących je6. Oddalenie polega na tym, że kiedy keter wznosi się do góry, wtedy to światło, co opuszcza się od Stwórcy, opuszcza się od niego do sfiry poprzez odwrotną swoją stronę, ahoraim, przecież on obrócił swoje panim (twarz) w górę, a ahoraim (odwrotną stronę) do stworzeń. I to oznacza (właściwość) din. W ten sam sposób odbywa się i z resztą sfirot, kiedy one powracają wznosząc się.
Or pnimi
6. Jest to główna reguła w tej nauce, że or elion rozprzestrzenia się i rozlewa się w dostatku stale, nie przerywając i nie zmieniając się absolutnie. Jak powiedziano: „Ja, AWA’Ja nie zmieniam”. O tym dokładnie było napisane w pierwszej części. I dlatego również i podczas wypróżnienia, czyli podczas zmniejszenia masachu, chociaż oddalenie to odbyło się jednocześnie i od razu, bez względu na to usubtelnienie obowiązkowo wznosi się poziomami czterech właściwości awijut. Przecież obowiązkowo usubtelnia się na początku do bhiny gimel, następnie do bhiny bet, następnie do bhiny alef i następnie do bhiny keter. Dlatego określamy, że nie przestaje światło Stwórcy schodzić do niego i łączyć się z nim podczas jego wzniesienia, i przyjścia do każdej z bhinot, kiedy poprzez każdą bhinę rodzi nowy poziom dziesięciu sfirot, zgodnie z różnorodnością jego awijut. Wtedy przyjście jego do bhiny gimel powoduje powstanie poziomu hochma, przyjście jego do bhiny bet rodzi poziom bina, itd., dopóki nie wyświetli się cały. I zaprzestało wtedy or elion z powodu braku or hozer dla obłóczenia jego, dlatego że nie jest w stanie otworzyć się światło, jeżeli nie ma na niego kli i obłóczenia.
Światło odnoszące się do panim jest to rachamim, a ahoraim – są to dinim i nazywane or hozer.
5) Nawet podczas wzniesienia świateł w górę, one przedłużają w dół światło, opuszczające się od Stwórcy do niższych za ich pomocą i za ich pośrednictwem7. Lecz przechodzi ono poprzez ich ahoraim. Panim jest to rachamim, a ahoraim – jest to dinim, światło opuszczające się teraz nazywa się or hozer. A dlatego że opuszcza się ono, kiedy or elion postanowiły ponownie wznieść się do swoich źródeł i korzeni, dlatego światło to – jest to din.
Or pnimi
7. Światło opuszcza się od źródła do niższych właściwości, które były stworzone w każdej sfirze drogą wzniesienia masachu i jego wyświetlenia. Kiedy to wszędzie, dokąd wzniósł się masach, co w malchut, miejsce to staje się swoimi właściwościami niższym. To oznacza, że przerywa światło Stwórcy, odpychając jego rozprzestrzenienie od siebie i niżej. I dlatego kończy or elion w tym miejscu, dlatego my określamy to miejsce, gdzie przeszedł masach, jako niższe właściwościami.
I to jest to, o czym mówi Ari: „Do niższych za ich pomocą i za ich pośrednictwem”. To znaczy, że światło przedłuża się od źródła wyłącznie za pomocą niższych właściwości i za pośrednictwem tych samych niższych bhinot. Czyli za pomocą masachu, wznoszącego or hozer drogą swojego wzniesienia i przyjścia poziomami swojego wyświetlenia. Kiedy przychodzi ono do bhiny gimel – Z’A, staje się bhina gimel najniższą z właściwości, uderzająca w or elion i nie pozwalająca jemu rozprzestrzenić się od siebie i niżej. W ten sposób cała wielkość światła, która przeznaczona dla otrzymania w niego, była odepchnięta z powrotem w postaci or hozer. I przedłuża dziesięć sfirot poziomu hochma, i tak samo dalej. I widzimy, że przedłużenie światła odbywa się ciągle od ponownie wynikającej niższej bhiny, kiedy światło, które nie było otrzymane przez nią, staje się or hozer.
Hochma otrzymuje od jednej ahoraim, bina od dwóch i malchut od dziewięciu ahoraim.
6) Kiedy keter powrócił i wzniósł się do swojego źródła przed wszystkimi sfirot, to samo światło, co opuściło się od Stwórcy do niżej leżącej od keter sfiry, przedłuża się i przechodzi przez ahoraim keter8. Światło to – din, jak wiadomo. W sposób podobny odbywa się podczas wzniesienia reszty sfirot, tylko w tym jest jedno wyróżnienie: hochma otrzymuje wyłącznie od ahoraim keter9, bina otrzymuje od dwóch ahoraim, dlatego ona w większości din. I tak samo w reszcie sfirot, dopóki nie wychodzi, że malchut otrzymuje od dziewięciu rodzajów ahoraim10 i dlatego ona największy din ze wszystkich pozostałych sfirot, co nad nią.
Or pnimi
8. Z powodu izdahehut masachu – usubtelnienia masachu – z bhiny dalet do bhiny gimel, kiedy or hozer wznoszące się od bhiny gimel jest niewystarczające, żeby obłóczyć się na światło keter, dlatego powraca i wznosi się do swojego korzenia, ponieważ nie ma otwarcia światła bez obłóczenia na nie. I to wypróżnienie światła keter nazywa się ahoraim keter. Dlatego że panim oznacza oddawanie i rozprzestrzenienie, a ahoraim oznacza oddalenie od oddawania.
9. Jak już było powiedziane, ahoraim oznacza oddalenie. Podczas pierwszego rozprzestrzenienia – itpasztut alef – wszystkie sfirot wyszły na poziom keter. W ten sposób wszystkie sfirot otrzymały właściwość panim keter, gdyż znajdowały się na jednym z nim poziomie. Zaś podczas usubtelnienia masachu, kiedy wyświetla się on do bhiny gimel i rodzi się poziom hochma, a światło keter pozostaje ukrytym w pe, wychodzi wtedy, że hochma otrzymuje od odwrotnej strony keter – od jego ahoraim. Czyli cierpi, odczuwając ogromny brak od ukrycia światła keter. I o tym powiedziano, że hochma otrzymuje od ahoraim keter właściwość din od odczucia braku świecenia. W sposób podobny i reszta sfirot.
10. Istnieje reguła, że cały potencjał sił wyższego znajduje się zawsze w niższym, który obowiązkowo otrzymuje wszystkie ahoraim, znajdujące się w wyższym. Kiedy usubtelnia się masach do bhiny gimel i rodzi się poziom hochma i otrzymuje din, otwierający się w niej od braku świecenia keter, wtedy i sfirot stojące poniżej hochmy, również otrzymują te same ahoraim. Przecież one również otrzymują od panim keter podczas pierwszego rozprzestrzenienia, jak i hochma, ponieważ wszystko znajdowało się tam na jednym poziomie z keter. A teraz na poziomie bhiny gimel brakuje im światła keter, i nie ma nic innego oprócz światła panim hochma.
W sposób podobny, kiedy usubtelnia się masach od bhiny gimel do bhiny bet i wychodzi poziom biny, teraz również bina cierpi od zniknięcia światła hochma. W ten sposób ona przyjmuje wewnątrz siebie dwa rodzaje ahoraim: ahoraim keter, które już otrzymała podczas znajdowania się na poziomie bhiny gimel i ahoraim hochma, które przyjmuje teraz. Lecz i sfirot znajdujące się poniżej biny, również cierpią od tych samych ahoraim hochma, w dodatku do ahoraim keter, otrzymanymi podczas pojawienia się poziomu gimel. W sposób podobny odbywa się i dalej, dopóki w swoim usubtelnieniu nie doszła do bhiny keter. Tam rodzi się wyłącznie poziom malchut i brakuje tam wszystkich dziewięciu wyższych sfirot. Wychodzi, że malchut otrzymuje od dziewięciu ahoraim. Dlatego że kiedy znajdowała się ona na poziomie bhiny gimel, otrzymała ahoraim keter, kiedy znajdowała się w bhinie bet, otrzymywała ahoraim hochma, kiedy znajdowała się w bhinie alef, otrzymywała ahoraim biny. A teraz, kiedy jest u niej wyłącznie własne światło, ona otrzymuje również od ahoraim Z’A, które przedstawiają sobą sześć sfirot: HaGa’T NeH’I. W ten sposób malchut otrzymała dziewięć rodzajów ahoraim.
Jeszcze istnieją zmiany w zależności od jakości sfiry. Tak tiferet otrzymuje od ahoraim gwury, a jest to ciężkie ahoraim.
7) Jest jeszcze jedna właściwość. Tiferet otrzymuje swoje światło od sfiry gwura, od jej ahoraim. A jest to ciężkie ahoraim i bardzo silne gwurot, jak wiadomo. Lecz reszta sfirot, co wyżej, one są inne.
Jakie są zmiany we właściwościach sfirot, takim będzie prowadzone światło: din słaby, średni lub silny.
8) Zgodnie ze zmianą właściwości zmienia się i prowadzone światło. Lub din słaby, lub średni, lub silny din. Lecz jakość jest równa dla nich wszystkich, wszystkie one dinim, dlatego że przejawiane poprzez ahoraim. I nie ma u pióra sił rozszerzyć i szczegółowo opisać wszystko, co jest w tym pytaniu.
Trzy rodzaje światła:
1. Pierwsze rozprzestrzenienie Akudim od pe do tabura.
2. Reszimot, które pozostały od tego pierwszego rozprzestrzenienia, od rachamim.
3. Poziomy or hozer wychodzące od źródła podczas oddalenia świateł, one – din.
9) I wychodzi, że są tu trzy rodzaje światła:
1. Jest to pierwsze światło spośród wszystkich, nazywa się Akudim. Ono opuściło się i rozprzestrzeniło się od pe i na zewnątrz, i w dół do (haze) tabura20.
2. Drugie światło – jest to światło reszimo, które pozostawiło pierwsze światło od samego światła, co przyszło drogą joszer, i ono rahamim30.
3. Trzecie światło – jest to or hozer. To światło przeciągnęło się od źródła – od Stwórcy, do sfiry. Ono przedłuża się i wtenczas, kiedy wznoszą się światła i zawracają40 z dołu do góry. Światło to – jest ono din. Ponieważ wynika drogą ahoraim.
Or pnimi
20. Jest to pierwsze rozprzestrzenienie, kiedy wyszedł ziwug de-akaa na bhinę dalet, która nazywa się pe – właściwość malchut de-rosz. Kiedy rozszerzyła się następnie ta malchut do dziesięciu sfirot od siebie i w dół, do swojej malchut, te dziesięć sfirot nazywane guf, a malchut tego guf nazywa się tabur. Te dziesięć sfirot rosz i guf znajdowały się na poziomie keter.
30. W drugiej części Ari pisze, że dwa światła pozostały po oddaleniu pierwszego rozprzestrzenienia.
Pierwsze – jest to światło pozostałe od or jaszar, a drugie – jest to światło aw – grubsze, co oznacza or hozer, które zostało puste od or jaszar, i obłaczało się podczas pierwszego rozprzestrzenienia. Ono pozostało z dołu i otworzył się w nim jego awijut. Jest to grube światło – światło aw – jest to kelim, a cieńsze światło – światło zah, które pozostało od or jaszar, nazywa się reszimo. I to reszimo pozostaje obłóczonym wewnątrz światła aw.
40. Wznoszą się – oznacza usubtelniają się, wyświetlają się od awijut, dlatego żeby przejść do podobieństwa właściwości ze swoim wyższym, czyli ze źródłem. Zawracają – oznacza wypróżnienie światła po jego rozprzestrzenieniu, które określa się jak powrót światła do swojego źródła. O tym Ari pisze: „światło przyciągnięte od źródła do sfiry, ono przedłuża się również podczas tego, kiedy wznoszą się światła i zawracają”. Or elion, co przyciągnęło się na skutek ziwug de-akaa podczas usubtelnienia masachu i przejściu jego po poziomach, znajdujących się na drodze jego wyświetlenia. Wtedy poziomy zmniejszają się i odchodzą, dopóki nie oczyszczą się absolutnie i nie zrównają się właściwościami ze źródłem – z malchut, znajdującej się w rosz. Ten proces zawsze nazywa się „wzniesienie świateł do ich źródła”.
Od bitusz światła reszimot i or hozer jednego w drugie, rodzi się czwarty rodzaj światła, który nazywa się nicucot.
10) Jest czwarty rodzaj światła, które urodziło się pomiędzy wspomnianymi światłami. Kiedy trzecie ze świateł nazywa się or hozer, przyciągnęło się i opuściło się w dół, żeby świecić w sfirze50, wtedy spotyka się tam z drugim ze świateł, które nazywa się reszimo, co pozostało z dołu. A ponieważ są one różne według swojej natury: jedno – jest to or jaszar, rachamim, a drugie – or hozer, din. I dlatego uderzają jedno o drugie60. Światło reszimo pragnie wznieść70 się do swojego źródła – do pierwszego ze świateł. I chociaż realnie nie wznosi się, dlatego że reszimo na zawsze pozostaje istnieć z dołu, lecz całe jego pragnienie i nasłodzenie – wznieść się. Lecz or hozer opuszcza się w dół80 i stają się razem przeciwnymi według swojej natury. Wtedy uderzają jedno w drugie, jak już było powiedziane, dlatego że bitusz – wzajemne uderzenie, możliwe wyłącznie wtedy, kiedy istnieje w światłach ich naturalna różnica. I wtedy rodzą się pomiędzy nimi, na skutek uderzenia jedno o drugie, iskry światła – nicucot, w postaci or hozer, din. I one o wiele mniejsze niż światło reszimo, które rachamim. Właśnie te nicucot są tym czwartym światłem, o którym mówiliśmy.
Or pnimi
50. Poziomy określane jeden w stosunku do drugiego jako ojciec do syna. Dlatego podczas wzniesienia świateł do źródła, kiedy odbyło się usubtelnienie masachu bhiny dalet do bhiny gimel, odbył się wtedy ziwug w bhinie gimel, a bhina dalet pozostaje pustą od światła, które znajdowało się w niej. Wtedy bhina gimel świeceniem swojego ziwuga zaczyna wpływać na bhinę dalet. I następnie, kiedy odbywa się usubtelnienie bhiny gimel do bhiny bet, a ziwug odbywa się w bhinie bet, wtedy bhina gimel pozostaje pustą, bez światła. I wtedy bhina bet oddaje bhinie gimel od świecenia swojego ziwuga. W sposób podobny odbywa się i dalej.
I chociaż od strony przyciągania świateł bhina dalet upodabnia się do keter, a bhina gimel do hochmy, lecz w stosunku do kelim odwrotnie: bhina gimel określa się jako Z’A, a bhina dalet jako malchut. I dlatego, że bhina dalet pusta od światła, określić cokolwiek tu można wyłącznie w stosunku do kelim.
I Ari pisze: „Dlatego że trzecie ze świateł, które nazywa się or hozer, przeciągnęło się i opuściło się w dół, żeby świecić w sfirze…”. Trzecie ze świateł – jest to światło tych poziomów, które rodzą się drogą jego wyświetlenia. To światło przedłuża się i opuszcza się również poniżej miejsca ziwuga, świecąc w sfirze znajdującej się pod nią. Na przykład, kiedy ziwug odbywa się w bhinie bet, świecenie tego ziwuga przedłuża się do niższej sfiry, do sfiry gimel, która teraz jest pusta od światła. Jak wiadomo, światła po tym, jak oddaliły się ze sfirot, pozostawiły w nich reszimot. Dlatego, kiedy świecenie ziwuga bhiny bet przedłuża się w bhinę gimel, zderza się tam ze światłem jej reszimo.
O tym mówi się, że „wtedy uderza tam z drugim ze świateł, które nazywa się reszimo, co pozostało z dołu”. Czyli, jak już było powiedziane, światło ziwuga, odbywającego się w wyższej sfirze, przedłużając się, opuszcza się do niższej bhiny, która teraz jest pusta od swojego światła i zderza się tam z reszimo. Dalej Ari nazywa to światło, które wychodzi od świecenia ziwuga i w dół, „or hozer a-jored” – opuszczającym się or hozer.
60. Reszimo jest od or jaszar, pozostało od pierwszego rozprzestrzenienia, poziom którego był do keter. Ponieważ ziwug de-akaa był uczyniony tam na masach bhiny dalet, dlatego awijut bhiny dalet określa się jak jego panim. Przecież cały poziom od niej wychodzi. A awijut bhiny gimel i wyżej, określane dla niego jako ahoraim jego kli, i ona nie świeci w nim.
Przeciwne jemu – or hozer, które opuszcza się do niego od świecenia ziwuga wyższej bhiny. Na przykład, kiedy opuszcza się świecenie od ziwuga bhiny bet w sfirę bhiny gimel, która opróżniła się od swojego światła, to opuszczające się or hozer wynika od ziwug de-akaa, który odbył się na masach z awijutem bhiny bet, poziom którego – do biny. Dla niego, w ten sposób, awijut bhiny bet jest jego panim, czyli granicą wielkości jego poziomu. I on pozostawia awijut bhiny gimel i bhiny dalet w postaci swoich ahoraim – odwrotnej strony, czyli jako znajdujące się w upadku. Dlatego że jeżeli nie świecą one w nim, oznacza, że on opuszcza, obniża je, stawia je niżej. Ta różnica właściwości pomiędzy nimi staje się tym, co oddziela od światła, czyli przeciwnymi temu reszimo, w którym bhina dalet – właściwość największego awijuta – przedłuża i łączy się z największym światłem.
O tym powiedziano, że one są różne w swojej naturze: jedno – jest to or jaszar, rachamim, a drugie or hozer, din. Tak jak reszimot, które pozostają od wszystkich sfirot, one przychodzą od or jaszar, rachamim, czyli od pierwszego rozprzestrzenienia, kiedy wyszedł ziwug na masach bhiny dalet. W nim ważniejszy ten, u kogo awijut większy, ponieważ on – rachamim. Lecz or hozer, które schodzi od świecenia ziwugim odbywających się podczas wypróżnienia, wszystkie te poziomy określane jako or hozer i din. Oddalając się odmawiają się od awijut, opuszczają i obniżają awijut do jakości ahoraim. Dlatego światło opuszczające się od nich, znajduje się w przeciwieństwie do reszimot, dlatego że w nich większy awijut. Dlatego to, co jest panim dla reszimo, określa się jako ahoraim w stosunku do opuszczającego się or hozer. A to, co jest panim dla or hozer a-jored – opuszczającego się or hozer, ahoraim w stosunku do reszimot. Dlatego one uderzają jedno w drugie, czyniąc bitusz.
70. Będąc częścią, która pozostała po pierwszym rozprzestrzenieniu, która oddaliła się, ukrywając się w swoim źródle, to życzenie i dążenie stało się zapieczętowanym i w reszimo również. I o tym powiedziano, że chociaż realnie nie wznosi się, dlatego że reszimo na zawsze pozostaje istnieć z dołu, lecz całe jego dążenie i nasłodzenie – wznieść się. I chociaż szczególność reszimo w tym, że powinno ono pozostawać w kli, i ono nigdy nie wznosi się do swojego źródła, lecz przy tym wszystkim zawsze istnieje w nim dążenie do wzniesienia. Dlatego że ogólna siła światła na siłę została zapieczętowana w nim.
80. Ono przychodzi i przyciąga się od źródła ponownie dzięki ziwugowi i opuszcza się w dół, obłaczając się wewnątrz guf, ponieważ wszystkie te ziwugim, wychodzące po poziomach oczyszczenia, one odbywają się w rosz i stąd przedłużają się z góry w dół, w guf. Lecz dlatego, że wychodzą podczas wypróżnienia i nie są w stanie objawić się, ono określa się jako or hozer i din.
Powiedziano: „Lecz or hozer opuszcza się w dół”. Jeżeli uważa się wyłącznie od czasu ziwuga, ono jakby schodzi i opuszcza się na jakiś czas obłaczając się w guf. Jednak inaczej ma się sprawa z reszimo – w nim istnieje pragnienie oddalić się z guf i wznieść się do swojego źródła.
Z tego powodu, or hozer schodzące od świecenie ziwuga, zaczyna panować nad światłem reszimo podczas ich wzajemnego uderzenia jedno w drugie, podczas bitusz. Dlatego od tego or hozer oddzielają się nicucim i obłaczają się wewnątrz pustego od światła kli. A światło reszimo zostaje wypchniętym stąd i wznosi się nad tym kli jako tagin nad otijet, jak to pisze dalej Ari. Ponieważ nie mogą obydwa one znajdować się w jednym kli, z powodu swojej przeciwności jedno od drugiego.
Uderzenie jedno w drugie – bitusz, o którym mówiliśmy, odbywa się nad pustym kli, powyżej niego. Dlatego że reszimo uderza w or hozer, nie pozostawiając jemu możliwości rozprzestrzenić się wewnątrz kli, przy tym or hozer uderza w reszimo, żeby obłóczyć się w kli i świecić w nim. I odbywa się tak do tej pory, dopóki od or hozer nie oddzielą się nicucim – one opuszczają się i wchodzą wewnątrz kli.
Pierwsze rozprzestrzenienie Akudim nazywa się taamim. Poziomy or hozer nazywane są nekudot. Reszimot nazywa się tagin i nicucot nazywane „otijet”.
11) W światłach należących do Akudim są cztery właściwości: taamim, nekudot, tagin, otijet. Światło poprzedzające resztę nazywa się „taamim” (smak). Trzeci rodzaj światła – or hozer, nazywa się „nekudot”, ponieważ nekudot jest właściwością din. Drugi rodzaj światła – reszimo, nazywa się „tagin” (korona). Czwarty rodzaj światła, są to padające nicucot, one nazywane „otijet” (litery).
Nicucot, które nazywane otijet – są to kelim i nazywane „guf”.
12) I czwarty rodzaj światła nicucot nazywany „otijet” – litery. One są właściwością kelim90, ponieważ otijet nazywane „guf” – ciało. W ten sposób wyjaśniliśmy, jak były stworzone kelim.
Or pnimi
90. Dlatego że do nich powróciło i rozprzestrzeniło się światło w drugim swoim rozprzestrzenieniu, poziomem hochma, kiedy keter pozostał ukryty w pe. I światło hochma obłóczyło się w kli keter, światło bina w kli hochma, itd., dopóki malchut nie pozostała bez światła, jak już było powiedziane. W ten sposób te nicucot były przygotowane dla kelim, by być dla nich światłami.
Nicucot wyłącznie wymieszały się z kelim i podobne na RaPa’H nicucim, co pozostały w rozbitych kelim de-Nekudim.
13) I jak mi się wydaje, na skutek biedności mojego rozumu, że słyszałem od mojego nauczyciela Ari, że już początkowo były u nich właściwości kelim. Tylko nicucot wymieszały się i przyłączyły się do nich100, i były w nich jako RaPa’H nicucin200, które pozostały wewnątrz kelim świata Nekudim po ich rozbiciu.
Or pnimi
100. Jak pisze Ari, światło aw – bardziej grube światło, pozostałe po zniknięciu światła pierwszego rozprzestrzenienia, są to właściwości samych kelim parcufa, w które weszły dwa wyżej nazywane światła: światło bet – reszimo i światło dalet – upadające nicucot, które nazywane „otijet” – litery.
O tym powiedziano, że już początkowo były w nich jakości kelim, a te nicucot wymieszały się i połączyły się z nimi. Dwa rodzaje kelim powinny być przygotowane do drugiego rozprzestrzenienia, ponieważ jest tam w każdej sfirze zahar i nukwa. I dlatego z tych samych właściwości kelim, co początkowo były w nich, czyli ze światła aw, były stworzone kelim dla świateł zaharim drugiego rozprzestrzenienia. A z nicucot, co spadły w nie i wymieszały się z nimi, były stworzone kelim dla świateł nekewot tego samego rozprzestrzenienia. Słowo „wymieszały się” mówi nam o tym, że właściwości ich nie są jednakowe, dlatego że w bhinę dalet przyszły nicucot bhiny gimel, nicucot bhiny alef – w bhinę bet, itd., i dlatego przyłączenie to określa się jako wymieszanie. I zrozum to.
200. Mówi tu nam o czymś bardzo ważnym. Jak wiadomo właściwość RaPa’H nicucim, które pozostały w kelim po tym, jak te zostały rozbite i zmarły, sprzyjały ożywieniu tych kelim. Dlatego że nicucim te powstały od połączenia rachamim z din. Nicucin, co opisane tutaj, które spadły od or hozer a-jored, również powstały od połączenia właściwości rachamim i din, lecz przedstawiają sobą początek. Tak jak każda wyższa właściwość – określana miarą miłości – rachamim – w stosunku do właściwości niższego. I dlatego że iskry – nicucim – wyższej właściwości spadły, wymieszały się i połączyły się z właściwością niższego, dlatego określa się to jak wymieszanie miary rachamim – miłości, z miarą din – sądu. I wielkość tej miary równa się RaPa’H nicucim.
W tym jest zawarta ważność wypróżnienia światła, która odnosi się do pierwszego rozprzestrzenienia – „itpasztut alef”, gdyż na skutek tego opuściły się nicucim i wyniknął korzeń, warunki do połączenia miary rachamim z din. I to jest to, co Ari podkreśla w tym wypróżnieniu, że jest ono zepsuciem z celem kolejnego naprawienia. Podobnie do rozbicia kelim, które również odbyło się celem ożywienia. Tak samo połączenie właściwości rachamim z din, z niego ożywienie i z niego całe naprawienie świata. Będziemy wyjaśniać to dalej.