Artykuł 1, część 1, 1984

W tych artykułach wyjaśnia się, jak stworzyć grupę i jest to niezbędne dla wszystkich, kto chce iść drogą Baal ha Sulama. Ta droga przeznaczona dla tych, kto chce wznieść się na poziom „człowiek” i nie zostawać na poziomie „zwierzęcia”.

Aby zrozumieć, co to takiego poziom „człowiek”, zacytujemy interpretację naszych mędrców (Brachot) na tekst z „Kohelet”: „Zapieczętowane – lękaj się Stwórcy i przykazania Jego wypełniaj, dlatego że w tym cały człowiek”. Gemara mówi: Co znaczy „cały człowiek”? Powiedział Rabi Elazar: „Powiedział Stwórca: Cały świat stworzony tylko po to”, czyli cały świat stworzony tylko ze względu na lęk przed Stwórcą.

Co to takiego – lęk przed Stwórcą? Dlaczego właśnie on stał się przyczyną stworzenia świata? Przecież z wypowiedzi naszych mędrców nam wiadomo, że przyczyną stworzenia świata było życzenie Stwórcy nasłodzić swoje stworzenia, dać im możliwość odczuć siebie szczęśliwymi. A tutaj, według słów mędrców, wychodzi, że w lęku przed Nim – cały człowiek.

W księdze „Matan Tora” powiedziano: „Przyczyną, według której stworzenia nie otrzymują całego błaga, przygotowanego dla nich przez Stwórcę – to różnica we właściwościach pomiędzy Stwórcą a stworzeniami”. Stwórca – dający błago, stworzenie – otrzymujący. Istnieje prawo, zgodnie z którym gałęzie niosą w sobie cechy podstawowe korzeni, z których one powstają. Tak jak naszym głównym korzeniem jest Stwórca, a u Niego nie ma życzenia otrzymywać, to człowiek, kiedy zmuszony być otrzymującym, doświadcza odczucia wstydu.

I w tym celu, aby naprawić to, trzeba było stworzyć świat. Słowo „olam” pokrewne słowu „neelam” (być ukrytym), czyli w naszym świecie dobro, które było przygotowane przez Stwórcę, ukryte przed nami. W jakim celu to zostało uczynione? Po to, aby człowiek odczuł lęk przed Stwórcą. Człowiek powinien bać się wykorzystać swoje życzenia otrzymywania, czyli on powinien bać się być egoistą.

To znaczy, że człowiek powinien powstrzymywać się od otrzymywania zadowolenia, jeżeli on chce otrzymać to nasłodzenie tylko dla siebie – u człowieka powinna być siła przezwyciężenia swojego pragnienia. Człowiek zobowiązany jest osiągnąć stan, kiedy otrzymuje zadowolenie nie ze względu na siebie, lecz dlatego, aby dostarczyć tym zadowolenie Stwórcy.

Lękać się Stwórcy – to znaczy bać się otrzymać zadowolenie ze względu na własną wygodę, a nie dlatego, aby Jemu dostarczyć tym zadowolenie. Zaś otrzymywanie ze względu na swoje egoistyczne cele oddala człowieka od zlania się ze Stwórcą.

Dlatego kiedy człowiek wypełnia jakiekolwiek z przykazań Stwórcy, powinien mieć na uwadze, że przykazanie to doprowadzi do pojawienia się u niego wysokich, czystych myśli, do tego, że on zapragnie dostarczać zadowolenie Stwórcy i właśnie taką drogą on rzeczywiście spełni Jego przykazanie. W Talmudzie napisano (Makot 27): „Rabi Hananija ben Akaszija powiedział: „Zechciał Stwórca oczyścić Israel, dlatego dał im Torę i przykazania”.

Dlatego zebraliśmy się tutaj, aby stworzyć grupę, w której każdy z nas będzie starać się dostarczyć zadowolenie Stwórcy. Lecz dlatego, aby to osiągnąć, zobowiązani jesteśmy najpierw nauczyć się dostarczać zadowolenie, oddawać człowiekowi, czyli powinniśmy nauczyć się kochać bliźniego. Tylko drogą powstrzymania swojego egoizmu można dojść do wykonania tego przykazania – miłości do bliźniego.

To znaczy, że z jednej strony anulować siebie w stosunku do innych (członków grupy), a z drugiej strony powinniśmy być dumni z tego, że Stwórca dał nam możliwość wstąpić do tej grupy, w której u wszystkich jej członków jest tylko jeden cel – osiągnąć to, żeby Szhina (Boska Obecność) znajdowała się wśród nich. I chociaż jeszcze nie osiągnęliśmy tego celu, u nas jest życzenie uczynić to i to już bardzo ważne. Pomimo tego, że jesteśmy jeszcze w tym momencie dopiero na początku drogi, mamy nadzieję, że dojdziemy do tego najwyższego celu.