265) Wszechmogący (Elokim) stworzył świat za pomocą trzech wielkich i pięknych osnów: wiedzy (Daat), mądrości (Hochma) i rozumu (Bina). Jak powiedziano: „Stwórca mądrością (Hochma) zbudował ziemię, ustawił niebo rozumem (Twuna), i wiedzą (Daat) otworzyły się otchłanie”[1].

266) Dlaczego Stwórca stworzył ziemię, ten nikczemny świat, mądrością, a niebiosa, przedstawiające sobą świat jeszcze wyższy, stworzył rozumem, który jest bardziej niski w swojej osnowie niż mądrość? Przecież uczyliśmy, że człowiek nazywa się mądrym, jeżeli pytają go o wszystko, a on odpowiada na wszystko, panując nad istotą rzeczy. I wtedy on nazywa się posiadający mądrość (hochma), która większa jest niż rozum (twuna), i większa niż wiedza (daat). W takim wypadku, dlaczego nie stworzył niebios mądrością, a ziemi, która jest niżej, nie stworzył rozumem?

267) Mądrość powyżej wszystkiego, a człowiek nazywa się mądrym dlatego, że nauczył się całej tej mądrości. I rozum jest poniżej mądrości, i dlatego człowiek nazywa się rozumy, czyli on rozumie jedno z drugiego – on sam, odczuwając sercem, rozumie jak jedno wychodzi z drugiego. Innymi słowami, znając osnowę, on buduje na niej całą budowę. I pojmujący, widząc cokolwiek lub małą część jego, może jego dopełnić i wyobrazić sobie cały obraz w całości.

268) Stwórca stworzył niebiosa rozumem, na podstawie tego, że to są anioły. I przed wszystkimi stworzeniami On stworzył obraz świętych aniołów, będących początkiem wszystkich stworzeń, stworzonych w świetle świecenia piękności Jego.

269) Dziesięć imion było wypowiedzianych w ukrytych ich właściwościach i pośród ich imion było nazwane również imię Wszechmogący (Elokim). I na to wskazuje wyrażenie: „Na początku stworzył Wszechmogący (Elokim)”[2] – czyli na początku On stworzył obraz aniołów, które nazywane są Elokim, i one są osnową pozostałych stworzeń.

I na tej osnowie były stworzone niebiosa poprzez rozum. Przecież rozum – jest to jedno wychodzące z drugiego i tak samo niebiosa stworzone jako jedno, wychodzące z drugiego, czyli wychodzące od światła obrazu aniołów. Innymi słowy, niebiosa – jest to budowa, która zbudowana na tej osnowie. Dlatego powiedziano: „Ustawił niebiosa rozumem”.

270) Lecz ziemia wynika na innej osnowie, przecież ona przebywa nad wodami. I osnowę jej Stwórca stworzył w mądrości. O tym powiedziano: „Stwórca w mądrości (hochma) stworzył ziemię. Stwierdził niebiosa rozumem (twuna)”, i tu jedno wynika z drugiego.

Wyjaśnienie powiedzianego. W tym artykule mówi się o niższych korzeniach, które mają odniesienie do ludzi, aniołów, niebios i ziemi tego świata, a ma się na uwadze wyższe korzenie. I niezrozumiałe jest, dlaczego Z’A, nazywany niebiosami, stworzony Biną, a Malchut, nazywana ziemią, stworzona Hochmą, jak powiedziano: „Stwórca w mądrości (hochma) stworzył ziemię. Stwierdził niebiosa rozumem (twuna)”. I w związku z tym powstaje pytanie[3]: „Dlaczego Stwórca stworzył ziemię, ten nikczemny świat, mądrością, a niebiosa, przedstawiające sobą wyższy świat, stworzył rozumem, który jest bardziej niski w osnowie niż mądrość?”

Żeby wyjaśnić to, na początku należy wyjaśnić różnicę pomiędzy mądrością (hochma) i rozumem (bina) na przykładzie człowieka niższego (świata). I mówi się, że: „Człowiek nazywa się mądrym, jeżeli pytają go o wszystko, i on odpowiada na wszystko, znając istotę rzeczy. Innymi słowy, znając osnowę, on buduje na niej budowę”[4]. I uczyliśmy, że całe światło, którym Stwórca napełnił stworzenie, w jego życzenie otrzymać, nazywa się Hochmą (mądrością). I po tym jak Hochma była stworzona i ustawiona, stworzenie obudziło się, pragnąc upodobnić się do Stworzyciela w życzeniu oddawać, i przyciągnąć światło hasadim od Keteru. I to światło hasadim od Keteru, rozprzestrzeniające się w życzeniu oddawać stworzenia, nazywa się Biną.

I dlatego światło Hochma, przedstawiające sobą całą łączność światła, którym Stwórca napełnia stworzenie, i w ogóle wszystko, co wyszło od Stwórcy do stworzenia, w całości jest nowym w stosunku do stworzenia. Jednak światło Biny nie jest w całości nowe, przecież on przedłużył to światło, które jest w Stwórcy, w Keter, i nic nie zmieniło się w stworzeniu, ponieważ ono otrzymało je w życzeniu oddawać, które również ma odniesienie do Stwórcy.

I dlatego mówi się o Binie, że „znając osnowę, on buduje na niej wszystkie budowy” – przecież po tym, jak wziął to za osnowę, on wybudował na niej wszystkie budowy. Innymi słowy, on rozprzestrzenił się wszystkimi drogami Biny w ten sposób, że sama osnowa światła nie jest nową w nim, dlatego że w niej nie ma żadnej różnicy od światła Stwórcy, jednak rozprzestrzenienie jest nowe. Dlatego powiedziano, że „rozumie jedno z drugiego”[5], gdyż niczego nowego tu w istocie, lecz on wyłącznie rozumie światło innego i rozprzestrzeni się w nim.

I również, „widząc małą część czegoś, może to dopełnić i przedstawić sobie cały obraz w całości” – ponieważ światło hasadim Biny jest wzięte z tego, co już było w gotowej postaci w Keterze, i nic nie dodało do niego, oprócz dróg rozprzestrzenienia. I światło hasadim nazywa się światłem aniołów lub światłem świata Jecira, w którym znajdują się anioły.

Dlaczego powiedziano[6]: „I przed wszystkimi stworzeniami On stworzył obraz świętych aniołów” – czyli światło hasadim. I powiedziano[7]: „Na początku stworzył Wszechmogący (Elokim)” – czyli na początku on stworzył obraz aniołów, które nazywane są Elokim, i one są osnową reszty stworzeń, dlatego że światło aniołów, przedstawiające sobą światło hasadim, jest osnową wszystkich stworzeń, jak napisano: „Świat miłością stworzono”[8].

I o tym powiedziano: „I na tej osnowie” – światła hasadim, „były stworzone niebiosa rozumem” – Z’A, nazywany niebiosami, było stworzony Biną w świetle hasadim. I tak samo jak „rozum – jest to jedno wychodzące z drugiego” – czyli światło hasadim, które ona wzięła od Keteru, „tak samo i niebiosa stworzone jako jedno wychodzące z drugiego, czyli wychodzące od światła obrazu aniołów” – tak samo i niebiosa, Z’A stworzony w świetle hasadim Biny, który nazywa się „jedno, wychodzące z drugiego”. I to światło obrazu aniołów, światło hasadim, od którego powstały anioły.

Ziemia, właściwość Malchut, w osnowie swojej składa się ze światła Hochma, a nie ze światła hasadim. Lecz ponieważ Hochma nie świeci bez hasadim, ona przyjmuje również i światło hasadim. I dlatego tu powiedziano: „Lecz ziemia” – Malchut, „powstała na innej osnowie” – światła Hochma, „jednak ona przebywa nad wodami” – czyli przebywa nad światłem hasadim, które nazywa się wody, dlatego że Hochma nie świeci bez hasadim, jednak istota jest to światła Hochma.

I dlatego powiedziano: „I osnowy jej Stwórca stworzył w mądrości (Hochma)” – czyli on ustawił ją na świetle Hochma. „O tym powiedziano: „Stwórca w mądrości (Hochma) stworzył ziemię” – i jest to w całości nowe światło, „stwierdził niebiosa rozumem (twuna)”, i tu jedno wychodzi z drugiego” – czyli osnowa światła nie jest czymś nowym, i tylko rozprzestrzenienie Biny jest czymś nowym.

W ten sposób staje się zrozumiałe, „dlaczego Stwórca stworzył ziemię, ten nikczemny świat, mądrością (Hochma), a niebiosa, przedstawiające sobą świat bardziej wysoki, stworzył rozumem (Bina)”[9] – ponieważ nie ma tu czegoś więcej bądź mniej ważnego, a tylko pojęcie istoty samych poziomów. Poziom Z’A w istocie swojej jest światłem hasadim, i dlatego on otrzymuje od Biny, jak powiedziano: „Stwierdził niebiosa rozumem (twuna)”. A poziom Malchut w istocie swojej jest światłem Hochma, i dlatego otrzymuje to od Hochmy, jak powiedziano: „Stwórca mądrością stworzył ziemię”.

271) Na ileż martwił się Stwórca o imię Jego wielkie, AWA’Ja, ponieważ ono jest Jego prawdziwym imieniem. Jednak imię Wszechmogący (Elokim) jest ogólnym z resztą stworzeń, anioły nazywane były wszechmogący, wielcy ludzie, pokolenia nazywani są wszechmogący, sędziowie nazywani są wszechmogący.

272) Dlatego martwił się On o szacunek Jego imienia. I potwierdzeniem tego jest to, że przynoszący swoją ofiarę imieniu Elokim, powinien był umrzeć, jak powiedziano: „Będzie zniszczony ofiarujący bóstwom (elokim), a nie wyłącznie jednemu Stwórcy”. I przyczyna tego jest w tym, że imię Elokim jest ogólne, i my nie wiemy, czy przynosi on ofiarę aniołom, ludziom, czy Stwórcy. I dlatego powiedziano w Torze: „Będzie zniszczony ofiarujący bóstwom (elokim), a nie samemu Stwórcy (AWA’Ja)”.

Innymi słowy, on powinien wspomnieć tylko i wyłącznie imię Stwórcy (AWA’Ja). I dlatego powiedziano o ofiarach: „I kiedy wy czynicie w dziękczynieniu ofiary dla Stwórcy (AWA’Ja)”, i to samo w przypadku zwykłego życia, i ofiarą całopalenia. Powiedziano nie Wszechmogącemu (Elokim), a imieniu Stwórcy (AWA’Ja).

273) „Niebiosa” – Z’A, „stworzone tym samym światłem, które napełniało imię Elokim” – czyli światłem hasadim, które napełnia również i anioły, nazywane wszechmogącym (elokim), „dlatego że On stworzył ich, jak jedno, wyciekające z drugiego” – czyli we właściwości światła hasadim. I na tych trzech osnowach ustawiony był namiot, jak powiedziano: „I napełniły go bóstwa duchów, mądrością (hochma) i rozumowaniem (twuna) i widzą (daat)”. I wszystkie trzy są darem Wszechmogącego, każdemu, kto zażyczy sobie, da On ich, jak powiedziano: „Ponieważ Stwórca daje mądrość (hochma) z ust Jego, wiedza (daat) i rozumowanie (twuna)”.

274) „Na początku stworzył Elokim”, powiedział rabbi Aba: „W tym dniu zawarł Stwórca z Awraamem sojusz, mówiąc”. Sojusz był zawarty w stosunku do pięciu rzeczy:

  1. Sojusz obrzezania, jak powiedziano: „I będzie sojusz Mój zapieczętowany na waszym ciele, jako wieczny sojusz”.
  2. Sojusz tęczy, jak powiedziano: „I będzie to znakiem sojuszu”.
  3. Sojusz soli, jak powiedziano: „Ten sojusz wieczny jak sól”.
  4. Sojusz cierpienia, o którym powiedziano: „To słowa sojuszu”.
  5. Sojusz kapłaństwa, jak powiedziano: „I będzie on jemu i potomstwu jego sojuszem, wiecznej świętej służby”.

275) I zanim było zawartych tych pięć rodzajów sojuszu, był tylko sojusz ognia, o którym powiedziano: „I to piec dymiący i płonący ogień”. I napisano o tym: „W tym dniu zawarł Stwórca z Awraamem sojusz, mówiąc”, a ogień był sojuszem na początku. I dlatego ze słowa „bereszit” (na początku), Stwórca wyciągnął „esz” (ogień), i pozostało „brit” (sojusz). Innymi słowy, bereszit na początku składa się ze słów „brit” i „esz”, czyli sojusz i ogień.

276) Powiedział rabbi Jahanan: „Sojusz zgody zawarł Stwórca ze światem, jak również, dlatego żeby wzniósł się Awaraam i żeby świat mógłby istnieć dzięki niemu. Jak powiedziano: „To porodzenie nieba i ziemi przy ich stworzeniu”, czyli przy Awraamie, ponieważ tam istnieją te same litery. I to moment, kiedy zawarł z nim sojusz ognia, żeby świat mógł istnieć.

I jest to wewnętrzny sens powiedzianego: „Na początku (Bereszit) – „brit esz (sojusz ognia)” „stworzył Stwórca niebo i ziemię”, żeby świat mógł istnieć dzięki sojuszowi ognia.

277) I mądrość ta stawia pytanie: Dlaczego Stwórca sprowadził potop na świat na początku osądzenia świata, a nie nic innego? Jednak Stwórca wiedział, że świat stworzony za pomocą sojuszu ognia, i jeżeli On wystudzi świat innym rodzajem sądu, to grzesznicy będą mogli pozostać w świecie dzięki temu sojuszowi ognia, który był zawarty przy stworzeniu świata.

I co on uczynił? Ukarał świat za pomocą wody, za pomocą tego, co mogło zgasić ogień, żeby wytrzeć z ziemi grzeszników, którzy byli podobni do ognia. Jak powiedziano: „Z ognia wyszli i ogień pochłonie ich”. „Z ognia wyszli” – na początku, kiedy był stworzony świat.

278) Dlatego na początku powiedział: „Zetrę człowieka, którego stworzyłem Ja, z liku ziemi – wodą. Jak powiedziano: Nieczyści jak morze wzburzone”. A następnie powiedziano: „Z ognia wyszli i ogień pochłonie ich”. Powiedział Stwórca: „Do tej pory byli ukarani poprzez wodę, a od teraz i dalej – „z ognia wyszli i ogień pochłonie ich”.

279) I po tym jak grzeszyli oni, on karcił ich ogniem, jak powiedziano: „I Stwórca zesłał deszcz siarki i ognia na Sodomę i Gomorę”. I świat otrzymał ulgę, kiedy stali u góry Synaj, i ona napełniała się ogniem, jak powiedziano: „A góra płonie ogniem do serca niebios”. I Tora stała się sojuszem pomiędzy Stwórcą i światem, i stała się podobna do ognia, jak powiedziano: „Przecież słowo Moje podobne do ognia”. Jest to „sojusz ognia (brit esz)”, na który wskazuje słowo „na początku (bereszit)”.


[1] Pisma, Przysłowia, 3:19-20.
[2] Tora, Bereszit, 1:1.
[3] Patrz p.266.
[4] Patrz p.267.
[5] Patrz p.267.
[6] Patrz p.268.
[7] Patrz p.269.
[8] Pisma, Psalmy, 89:3.
[9] Patrz p.266.