W stosunku do całego świata w całości, sterowanie Stwórcy jest ukryte. Innymi słowy, ludzkość nie wierzy w sterowanie światem z góry, a myśli, że wszystko odbywa się samo z siebie. Dlatego Stwórca steruje światem według zasady wynagrodzenia i kary – czyli stworzenia zobowiązane strzec wyższych praw, które nazywane przyrodą, w przeciwnym wypadku one natychmiast są ukarane. I to nazywa się otwartym sterowaniem wynagrodzeniem i karą.

Na przykład, Stwórca stworzył stworzenia tak, że powinny one składać się z połączenia czterech głównych materii: ognia, powietrza, wody i popiołu. I wszyscy powinni składać się ze zrównoważonego połączenia tych czterech osnów. A jeżeli człowiek narusza to prawo i dodaje na przykład więcej ciepła, niż ustawił to Stwórca, wchodząc w ogień, gorące miejsce, to otrzymuje karę za to, że naruszył prawo przyrody, i płaci swoim własnym życiem ginąc od ognia. Lub odwrotnie, człowiek trafia w miejsce, które jest zimne, zimniejsze niż zezwolono poprzez naturę, i również za swój błąd płaci życiem, czyli umiera od zimna. To właśnie nazywa się otwarte sterowanie wynagrodzeniem i karą. Lecz Stwórca do tej pory ukryty od stworzeń do tego stopnia, że one mówią, że On nie istnieje. Inaczej mówiąc stworzenia stwierdzają, że przyroda to nie Stwórca, a tylko niesterowalna niewrażliwa siła. I dlatego wychodzi na to, że sam Stwórca ukryty w materialnym świecie, a wynagrodzenie i kara otwierane są w tym świecie natychmiast bez żadnego współczucia. I ten, kto narusza prawa przyrody, otrzymuje karę w tym samym miejscu. I tak samo wynagrodzenie, kiedy chroni prawa przyrody, również otrzymuje w tym miejscu.

Israel, który był wygnany – Szhina znajduje się z nim. To oznacza, że jeżeli człowiek doznaje upadku, to i duchowe w nim znajduje się w stanie upadku. I zgodnie z regułą, że przykazanie doprowadza do przykazania, dlaczego on dochodzi do upadku? Odpowiedź: Z góry dają mu upadek, dlatego żeby odczuł on, że znajduje się na wygnaniu. I żeby on poprosił o miłość, żeby uwolnili go z wygnania – i to nazywa się zbawienie. I nie może być zbawienia, jeżeli wcześniej nie było wygnania. Czym jest wygnanie? Tym, że znajduje się on pod władzą egoistycznej miłości i nie może służyć Stwórcy. Kiedy nazywa się miłość do siebie wygnaniem? Tylko wtedy, kiedy on pragnie uwolnić się spod tej władzy, dlatego że odczuwa cierpienie od tego, że nie może uczynić niczego ze względu na Stwórcę.

Widzimy, że kiedy on rozpoczął pracę, to powinno być jakieś nasłodzenie, jakaś rekompensata, gdyż ze względu na to ciało zgodziło się na tę pracę. A następnie, kiedy pozwolili mu zobaczyć, że jest w tym zamiar ze względu na Stwórcę, ponieważ przykazanie doprowadza do przykazania, i on powinien był poprosić, żeby uwolnili go z wygnania, wtedy on ucieka od wygnania. I kiedy on ucieka od wygnania i mówi, że to jest praca, w jakiej on nie będzie miał żadnego powodzenia, to co się dzieje? On kończy życie, ponieważ kończy pracę i ponownie powraca do życia materialnego, które nazywa się: „Grzesznicy przy życiu nazywani są martwymi”.

Widzimy, że zamiast tego, żeby prosić o zbawienie z wygnania, on ucieka od wygnania i tym kończy swoje życie. I jak napisano: „Proste są drogi Stwórcy, sprawiedliwi idą nimi, a grzesznicy upadają na nich”. Lecz należy iść ponad wiedzę, i upadek w duchowym nie oznacza, że teraz on nie ma wiary. Lecz teraz należy przyłożyć większą pracę, i poprzednią wiarę odczuwa się jako upadek w stosunku do tej pracy.