Powiedziano: „Ukryte – dla Stwórcy, a otwarte – nam i synom naszym na wieki, żeby wykonywać wszystkie słowa tej Tory” (Tora Dewarim 29:28). Należy powiedzieć, że otwarte nazywa się działaniem, a ukryte – zamiarem. Zamiar będący przyczyną, która zobowiązuje człowieka do działań, ukryty od ludzi, i nikt nie wie, co odbywa się w sercu innego. Nawet będąc sam ze sobą, człowiek może okłamywać się odnośnie swojego zamiaru. On myśli, że przyczyna zobowiązująca go do działania, jest to zamiar ze względu na Niebiosa. Jednak możliwe, że w rzeczywistości właśnie indywidualna wygoda zobowiązuje go do konkretnego działania. Dlatego pojęcie ukrytego wskazuje na zamiar. Tu należy rozróżnić dwie kategorie:
- kategorię wspólnego,
- kategorię indywidualnego.
Ogólnie, głównie myślą o działaniu, a nie o zamiarze, ponieważ nie można zobowiązać wspólności do prawdziwego zamiaru podczas działania. W odróżnieniu od tego, w kategorii indywidualnego mówi się głównie o zamiarze. Dlatego człowiek może być sprawiedliwym z punktu widzenia wspólnoty i w tym samym czasie grzesznikiem w kategorii indywidualnego. O tym można powiedzieć tak: „Nawet jeżeli cały świat mówi tobie, że ty jesteś sprawiedliwym, bądź grzesznikiem we własnych oczach”. Człowiek powinien skierować zamiar wyłącznie na jeden cel – na Stwórcę, czyli nie na wynagrodzenie. A póki co, on jeszcze ma odniesienie do kategorii grzeszników.
Kiedy człowiek widzi, że w ukrytej części jest on zupełnie daleki od celu, nie należy rozczarowywać się. Należy wierzyć, że ukryte – dla Stwórcy. Sens jest w tym, że ukrytą część daje On, a my powinniśmy wykonywać otwartą część, czyli działanie. Na miarę powiększenia działań powstaje niezbędność powiększać zamiary, czyli niezbędność w ukrytej części. Istnieje reguła: „Nie ma światła bez kli”. Kli – oznacza życzenie. Dlatego powiększeniem działań my powiększamy potrzeby, dopóki one nie wyrosną do określonego poziomu. I wtedy ukryte – dla Stwórcy, wtedy On – daje ukryte.