I powiedzieli mędrcy, że na historię wyjścia z Egiptu należy patrzeć jak na pytanie i odpowiedź, i jeżeli nie ma pytania, to on pyta, jak zmieniło się, itd.
I można wyjaśnić to drogą etyki, jak wyjaśniają z góry, wyjście z Egiptu jest to wolność i uwolnienie się od klipot i nieczystych sił, czyli obudzić korzeń zbawienia, i przedłużyć go. I właśnie o tym mówią Niebiosa. To oznacza, że człowiek wyprowadza siebie ze wszystkich ziemskich spraw i może wtedy wychwalać Stwórcę. Lecz żeby człowiek wzniósł się na poziom Niebios, praca jego odbywa się w pytaniu i odpowiedzi. I to wyjaśnia pojęcie „pytający synowie”, czyli synowie pojmowania, wiedzy i rozumu, i oni zadają pytania. Lecz kto nie ma synów, czyli w wiedzy i rozumie nie ma żadnych pytań, czyli jest on czysty w wiedzy swojej i we właściwościach swoich, to powinien on obudzić w sobie pytania, w ten sposób jak wyjaśnił mój ojciec i nauczyciel w wypowiedziach mędrców: „Ja budzę poranek, a nie poranek budzi mnie. Co zmieniło się tej nocy i co odróżnia ją od reszty nocy?”
Mówi się w Agadzie: „Laila – noc, jest to guf, oznaczający noc i brak, i on pyta, czym różni się to ciało od wszystkich ciał, całego świata? Czyli my – ciała, gufim, jemy to, co chcemy, bez żadnego wyjaśnienia tego, do czego skłania się serce i mówi on, że jest to ze względu na nich. A ta noc, czyli to moje ciało, mój guf, są ograniczone i w życzeniach, i w myślach. I wyjaśnienie: Byliśmy niewolnikami i wyszliśmy. Czyli właśnie kosztem tych ograniczeń będziemy w stanie wyjść z wygnania. Chce powiedzieć, że kosztem tego, że widzimy za każdym razem zmiany, wzniesienia i upadki, właśnie kosztem walki budzi się miejsce dla modlitwy. I wtedy będzie dokonane: „I zakrzyczeli synowie Israela od ciężkiej pracy, i krzyk ich był usłyszany”. I właśnie wygnanie i zbawienie w całej mierze, i wtedy rozpoczyna się zbawienie. I to wskazuje na kolejność wyjścia, i ta kolejność powinna istnieć do gmar tikun.