479) „I powiedział Wszechmogący (Elokim): „I zbiorą się wody”. Właściwości ciała i krwi nie można porównać z właściwościami Stwórcy. Właściwości ciała i krwi takie, że działania człowieka przeżyją jego samego. Lecz Stwórca przeżyje (dłużej, niż) wszystkie działania Jego.

480) Powiedziano: „Nie ma świętości, podobnej do Stwórcy, ponieważ nie ma nikogo, oprócz Ciebie!” Co oznacza: „Nie ma nikogo, oprócz Ciebie!”? Czytaj nie „oprócz Ciebie (biltecha)”, a „kto przeżyje Ciebie (balotcha)” – czyli działania Jego nie przeżyją Jego.

481) Powiedziano: „Idźcie, patrzcie na działania Wszechmogącego, który uczynił spustoszenie na ziemi.” Działań Stwórcy, które On dokonuje w tym świecie, przestraszył się król Dawid, mówiąc: „Idźcie, patrzcie”. Czyżby nie powinien powiedzieć: „Pójdziemy i zobaczymy”?

482) Lecz Dawid powiedział im: „Wszyscy mieszkańcy świata, znajdujący się w tym świecie, „idźcie”, obejrzyjcie świat od samego początku i do końca, i zobaczycie, że działania Stwórcy, tak samo jak one były na początku, takie same one pozostają w końcu świata. On doprowadza w świat mieszkańców Jego. Jeżeli stają się godni, On wychowuje nie tylko ich, lecz i ich potomków, i potomków ich potomków, do końca świata. A jeżeli nie stają się godni, niszczy ich, i miejsce i miasto te już nie zostaną odbudowane nigdy. Należy to pokazać ludziom, że w tym miejscu mieszkali grzesznicy, a Stwórca dokonał nad nimi sąd, jak powiedziano: „który uczynił spustoszenie na ziemi”, czyli zamienił miejsce zamieszkania grzeszników w ruiny.

483) „Idźcie i patrzcie na działania Wszechmogącego”. Dawid widział „działania Wszechmogącego (Elokim)”, lecz on nie powiedział: „Działania Stwórcy (AWA’Ja)”. Jednak imieniem Elokim było dokonane działanie początku stworzenia. I kiedy Stwórca stworzył świat, wody cały czas opuszczały się, i kiedy On opuścił w dół ziemię, to opuścił ją w wody, i ona ukryła się i wystygła pośród wód.

484) I Stwórca uczynił jedną literę wewnątrz drugiej. Literę „alef”. Dlatego że świat został stworzony w ten sposób, że woda jest lżejsza od ziemi. I to, co cięższe, opuszcza się w dół, a to, co lżejsze, wznosi się do góry. Jednak Stwórca, żeby pokazać Swoje litery i działania ludziom, obniżył i opuścił wody, które lżejsze, w dół, a ziemię, która ciężka, wzniósł do góry, nad tym co jest lżejsze. Powiedziano o tym: „Rozprzestrzeniający ziemię nad wodami” – czyli woda, która lżejsza, znajduje się z dołu, a ziemia, która jest cięższa, z góry.

485) Litera „bet”. On z wód pokazał i wyodrębnił suchą powierzchnię, jak powiedziano: „I ukazała się sucha powierzchnia”. Lecz nie bywa nic takiego na ziemi, żeby z wody wzniosła się sucha powierzchnia, z wody wznosi się tylko i wyłącznie wilgoć. I kiedy wzniósł suchą powierzchnię z wody, On nazwał ją ziemią, jak powiedziano: „I nazwał Wszechmogący suchą powierzchnię ziemią”.

486) Siedem nazw dał On jej: Erec (powierzchnia ziemi), Adama (gleba), Gej (dolina), Neszija (ziemia cmentarna), Cija (sucha powierzchnia), Arka (przepaść), Tewel (ziemski świat). Największa ze wszystkich ziem – jest to Tewel, jak powiedziano: „I będzie On sądzić ziemski świat (tewel) w sprawiedliwości”. I powiedziano: „Który uczynił spustoszenie (szamot) na ziemi” – czyli siedem imion (szemot). Siedem nieboskłonów stworzył Stwórca i, odpowiednio do nich, siedem ziem. Jedną ziemię, samą po sobie, wydobyły wody, a z niej powstało siedem ziem.

487) Osnową wszystkiego stały się wody, dlatego odkrywamy, że wszystkie działania początku stworzenia wychodziły głównie z wody. Na początku wody były rozsiane pod niebiosami, i wtedy rozgniewał się na nie Stwórca, i zebrał je, kierując je w jedno miejsce. Jak powiedziano: „I zbiorą się wody pod niebiosami w jedno miejsce, i ukaże się sucha powierzchnia”. A następnie one rozsiały się, jak i na początku, i rozprzestrzeniła się ziemia nad wodą, jak powiedziano: „Rozprzestrzeniający ziemię nad wodą, ponieważ na wieki miłość Jego”.

488) Dlaczego tu potrzebna była miłość? Wielką miłość okazał światu Stwórca tym, że utworzył ziemię nad wodą, ponieważ jeżeli ziemia nie byłaby nad wodą, to cały świat natychmiast by zniknął.

489) Jeżeliby nie było tego, to ludzie by nie sadzili, i nie obrabiali, i nie siali. Teraz zaś, kiedy ziemia znajduje się z góry, my siejemy i zasadzamy, a ziemia chroni swoją siłę i może istnieć dzięki wilgoci znajdującej się pod ziemią wody. I z dołu wychodzi wiele rzek, wiele źródeł, wiele zbiorników wody, żeby cały świat był płodny i sprzyjał wzrostowi wszystkiego. I jest to miłość, którą okazał Stwórca stworzeniom w całym świecie.

490) Pewnego razu rabbi Szymon siedział przed wrotami Loda, i był tam rabbi Josi i rabbi Hagaj, i rabbi Elazar, syn jego. Przyszedł rabbi Pinchas, zapytał: „Czym ten dzień różni się od reszty dni, że ty milczysz i z ust twoich nie wychodzi mądrość, słodka jak miód?!”.

491) Odpowiedział mu: „Spostrzegałem ja w sercu swoim to, o czym powiedziałEzekiel: „I słyszałem ja szum ich skrzydeł, podobny do szumu wielu wód, jak głos Wszechmogącego”. On zważył wiele wód i zważył głos Wszechmogącego, czyli porównał je ze sobą, i stąd dowiedział się, że „szum wielu wód jak głos Wszechmogącego”.

492) I jest to tajemnica budowy (merkawa). Cztery święte anioły niosą na sobie tron wielkości świętego Króla. Te anioły nazywane są świętymi istotami, i to – Michael, Gabriel, Uriel, Rafael. Oni wielcy i wyżsi od pozostałych aniołów, oprócz Matata, który steruje wewnętrznymi sprawami.

493) A niektórzy uważają, że Matat ma odniesienie do tych czterech aniołów. Lecz to nie tak, ponieważ my znajdujemy to w księdze króla Szlomo.

494) Kiedy te cztery anioły zbierają się razem podczas swoich ruchów, to na całym nieboskłonie roznosi się szum ich ruchu, podobny do odgłosu wielu wyższych aniołów, nazywanych tysiące tysięcy i ciemnością ciemności, i głosu Matata, służącego wyższemu Królowi. I zbierają się oni razem w tym czasie, kiedy on zjawia się, żeby przekazać im miłosierdzie i wielkość ich Króla.

„Podobny do szumu wielu wód” – czyli wielu aniołów, „jak głos Wszechmogącego (Szadaj)” – to anioł Matat, nazywany imieniem Pana swego, Szadaj. „I słyszałem ja szum ich skrzydeł” – czterech aniołów, przedstawiających sobą budowę (merkawa) Malchut i nazywanych również (świętymi) istotami.

495) Zapłakał rabbi Pinchas od silnego wzruszenia i powiedział: „Kluczem, otwierającym głębię, otwierają się wszystkie zapieczętowane skarby”. Innymi słowy, rabbi Szymon podobny do klucza, które otwiera wszystkie najgłębsze i wszystkie ukryte tajemnice, które niemożliwym jest otworzyć. „I ty byłeś podobny do wznoszących się aniołów, i dlatego znasz ich tajemnice. Ja proszę ciebie, ukończ tą wypowiedź”.

496) Powiedział rabbi Szymon: „Odgłos głosów, podobny do szumu obozu”. Kiedy aniołowie wychwalają Stwórcę, każde słowo, powstające przed Nim – ono jak słowo wychwalenia całego obozu Israela, wychwalającego go z dołu”. I to oznacza, że odgłos głosów tych aniołów podobny do szumu obozu Israela.

497) I powiedziano: „Kiedy się zatrzymali, opadły ich skrzydła”. „Kiedy się zatrzymali”, czyli zaprzestawali wychwalać Stwórcę, dlatego że kiedy obóz Israela zaprzestaje wychwalać Stwórcę z dołu, aniołowie z góry natychmiast opuszczają swoje skrzydła, ponieważ słabnie siła świętego zebrania tych aniołów i nie ma u nich sił, aby wznosić Jemu doskonałą chwałę.

498) I jeszcze jedna wypowiedź, potwierdzająca to. Powiedziano w niej: „I rozlegał się głos nad sklepieniem niebios, który nad głowami ich”. „I rozlegał się głos” – jest to głos Jakowa. Kiedy gorliwie wznoszą modlitwę, gdzie ona wznosi się? „Nad sklepieniem niebios, które nad głowami ich”, tych stworzeń, gdzie umieszczone modlitwy sprawiedliwych.

499) I kiedy oni zaprzestają wznosić swój głos i modlitwy i czytać Torę, powiedziano: „Kiedy zatrzymali się”, czyli kiedy oni przestawali mówić, przestając czytać Torę i wznosić modlitwę, „opadły ich skrzydła”, skrzydła tych istot.

500) „I zbiorą się wody” – jest to podobne do linii, którą wyznaczają budowniczy, wznosząc budowlę, żeby w żadnym wypadku nie wychodzić za jej granicę. Dokładnie tak samo Stwórca stworzył granicę poprzez wodę, żeby oni nie wychodzili poza jej granice w żadnym miejscu. Jak napisano: „Powiedział: „do tego miejsca dojdziesz i nie dalej”.

501) Stwórca określił granicą morza. Granica – jest to piasek, otaczający morze, jak powiedziano: „Wszak Ja uczyniłem piasek granicą morza”. I fale, widząc ten piasek, odbijają się z powrotem i nie wychodzą poza granice tej linii, którą ustawił im Stwórca.

502) Jaką ważną osnową są wody w świecie. Niebiosa biorą swoją nazwę od nich, przecież słowo „szamaim (niebiosa)” składa się z liter „szin” „maim (wody)”. I nazywane są wodami dlatego, że Stwórca dodał do wód (maim) ogień (jesz), i stworzył z nich niebiosa (szamaim), czyli ogień z wodą, ponieważ niebiosa były stworzone z ognia i wody.

503) Niebiosa były stworzone z miłości, wychodzącej od Stwórcy. I w takim wypadku nie ma w nich ognia, czyli sądu.

Wyjaśnienie. Środkowa linia, łącząca prawą i lewą linię, nazywa się niebiosami. I prawa linia nazywa się wodą, a lewa linia nazywa się ogniem. I ponieważ środkowa linia łączy i dopełnia dwie linie, wodę i ogień, ona sama włącza je obie w siebie, i w środkowej linii również jest woda i ogień. Dlatego nazywa się ona niebiosami (szamaim), gdyż składa się ze słów ogień (jesz) i woda (maim). Jednak woda – jest to prawa linia i hasadim, i one są osnową niebios dlatego, że główna władza na niebiosach należy do prawej linii.

505)[1] Każdy, kto pragnie znać i spostrzegać w sobie mądrość wyższego Króla, powinien dowiedzieć się na początku, co to są wody. I ten, który chce wiedzieć, co to jest zastyganie, odbywające się w tronie Jego, powinien wyuczyć, w jaki sposób dokonuje się to, o czym powiedziano: „To porozumienie soli wieczne przed Stwórcą”. I dzięki tym dwóm (właściwościom), on może spostrzegać wyższą świętą mądrość.

Wyjaśnienie. Kiedy Malchut znajduje się w stanie achoraim (odwrotna strona), ona zlana jest z lewą linią Biny i otrzymuje przy tym Hochmę bez hasadim. I światła jej znajdują się w zastygłym stanie, czyli nie mogą świecić. A następnie, kiedy ona naprawia się poprzez Z’A, środkową linię, ona już nie może otrzymać Hochmy od lewej linii Biny, lecz otrzymuje hasadim od Z’A. Jednak w niej pozostają właściwości wystygania, od stanu achoraim (odwrotnej strony), czyli właściwości Hochmy, i one powoli topnieją, i obłaczają się w hasadim. I na skutek tego dopełnia się (Malchut) Hochmą i hasadim.

Światła, które wystygły, nazywane są sól. I powiedziano: „Z każdą ofiarą swoją przynieś sól” – dlatego, aby otrzymać stąd iskrę Hochmy, ze stanu achoraim, żeby ofiara była doskonała od strony Hochmy i hasadim.

„Każdy, kto pragnie wiedzieć” – czyli pragnie obudzić Hochmę w Malchut, „powinien na początku dowiedzieć się, co to są wody” – czyli hasadim. Malchut nazywa się tron, i kiedy ona znajduje się w stanie achor, jej światła zastygają. „I ten, kto chce wiedzieć, co to jest zastyganie, odbywające się w tronie Jego, powinien wyuczyć, w jaki sposób wykonuje się to, o czym powiedziano: „Jest to wieczne przymierze soli przed Stwórcą”, gdyż na skutek wystygania świateł odbywa się naprawienie poprzez sól, które dokonuje i dopełnia wszystko.

„I dzięki tym dwóm (właściwościom)” – soli, czyli iskrom, które wystygły, które powstały w czasie achoraim, i wodzie, czyli hasadim, „on może spostrzegać wyższą świętą mądrość (hochma)” – czyli za pomocą obłóczenia wystygłych świateł, nazywanych sól, w hasadim, nazywanych wodą, otwiera się Hochma.

506) Ten, kto pragnie poznać – dlaczego istnieje ten świat, czyli Malchut, nazywaną tym światem, powinien wiedzieć, co to jest sól, powstała od służącego, podporządkowanego Panu swemu. I wtedy on dowie się, co to jest sól, jak ona rozpuszcza się w wodzie, i będzie mógł spostrzegać mądrość.

Światła zastygają w Malchut, kiedy ona znajduje się w stanie achoraim (odwrotnej strony), i wtedy wykorzystuje ją Matat, który działa dzięki zastygłym światłom w Malchut, nazywanym sól. I w tym czasie, kiedy światła Malchut stają się solą, działa służący Matat. A kiedy Malchut powraca w stan hasadim, nazywany wodą, topnieją wszystkie te zastygłe światła w tej wodzie, hasadim, i obie (właściwości) ukończone razem, żeby świecić we właściwości Hochmy i hasadim.

„I wtedy on dowie się, co to jest sól, i jak ona rozpuszcza się w wodzie, i będzie mógł spostrzegać mądrość” – czyli będzie wiedzieć, jak Hochma obłacza się w hasadim, i jak to odbywa się w drugim stanie Malchut, która powróciła do hasadim, wody, kiedy sól rozpuszcza się w wodzie, i otwiera się Hochma.

507) Astrologowie, stawiający naczynie z wodą i solą – czynią to dla otwarcia światła i płomienia świecy, dlatego, żeby spostrzegać mądrość.

Wyjaśnienie. Ci astrologowie chcą upodobnić się do świętej jedności, i dlatego oni stawiają naczynia z wodą i z solą, żeby ich jedność pobudziła otwarcie Hochmy. „I czynią to dla otwarcia światła” – światła hasadim, nazywanego wodą, „i płomienie świecy” – czyli ognistych świateł, które symbolizują sól. „Dlatego, żeby spostrzegać mądrość” – czyli tym samym oni budzą spostrzeganie mądrości.

508) „I powiedział Wszechmogący: „Niech zbiorą się wody pod niebiosami, w jedno miejsce”. Powiedziano: „Silniejszy niż szum wielu wód, niż potężne fale morskie, jest Stwórca na wysokościach”. „Silniejszy niż szum wielu wód” – do tego, jak Stwórca powiedział wodom, żeby zebrały się w jednym miejscu, te chaotycznie poruszały się w różnych kierunkach i wznosiły się do góry.

509) W tym czasie wody otoczyły ziemię, która była wymieszana w nich, i pokryły ją całą. Powiedział im Stwórca: „To nieprawidłowo. Wy wszystkie powinnyście się zebrać w jednym miejscu, i ukaże się sucha powierzchnia”. Stąd wynika, że ziemia, znajdując się pośród wód, była suchą powierzchnią, bez wilgoci – ponieważ słowa „sucha powierzchnia”, są pisane z poprzedzającą „hej” i to wskazuje na to, że ona była suchą powierzchnią do tego.

510) I te wody poruszały się, wznosiły się i opuszczały, i szum ich sięgał krawędzi niebios, dopóki nie rozgniewał się na nie Stwórca, i nie pogrążył je w otchłani, i tam znajdowało się źródło tych wód. I do tej pory szum ich nie zaprzestaje. I nazwał On je morzami. I kiedy one wznoszą się, w tym miejscu rozbija się ich siła, i one opuszczają się i nie przechodzą granicy w lęku przed siłą Stwórcy. Jak powiedziano: „Silniejszy, …niż potężne fale morskie – Stwórca na wysokościach”.

511) Powiedziano: „Świadectwo Twoje absolutnie prawidłowe. Domu Twojemu należy się świętość, Stwórca, we wszystkie czasy.” Powiedział Dawid: „Władco świata, świadectwa, przekazane przez Ciebie w działaniu początku stworzenia, są prawdą, żeby świadczyć o nich każdego dnia. Każdemu, kto świadczy za pomocą działań początku stworzenia każdego dnia, obiecane jest życie w świecie przyszłym.”

512) Powiedział Dawid: „Tak samo jak Ty stworzyłeś cały świat i stworzyłeś wody, pokrywające sobą cały świat, i Ty uczyniłeś tak, żeby one skróciły się, zebrały wszystkie w jednym miejscu, niech będzie wola Twoja, żeby Szhina, wypełniająca cały świat, była skrócona Tobą w świątyni Twojej, czyli jej bardziej pasuje znajdować się tam”. Jak powiedziano: „Domowi Twojemu należy się świętość”, lecz nie przez krótki czas, a „na wszystkie czasy”.

513) „I powiedział Wszechmogący: „I zbiorą się wody pod niebiosami w jedno miejsce, i ukaże się sucha powierzchnia.” Powiedziano: „Zniknie sprawiedliwy, i nie ma człowieka, przyjmującego to do serca, i błogosławieni umierają, i nikt nie rozumie, że od zła giną sprawiedliwi.” Kiedy Stwórca patrzy na świat i widzi, że nie ma pośród ludzi sprawiedliwych, i kwitnie w świecie wielu grzeszników, On dokonuje sądu nad światem. Tak samo jak ciało postępuje z duszą, Stwórca postępuje z tym pokoleniem.”

514) Sprawiedliwi podobni do dusz pokolenia, a grzesznicy – jest to ciało pokolenia. Kiedy Stwórca patrzy na świat, On zabiera tą duszę, i pozostaje ciało, i rozpada się ciało. W ten sposób, On zabiera duszę, czyli sprawiedliwych, i pozostawia ciało, czyli grzeszników.

515) „I powiedział Wszechmogący: „Niech zbiorą się wody”. Są to ci sprawiedliwi, którzy przyłączyli się do miejsca wiecznego pokoju, i to jest to miejsce, które przeznaczone dla tych, którzy osiągnęli wysokie poziomy. I kiedy oni przyłączają się do świata przyszłego, powiedziano: „I ukaże się sucha powierzchnia”, czyli grzesznicy, u których nie ma działań, i nie ma komu ochronić ich i ukryć ich. Jak powiedziano: „I zobaczyło całe społeczeństwo, że umarł Aaron”. Należy czytać nie „zobaczyło (iru)”, a „przeraziło się (irau)”, gdyż nie ma komu ochronić ich.

516) Jest stwierdzenie, że przez cały ten czas, dopóki sprawiedliwi w pokoleniu, właściwość sądu nie może panować w nich. I powiedziano: „I nakazałby zniszczyć ich, jeżeliby Mosze, wybraniec Jego, nie wstawił się za nimi w biedzie, żeby odprowadzić Jego gniew i uniknąć zniszczenia.” Kiedy Stwórca pragnie dokonać sądu nad grzesznikami, On oddala sprawiedliwych spośród nich, i wtedy dokonuje sądu nad grzesznikami.

517) Podobne to jest do króla, u którego był ogród (pardes). Jednego razu wyszedł on do ogrodu i, zobaczywszy tam zarośla, powiedział: „Chcę powyrywać to stąd wszystko, z korzeniami”. Podniósł on oczy i zobaczył wielkie i piękne róże. Powiedział: „Ze względu na te róże pozostawię te zarośla”. I kiedy róże zaczęły pachnieć, on wyciął je i zabrał je z ogrodu.

Po tym jak zabrał je, powiedział: „Teraz przyszedł czas by wyciąć wszystkie zarośla z sadu, wyrywając je stąd z korzeniami.” Tak samo i Stwórca, przez cały ten czas, dopóki są sprawiedliwi w pokoleniu, nie dokonuje sądu nad grzesznikami. Jak tylko odchodzą od nich sprawiedliwi, natychmiast jest dokonany sąd nad grzesznikami.

519)[2] „I zobaczył Wszechmogący, że dobra ona”. Jeżeli byłoby to przed działaniem, to wszystko byłoby prawidłowo. Jednak z powiedzianego wynika, że było to po działaniu. I to oznacza, że do tego On nie znał istoty tego działania i prawidłowości jego – a dopiero po tym, jak działanie zostało ukończone. Stąd wynika, że On śledzi za tym, jak ono rozwija się, i wtedy wypowiedział, „że dobry on”, ponieważ na początku powiedziano: „I zobaczył”, a następnie powiedział: „Że dobra ona”.

520) Ten cytat jest ostrzeżeniem dla człowieka: kiedy on każdego dnia będzie uczyć się działań Jego w działaniu początku stworzenia, on nie powinien pytać o to, co nie jest przykazaniem, mówiąc: „Dlaczego to działanie było wykonane w ten sposób, a to – w taki sposób?”. Dlatego, że „i zobaczył Stwórca, że dobrze” wykonywać je (to działanie) i dlatego nie należy więcej pytać.

521) I potrzebne to jeszcze dlatego, żeby uprzedzić ludzi i skierować ich na prawidłową drogę. Dlatego otwarte przed Nim to działanie i wiadomo jeszcze do tego, jak ono będzie dokonane. Lecz razem z tym On nie chciał mówić, że dobre światło, do ukończenia pracy. I tak samo człowiekowi nie należy wychwalać czegokolwiek, dopóki on tego nie dokona, przecież mogą w tym zobaczyć wadę, i wtedy okaże się, że on kłamał, i będzie złapany za słowo.

522) Tak w wielu miejscach, uprzedzał Stwórca człowieka, żeby ten strzegł się Go. I chociaż On nie potrzebuje tego, i wszystko otwarte przed Nim, lecz dlatego, żeby ostrzec człowieka, On powinien był uczynić to. Powiedziano: „Zejdę i popatrzę: jeżeli na miarę tych wołań i krzyków, które doszły do mnie, postępowali oni – wtedy koniec!” Czyżby to nie było otwarte przed Nim, i On powinien dowiadywać się i sprawdzać?”

523) Stąd wynika stosowane w sądzie prawo, żeby nie opierać się na własnym zdaniu, a należy sprawdzić i zbadać wszystko dokładnie, jak powiedziano: „Wyjaśnij, zbadaj i zapytaj uważnie”, i nie powinieneś opierać się na własnym zdaniu.

524) Wszystko, co stworzył Stwórca, On stworzył poleceniem – przez pośrednika. Powiedział ziemi: „Uczyń to i to”, i ona dokładnie wykonała polecone jej, nic nie zmieniając. Powiedział On wodom: „Uczyńcie to i tamto”, i wody, niczego nie zmieniając, dokładnie wykonały wskazane. Jak również nieboskłonowi, w ten sam sposób.

525) I kiedy ktoś z nich wykonał to działanie, jak było mu przykazane, Stwórca widział, że on wykonuje je dokładnie tak, jak było mu przykazane, i chwalił go za to działanie. Dlatego powiedziano: „I zobaczył, Wszechmogący, że dobre ono”, czyli On widział po działaniu, że ono wykonane, jak On przykazał i mówił, „że ono dobre”. Innymi słowy, że dobrze uczynił, jak było przykazane. I jest to sens słów: „I zobaczył Wszechmogący, że dobre ono”.

526) Czyżby nie należało w takim wypadku napisać: „I zobaczył Wszechmogący wszystko, co oni stworzyli – i to, bardzo dobre?” Dlaczego powiedziano: „Wszystko, co On stworzył”, przecież to oznacza, że „dobre” odnosi się nie do pośredników, a do tego, że On sam uczynił?

527) Powiedziano: „Wszystko, co On uczynił” w całości. I nie mówi się o wszystkim, co uczynili oni, ponieważ „wszystko, co On uczynił”, wskazuje na wszystkich stworzonych przez Niego pośredników. I o nich napisano: „I to, bardzo dobre”, dlatego że wykonali wszystko polecone im, „i to, dobrze”. I dlatego napisano: „Wszystko, co On stworzył”.

528) „I zobaczył Wszechmogący wszystko, co On stworzył, że dobre” – dlatego, że istnienie i drogi ich takie same, jak On stworzył ich, i oni nigdy nie odchylą się od tej drogi.

529) Trzy imiona dał Stwórca w działaniu początku stworzenia: „niebiosa”, „ziemia” i „wody”. „Niebiosa” – jak powiedziano: „I nazwał Wszechmogący sklepienie niebiosami”. „Ziemia” – jak powiedziano: „I nazwał Wszechmogący suchą powierzchnię ziemią”. „Woda” – jak powiedziano: „A zbiór wód nazwał morzem. I dał on im imiona dlatego, żeby dokończyć Swoją pracę, dlatego że cała Jego praca była realizowana za pomocą tych trzech.

530) I wszystko, co powstało z tych trzech – nieba, ziemi i wody – Stwórca pozostawił dla człowieka, żeby on dał im imiona. Wszystko, co powstało od nieba i ziemi, Adam Riszon nazwał imieniem, jak powiedziano: „I nadał człowiek imiona wszystkiemu bydłu, i ptactwu na niebie, i każdemu zwierzęciu w polu”.


[1] Punkt 504 w tej wersji tekstu nie występuje.
[2] Punkt 518 w tej wersji tekstu nie występuje.