W Księdze Zohar (rozdział Lech Lecha, punkt 1) wyjaśnia rabi Aba, dlaczego stał się godny Awraam ze wszystkich ludzi jego pokolenia tego, co powiedział jemu Stwórca: „Odejść z kraju twego”. I jest tam napisane: „Powiedział rabi Aba: „Słuchajcie mnie uparci, dalecy od ofiarności”. Słuchajcie mnie uparci oznacza, że serca grzeszników stały się tak skamieniałe, że przy tym, że widzą drogi Tory, nie zwracają na nie uwagi. I sprzeciwiają się ich serca temu, żeby powrócić wiarę w swego władcę, dlatego są nazywani nieskłonnymi i upartymi. A dalecy od ofiarności z tego powodu, że oddalają się od Tory, i dlatego „dalecy od ofiarności”.
Rabi Haskija powiedział, że upartymi oni nazywani dlatego, że oddalają się od Stwórcy. Dlaczego więc powiedziano, że dalecy są od ofiarności? Z tego powodu, że nie chcą zbliżyć się ze Stwórcą, uparci, dlatego daleko oni od ofiary. I jako skutek tego, że dalecy od ofiary, dalecy i oni od pokoju, nie mają pokoju, jak napisano: „Nie będziecie mieli pokoju, powiedział Stwórca grzesznikom”. To oznacza, że z tego powodu, iż dalecy oni od miłości, ofiarności, nie ma w nich pokoju.
Niezbędnym jest zbadać to, co powiedział rabi Aba: „Przecież „dalecy od ofiarności” oznacza, że oddalają się od Tory, na skutek tego oddalają się od miłości i ofiary.” Wychodzi, że z jednej strony on mówi, że ofiarnością nazywa się Tora, następnie mówi, że na skutek tego, że oddalają się od Tory, oni dalecy od ofiary. Wniosek z powiedzianego jest taki, że Tora doprowadza do ofiary, lecz my nie widzimy żadnego połączenia między Torą i ofiarą.
A narody świata, chociaż nie jest im dana Tora (jak powiedziano: „Słowa swoje mówi On Jakowowi”), bez względu na to dają ofiarę. Lecz dlatego żeby dawać ofiarę, niezbędne jest wierzyć w Stwórcę oraz wykonywać Jego Torę i przykazania. I wyłącznie wtedy mogą dawać ofiary. I dlaczego rabi Aba mówi, że ponieważ dalecy oni od Tory, powinni być też dalecy od ofiarności?
Wychodzi, że Tora jest jakby przyczyną tego, że za jej pomocą mogą dawać ofiary. Czyli najważniejsze ze wszystkiego dla nas, jest przyjść do ofiarności. Lecz jak można osiągnąć tak wielki poziom? Osiągnąć go można wyłącznie za pomocą Tory.
Ze wszystkiego tego ważne zrozumieć, w czym jest zawarta ważność i wielkość ofiarności, że nawet poziomy Tory znajdują się poniżej – przecież Tora daje możliwość podejść do ofiary! I to potrzebuje wyjaśnień.
I jeszcze ciężej zrozumieć słowa rabi Haskija, który dodaje do słów rabi Aba: „Kim są ci uparci, nie życzący sobie zbliżenia ze Stwórcą? Z tego powodu, że nie chcą zbliżyć się ze Stwórcą, dalecy są od ofiarności. Jak to rozumieć? Właśnie zbliżając się ze Stwórcą będą godni bardziej wysokiego poziomu, który nazywa się ofiara”.
Należy również zbadać to, co mówi rabi Haskija, że „ponieważ oni dalecy od ofiary, dlatego dalecy od świata…”. I to jeszcze trudniej zrozumieć: przecież jak wyjaśnił nam ważność ofiary, która według zdania rabi Aba powyżej Tory, a rabi Haskija stawia ją bardziej ważną niż zbliżenie ze Stwórcą, teraz nagle mówi, że jeżeli nie osiągnęli poziomu ofiary, to nie mogą przejść do poziomu, który nazywa się „świat”. Więc trzeba rozumieć, co to za poziom „świat”, jeżeli wyłącznie po ukończeniu całej pracy przechodzą do tego poziomu? Czyli pierwszy poziom nazywa się Tora lub zbliżenie ze Stwórcą, drugi – ofiara, trzeci – świat.
Ofiarą nazywa się wiara, jak powiedziano o Awraamie: „Uwierzył w Stwórcę i została zaliczona jemu ofiara”. A dlatego że wiara nazywa się ofiarą, możemy uświadomić sobie ważność ofiary nie w zwykłym jej zrozumieniu, a to, że wskazuje ona na wiarę.
A co to jest wiara odnosząca się do właściwości ofiary? Widzimy, że ten, który cokolwiek ofiaruje biednemu, nie ma nadziei na to, że biedny wróci i odpłaci mu w zamian czymkolwiek za to, co ten dał mu. A w przypadku ofiary, która była dana w tajemnicy, tym bardziej nie myśli o otrzymaniu niczego w zamian. W ten sposób wyłącznie to nazywa się ofiarą, co jest uczynione bez żadnego otrzymywania.
Wychodzi, że wiara, którą powinniśmy przyjąć na siebie, powinna być bez żadnej wygody dla siebie. To oznacza, że powinien wierzyć w wielkość Stwórcy, która językiem Zoharu nazywa się: „ze względu na Niego, Wielkiego i Panującego”.
I nie powinno być najmniejszej myśli, że on przyjmuje na siebie „władzę Niebios”, żeby za pomocą tego otrzymać od Niego jakąkolwiek wygodę i wynagrodzenie. Odwrotnie, cały on ze względu na oddawanie. I dlatego wiara nazywa się imieniem „ofiara”, żeby wyjaśnić nam, w jakiej postaci powinna być nasza wiara, którą przyjmujemy na siebie.
Lecz to potrzebuje od nas szczególnej uwagi: W jaki sposób dochodzą do takiej wiary, która jest właściwością czystego oddawania? Przecież nasza natura – jest wyłącznie otrzymywać, a nie oddawać, więc co może uczynić człowiek, żeby przyjść do tej właściwości oddawania? I tu oni mówią nam, że właśnie za pomocą Tory. Jak powiedziano poprzez naszych mędrców w Talmudzie w Traktacie Kiduszin: „Ja stworzyłem egoistyczny początek, jak również stworzyłem Torę do jego naprawienia”.
Jak napisano w Przedmowie do Talmudu dziesięciu sfirot (punkt 11): „Lecz znajdujemy i widzimy w słowach mędrców Talmudu, że oni ulżyli nam na drodze Tory bardziej od mędrców Miszny, mówiąc: „Niech zawsze człowiek zajmuje się Torą i przykazaniami nawet za względu na siebie, dlatego że z podejścia ze względu na siebie przejdzie do wykonania ze względu na Stwórcę. I to dlatego, że światło, które jest w Torze, powraca człowieka do swojego Źródła.”
W ten sposób otworzyli nam coś nowego zamiast cierpienia, które pokazane w Misznie w Traktacie Awot. I jest to Światło Tory, w którym jest wystarczająco siły, żeby powrócić człowieka do jego Źródła i doprowadzić go do nauki Tory i przykazań ze względu na Stwórcę.
Stąd stają się zrozumiałe słowa rabi Aba: „Daleki od ofiary – oznacza oddalający się od Tory, dlatego dalecy oni od ofiary”. Czyżby Tora była przyczyną do tego, aby przyjść do ofiarności? A bez Tory nie możemy dawać ofiary?
Lecz rzecz w tym, że ofiara jest to właściwość wiary. Nie może człowiek przejść do prawdziwej właściwości wiary, zanim nie będzie u niego podobieństwa właściwości ze Stwórcą, co oznacza, że wszystkie jego działania będą ukierunkowane wyłącznie na to, żeby dostarczyć zadowolenie dla Stwórcy. I powiedziano w Hakdama Zohar: „Prawo jest takie, że nie będzie mogło stworzenie otrzymać jawnego zła od Stwórcy, przecież jest to bluźnierstwo na Wielkość Stwórcy, przecież wtedy stworzenie będzie poznawać Go tak, jakby On działał w imię zła. I dlatego, kiedy człowiek odczuwa zło, w tej samej mierze w nim wynika negacja sterowania Stwórcy, i ukrywa się Stwórca od człowieka”.
Przyczyna jest w tym, że dopóki człowiek nie stał się godny altruistycznych właściwości, on nie ma możliwości otrzymać całego nasłodzenia od Stwórcy, i ten brak nasłodzenia wywołuje w nim odczucie zła. I dlatego nie może człowiek stać się godny prawdziwej wiary, zanim nie naprawi swego zła, które nazywa się „otrzymywanie ze względu na siebie” lub egoizm.
Wychodzi, że dzięki Torze, która powraca człowieka do Źródła, do Stwórcy, do otrzymania altruistycznych życzeń, stanie się godny człowiek właściwości wiary, która nazywa się „ofiara”. Ta właściwość daje człowiekowi wiarę w Stwórcę jako Wielkiego Pana, a cała jego wiara oparta nie na życzeniu otrzymywać jakąkolwiek wygodę dla siebie.
W sposób podobny spróbujemy teraz zrozumieć słowa rabi Haskija: „Uparci oni, dlatego że oddalają się od Stwórcy, i na skutek tego dalecy od ofiarności”. Lecz w jaki sposób może być zbliżenie ze Stwórcą z powodu objawienia możliwości dawać ofiary, i czy w ogóle jest jakikolwiek związek pomiędzy nimi? I napisano w komentarzu do Sulam, że rabi Haskija nie przeczy rabiemu Aba, a daje jeszcze głębsze wyjaśnienie tego. I czyżby wyjaśnienie rabi Haskija trudniej było zrozumieć?
Wyjaśniliśmy, że rabi Haskija pogłębia swoje wyjaśnienia o tych, którzy nazywają się upartymi, na skutego czego dalecy oni od ofiarności. Przecież słowa rabi Aba o tym, że oddalili się od Tory, mogą być przyjęte w ich zwykłym znaczeniu, że po prostu należy uczyć się Tory i za pomocą tego stać się godnym przyjść do ofiarności, która nazywa się wiara. A rabi Aba również ma na uwadze, że za pomocą Tory właściwości ich staną się podobne do właściwości Stwórcy – życzenia oddawać, ponieważ dopóki nie nabędą oni altruistycznych życzeń, nie będą mogli przejść do objawienia prawdziwej wiary, jak napisano w Hakdama Zohar. Dlatego rabi Haskija wyjaśnia jeszcze więcej, że upartymi nazywani są ci, którzy oddalają się od Stwórcy. A ponieważ nie chcą zbliżyć się ze Stwórcą na skutek swojej upartości, dlatego oddaleni są od miłości i ofiary. I to powiedziano wyżej, że niemożliwym jest stać się godnym wiary, objawieniem której jest ofiarność, i dlatego jak stajemy się godni zbliżenia ze Stwórcą, jedności z Nim właściwościami – stajemy się godni altruistycznych życzeń oddawać.
To, że rabi Aba nie wyjaśnia dokładnie rabiego Haskija, może oznaczać, że rabi Aba pragnie pokazać nam dwie rzeczy jednocześnie – przyczynę i radę. Przyczyna braku wiary jest w tym, że nie ma altruistycznych właściwości.
I tu jest rada – zajmować się Torą, wtedy za pomocą światła Tory stanie się godnym podobieństwa właściwości ze Stwórcą, czyli wszystkie działania będą ze względu na oddawanie. I wtedy stanie się godnym przyjść do ofiarności – jakości doskonałej wiary.
I dodał rabi Haskija, że za pomocą ofiarności staną się godni świata. W stosunku do tego było pytanie: Jeżeli ofiarność jest tak ważna, że pod nią określa się wiarę, to co takiego oznacza świat, który jest jeszcze ważniejszy? I wyjaśnia się to tym, że pojęcie świat wskazuje na doskonałość, stadium ukończonej pracy. Przecież dopóki człowiek nie stał się godny altruistycznych właściwości, nie ma w jego sercu miejsca dla wiary. A następnie, kiedy przeszedł on już do życzenia oddawać i stał się godny wiary, wtedy osiąga cel swojego stworzenia, które jest w życzeniu Stwórcy dostarczyć nasłodzenie swoim stworzeniom.
Innymi słowy, wtedy on odczuwa całe dobro i nasłodzenie, które stworzył Stwórca, żeby nasłodzić nim swoje stworzenia, i wtedy staje się godny człowiek doskonałości świata.
Lecz do tego, jak stanie się człowiek godny przejść do miłości i ofiarności, dopóki nie przyszedł on do wiary na osnowie altruistycznych właściwości, nie ma on czym poznać i osiągnąć całego tego dobra i nasłodzenia. A to dlatego, że brakuje temu nasłodzeniu naprawionego stanu, żeby zniknęło to ukrycie na otrzymywanie światła, ze względu na które było wprowadzone naprawienie, które nazywa się skróceniem.
I tylko po tym, jak przyjdą stworzenia do tego naprawienia, które nazywa się „altruistyczne właściwości”, wtedy Światło Stwórcy, czyli Jego życzenie nasłodzić swoje stworzenia, będzie mogło spocząć w nich.
Lecz do tej pory człowiek jest w „kłótni” ze Stwórcą, jak powiedziano w Hakdama Zohar: „Obwinia dostatek, że cały on – zupełna kłótnia. Ponieważ nie ma on możliwości wykonać przykazania z zamiarem ze względu na Stwórcę, jeżeli nie dołączy do tego własnego zadowolenia. Z tego powodu znajduje się ciągle w kłótni ze Stwórcą. Przecież wydaje się mu, że on doskonały sprawiedliwy i nie odczuwa zupełnie swoich braków. Czyli nie odczuwa, że całe jego zajęcie Torą i przykazaniami – ze względu na siebie. I idzie, i jest zdenerwowany, że stosunek Stwórcy do niego jest inny niż do doskonałego sprawiedliwego.”
W ten sposób ukończeniem całej pracy jest osiągnięcie celu i dochodzą do tego za pomocą poziomu świat, doskonałość. Do doskonałości nie da się dojść, zanim nie przejdzie się poprzedniego stadium: zbliżenia ze Stwórcą, wiary, która nazywa się ofiarność, a następnie dochodzą do celu – do doskonałości.