Prawdziwość kryterium wartości nauki

Wartość każdej nauki w świecie jest określona wartością jej przeznaczenia, tym celem, który jest jasny przy powierzchownym badaniu. I dlatego nie istnieją żadne nauki, które nie posiadałyby jakiegokolwiek celu, poza naukami zabawy dla dzieci, którym to chce się spędzać czas i zajmować drobiazgami. Taki jest ich cel, i zgodnie z tym ich wartość. Dlatego nauka jest ceniona nie według swojej szczegółowości i wiedzy, a według tej korzyści, którą ona daje.

Wiec wartość każdej zwykłej nauki odpowiada tej materialnej korzyści, którą ona przynosi, która bez żadnych wątpliwości znika, jeżeli nie dzisiaj to jutro, czyli cel określa to, co określa sobą nauka.

Bez względu na to, że w samej nauce jest wielka przewaga nad celem, ponieważ w każdym wypadku nauka ma zawsze duchową osnowę, ale jak już było powiedziane jest oceniana zgodnie z celem, i to jest to, co pozostaje po niej na wieczność. A jeżeli celem jest coś przejściowego i nierzeczywistego, więc nauka znika razem z nim.

I też widzimy rzeczywiste umiejscowienie rzeczy – jaka jest waga nauki kabały w porównaniu do zwykłych nauk. Przecież wszystko to, czym zajmuje się nauka kabały – jest to poznanie dróg sterowania przez Stwórcę swoimi stworzeniami i połączenie się z Nim. W ten sposób istota tej nauki opiera się na Stwórcy. A ponieważ nie jest możliwym ocenić znaczenia Stwórcy dla stworzeń, które były stworzone przez Niego, również nie jest możliwe ocenienie poziomu, wyższości nauki kabały nad zewnętrznymi naukami.

Na skutek tego, że głównym tematem naszej nauki jest życie, które przedłuża się w wieczność, więc również i nauka będzie istnieć wiecznie. I ponieważ celem jej jest – stać się godnym zbliżenia ze Stwórcą (a jest to najlepszy ze wszystkich celów, który można sobie wyobrazić), więc właśnie zajmujący się nią, nie mówiąc już o tych, którzy stali się godni, jest godny różnych pochwał na poziomie mówiącym.

Nie ma niezbędności w głupcach

Dlatego tych, którzy pragną wyższego, jest niewielu, jak powiedziano: “Tysiąc osób przychodzi do nauki kabały, lecz wyłącznie jeden wychodzi do światła”. „Widziałem wzniesionych, lecz niewiele ich”. Dzieje się tak z wielu przyczyn, lecz główna przyczyna jest w tym, że każdy początkujący chce ogarnąć całą naukę w całości i nawet najgłupszy chce poznać sprawiedliwość sterowania Stwórcy.

I rzeczywiście, wiedza jest niezbędna, lecz głupiec liczy, że można otrzymać ją w zgodności z jego rozumowaniem, podobnie jak i każdą ziemską wiedzę. Lecz w tym temacie jest niemożliwe wyjaśnienie czegokolwiek językiem egoizmu, nosiciele tej mądrości porozumiewają się w innym języku…

W cierpieniu będziesz żyć

Wiedz, że jest jedno, obowiązkowe dla wszystkich, i nawet dla zwykłych nauk, uwarunkowanie – „w cierpieniu będziesz żyć”. Przecież wiadomo, że każdy, kto stał się godny nazywać się mędrcem, traci smak i nasłodzenie ciała, i w zgodności z miarą męki, którą wybrała jego dusza dla cierpienia od ciężaru pracy i poznania nauki – właśnie i zgodnie z tą miarą, on ją poznaje.

I jeżeli tak, można zadać jedno pytanie wszystkim mędrcom świata naraz: „Czy wszystko, co dotyczy miłości, nie wychodzi z samego człowieka i jego ciała, i nie powraca do niego, a jeżeli tak, to dlaczego mieli niepowodzenia wszyscy mędrcy w miłości do nauki, jeżeli ona jest od początku do końca niczym innym jak wysiłkiem ciała?”.

Jednak każdy, kto posiada doświadczenie w tym pytaniu, wie, że jest jedyna rzecz na świecie, która jest lepsza od wszystkich wynagrodzeń, które tylko można sobie wyobrazić – otrzymanie akceptacji i uznania w oczach społeczeństwa, dla której warto stracić wszystkie siły, odrzucić wszystkie cielesne nasłodzenia wyłącznie dlatego, aby osiągnąć pożądane w wystarczającej mierze. I jest to kamień węgielny. Oczy najlepszych we wszystkich pokoleniach patrzą na niego, właśnie z tego powodu tracimy życia na materialne, w tym jest również kamień potknięcia dla poruszających się do Stwórcy, i dlatego spośród tysiąca wznoszą się do Niego tylko jednostki.

Każda nauka ma swój język. Ci, którzy jako pierwsi rozpoczęli naukę, określili przedmiot nauki i wyjaśnili jego istotę tym językiem. Więc przeznaczenie mowy – być pomostem łączącym istotę nauki i uczącego się. I niezwykłe możliwości są w niej założone – ona może uczynić lakonicznym lub obszernym objaśnieniem.

Przedstawiciele nauki kabały i przedstawiciele zwykłych nauk

W ten sposób, zgodnie z ważnością nauki kabały (zrozumiałe jest, że warunki działające w każdej nauce działają w niej), traci wartość całe materialne życie – lecz na dodatek powinien stracić na wartości także kamień węgielny, czyli otrzymanie akceptacji w oczach społeczeństwa.

Naukowcy, zajmujący się zwykłą nauką, nie trzymają się materialnych dobrodziejstw, żeby wykorzystać drogi dla nich czas na odkrycia, a nie tracić go na puste, jak to czynią wszyscy głupcy z powodu uwielbienia materii. Naukowiec, który ucieka od tego jak od ognia, ratuje się od tego, ponieważ wybiera zaniechanie materialnego życia. I w zamian za to, w uzyskanym w ten sposób czasie, on otrzymuje wiedzę.

I można pokazać analogię z naukowcami uczącymi kabały. Do tej pory, dopóki nie straci wartości w ich oczach kamień węgielny – otrzymanie akceptacji społeczeństwa, oni zupełnie nie są gotowi do poznania nauki kabały, ponieważ będą spędzać ten czas na próbach otrzymania tej akceptacji i porówna się ich do głupców, którzy tracą czas na materialne dobra, i serce ich nie będzie otwarte na poznanie tej czystej i dziwnej nauki, i nie będą gotowi stać się godnymi poznania Stwórcy. A jest to proste.

Z powiedzianego wyżej jest zrozumiana przyczyna, dlaczego nasza nauka nie znajduje akceptacji w światowym społeczeństwie. Ono nie patrzy na nią nawet jak na naukę drugorzędną. Błąd ich wynika z powodu zmiany istoty, ponieważ przedstawiciele zwykłej nauki, na skutek tego, że celem ich nauki jest otrzymanie akceptacji społeczeństwa, ze wszystkich sił starają się znaleźć taką zewnętrzną powłokę dla swojej nauki, która zostałaby przyjęta nawet przez głupców, ponieważ oni są głównym fundamentem ludzkości i od nich odbywa się rozprzestrzenienie wszystkiego reklamowanego.

Ukrycie nauki kabały od głupców

Lecz inaczej jest u uczących się nauki kabały, oni nigdy nie pragnęli przedstawić swojej nauki w ten sposób, żeby była ona przyjęta przez głupców, ponieważ nie potrzebują ich. Chcę powiedzieć, że jeżeli nawet naukowcy przyłożą starania do zrozumienia sensu prawdy tak, że będzie przyjęte to przez nich, tak czy inaczej, nie z tego powodu przyjdą oni do uczenia pisania.

Przecież głupiec nie życzy sobie niczego, co jest otwarte w jego sercu, bliskie jemu, czyli ma odniesienie do nasłodzenia ciała. Jak już mówiłem, głupiec pozostaje w swojej głupocie zaniechując nauki, z powodu bliskości swojej do ludzkich nasłodzeń, dlatego i całego życia będzie za mało, żeby napełnić „i połowę swoich życzeń”. I dlatego u niego nie ma wolnego czasu dla naukę, nawet jeżeli ona mu się podoba. I nawet wielcy naukowcy, biorąc pod uwagę wielkość nauki kabały, są uważani za głupców i materialistów z powodu swojego pragnienia otrzymać akceptację społeczeństwa. Przecież z punktu nauki kabały jest to absolutnie równe pragnieniu materialnego zadowolenia i pożądania ciała.

I dlatego kabaliści nie otworzyli dla głupców metodyki rozwoju za pomocą nauki kabały, ponieważ byłoby to wielkim przestępstwem, jak powiedziano przez mędrców: „jak jest obowiązkiem otwierać to, co zostanie prawidłowo pojęte, tak również jest naszym obowiązkiem nie otwierać tego, co nie zostanie prawidłowo przyjęte”.

Dlatego, jak tylko pokolenie wpada we władzę zła, wszystkie kabalistyczne księgi są przygotowane do spalenia, jak to już było nie jeden raz, ponieważ samo istnienie nauki kabały jest drzazgą dla głupców. Przecież nie znajdują oni w niej żadnych korzyści dla napełnienia swoich egoistycznych życzeń, a odwrotnie, ona zabiera od nich zdolność egoistycznego napełnienia, co i jest dla nich szczytem zadowolenia.