Manifestacja zamiaru
Mędrcy powiadają: „Kiedy dusza jest skierowana na swoim najwyższym poziomie zamiarem ku Stwórcy, to rozprzestrzenia się rzeczywistość od świata do świata, odpieczętowując odpowiednie warunki. Wówczas to, co zostało odpieczętowane, sprawia błogość na wszystkich poziomach i mówimy, że jest dobro schodzące z góry.
Kiedy dusza ukierunkowana jest ku sobie, lub w jakiejś mierze oddalona od kierunku ku Stwórcy, to przed Stwórcą ona nadal przebywa w świętości, lecz tu, na najniższym poziomie, dzieje się coś, co nazywamy wulgarnością i nikczemnością, co odrzuca i daje nam odczucie wielkiego dyskomfortu”.
Czyli, jeżeli dusza w jakiejś mierze oddalona jest od absolutnego podobieństwa do Stwórcy, nie podziela Jego miłości, tu na dole, taki stan duszy jawi się nam, jako skutek w postaci sytuacji, które dla nas są zdecydowanie nieprzyjemne. Jest też na szczęście odwrotnie, kiedy ona oddana miłością do Stwórcy i jest w stanie zbliżenia, zlania się z Jego błogością, czyli tak jak On, jest emanującą, można określić jest wpatrzona absolutnie w swojego Stworzyciela i naśladuje Go, to wydarzają się sytuacje, jak czytamy w psalmie 91 „Nie dosięgnie cię nic złego i plaga nie zbliży się do namiotu twego, albowiem aniołom swoim polecił, aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich”.
Wtedy wszystkie nasze ziemskie sprawy idą jak po sznurku, wszystko jakby działo się samo, i to, czego człowiek tknie, zamienia się w przysłowiowe złoto. Cieszą się bliźni z takiego stanu duszy człowieka, bo czują jej zbliżenie, jej stan absolutnego podobieństwa w życzeniu emanacji. Jeżeli zatem, trudno człowiekowi czasami odczuć, zarejestrować i zobaczyć, gdzie jest jego dusza, wystarczy, że popatrzy, co dzieje się wokoło niego: Czy ludzie, których spotyka, są z tego zadowoleni i tylko czekają, kiedy go mogą zobaczyć, czy odwrotnie? Jeżeli jest odwrotnie, pozostaje nam głębokie wniknięcie w znaną już przyczynę, w formę naszego zamiaru, i jego korekta. Gdyż właśnie stan subtelności naszej duszy decyduje o namacalnych skutkach dla człowieka, będącego na ziemi, o jego przysłowiowym szczęściu i nieszczęściu w życiu.