302) „Ci trzej – synowie Noacha” (szelosza ele bnej Noach). To jest istnienie całego świata, istnienie najwyższej tajemnicy (kijuma de-kol alma, kijuma de-raza ila’a). „I od nich rozproszyła się cała ziemia” (u-me-ele nafcza kol ha-arec). To jest tajemnica trzech najwyższych kolorów (hajnu raza di-telat gewanin ila’in). Ponieważ ten rzeka, który płynie i wychodzi, nawodnił ogród siłą tych trzech najwyższych (de-kad hahu nahar de-nagid we-nafik, aszke le-ginta, be-chejla de-telat ilejn ila’in). I stamtąd rozprzestrzeniły się kolory na dole, każdy i każdy włączony w drugiego (u-mi-taman itparszan gewanin dil-tata, kol chad we-chad kalil be-chawrejhu). Aby ukazać chwałę Stwórcy, który rozciąga się na górze i na dole, i jest jeden zarówno w tym, co wyższe, jak i w tym, co niższe (le-achazaa di-jekara de-Kudsza Berich Hu, itpaszat le-ejla we-tata, we-ihu chad, be-ila’ej we-tata’ej).

Sulam

302) „Ci trzej – synowie Noacha”[1]. Oni są spełnieniem całego świata. „Spełnienie” oznacza mohin Nukwy, nazywanej „światem”. Oni są spełnieniem najwyższej tajemnicy – mohin w Binie. „I od nich zaludniła się cała ziemia” – czyli wszystkie dusze wszystkich ludzi pochodzą od nich. Ponieważ są oni przedłużeniem trzech najwyższych barw w Binie – trzech linii. Te trzy linie najpierw ustanowiły się w najwyższej Binie, a następnie zostały przyjęte przez Zeir Anpina i przekazane Nukwie[2]. A Nukwa ich zrodziła – to jest Szem, Cham i Jafet, od których rozprzestrzenili się wszyscy mieszkańcy świata. Innymi słowy, wszystkie mohin na świecie pochodzą od nich.

Gdy rzeka, która bierze początek i wypływa z Edenu, czyli Zeir Anpina[3], nawodniła ogród – Nukwę – nawodniła ją siłą tych trzech najwyższych linii, otrzymanych od najwyższej Biny. I stamtąd rozprzestrzeniły się barwy biały-czerwony-czarny – czyli trzy linie w dole, w Nukwie, a każda z nich jest zawarta w innych. To pokazuje, że chwała Stwórcy rozprzestrzenia się z góry, w Binie, i na dole, w Malchut, i jest jedna zarówno w wyższych, jak i w niższych.

303) Rabbi Elazar powiedział (amar Rabbi Elazar): „Te trzy kolory (telat gewanin), we wszystkich, którzy pochodzą ze strony świętości, oraz z obrazu tych trzech kolorów, rozprzestrzeniają się na wszystkich, którzy pochodzą ze strony innego ducha (telat gewanin ilejn, be-kol inun de-atjin mi-star de-kdusza, u-me-chejzu di-telat gewanin ilejn, mitparszan le-kol inun de-atjin mi-sitra de-ruacha achara). A gdy spojrzysz w tajemnicę stopni, zobaczysz, jak kolory rozprzestrzeniają się na wszystkie strony (u-kad tistakel be-raza de-dargin, tischakach heich mitparszan gewanin, le-kol inun sitrin). Aż zstępują na dół w tajemnicy tych siedmiu i dwudziestu kanałów, które spływają (ad de-ajlin le-tata, be-raza de-inunziwa we-esrin tzinorin, de-dasze). Które zakrywają głębiny (de-chafjin le-tehomej)”.

Sulam

303) Te trzy kolory zawarte są we wszystkich mohin, które przychodzą ze strony świętości. I od ich obrazu, czyli od Malchut, która jest formą obejmującą te trzy kolory[4], rozprzestrzeniają się do wszystkich, którzy pochodzą ze strony innego ducha. Wyjaśnienie: Szem, Cham i Jafet to trzy linie mohin świętości. Jak więc od nich rozprzestrzenili się wszyscy mieszkańcy świata, nawet grzesznicy? Rozprzestrzenili się oni od obrazu trzech linii, od Malchut, i o tym powiedziano: „Jego królestwo (Malchut) panuje nad wszystkim”[5]. Ponieważ nawet nieczysta strona (sitra achra) istnieje dzięki niej. Jednak od samych trzech linii może czerpać jedynie strona świętości.

Jeśli przyjrzysz się tajemnicy stopni, zobaczysz, jak kolory rozprzestrzeniają się na wszystkie strony: na prawo, na lewo i na środek, aż wchodzą w dół, do Malchut, przez dwadzieścia siedem kanałów tych filarów, które ukrywają otchłań.

Wyjaśnienie: Litery zstępują z Biny, przychodzą do Zeir Anpina i dopełniają się w Nukwie. Kiedy zstępują z Biny do Zeir Anpina, ich liczba wynosi dwadzieścia dwie litery, tworzone w tych trzech liniach: siedem liter w prawej linii, siedem liter w lewej linii i osiem liter w linii środkowej. Razem – dwadzieścia dwie litery[6]. W ten sposób od samych trzech linii pochodzą tylko dwadzieścia dwie litery. Jednak kiedy zstępują do Malchut, czyli do pięciu gwurot, wychodzą z nich litery MaNCePaH (מנצפך), które umieszczane są na końcu słowa, i powstaje dwadzieścia siedem liter.

Jeśli rozważymy trzy linie, które zstępują przez stopnie od Biny do Malchut, zobaczymy, jak rozprzestrzeniają się one we wszystkie strony, czyli we właściwości tych trzech stron, i tworzą dwadzieścia dwie litery, aż wchodzą w dół, do Malchut, która jest formą obejmującą te trzy kolory. I tam, wraz z pięcioma literami MaNCePaH (מנצפך), związanymi z Malchut, stają się dwudziestoma siedmioma literami. I to są dwadzieścia siedem kanałów, przynoszących jej obfitość, z których tworzą się filary, aby ukryć właściwości sądu w Malchut, nazywane otchłaniami.

304) I wszystko to jest znane najwyższym mędrcom (we-kolla jedi’a le-chachimin eljonin). Szczęśliwa jest część sprawiedliwych (zakka’a chulkahon de-cadikaja), których Stwórca pragnie w swojej chwale i objawia im najwyższe tajemnice mądrości (de-Kudsza Berich Hu itra’i bi-jikrehon, we-galej lon sitrin ila’in de-chachmata). O nich jest napisane: „Tajemnica Stwórcy jest dla tych, którzy się Go boją, a Jego przymierze, by ich pouczyć” (alajhu ketiw: sod Haszem li-jerejaw u-berito le-hodiam).

Sulam

304) I wszystko to jest znane najwyższym mędrcom. Szczęśliwi są sprawiedliwi, których chwały pragnął Stwórca, objawiając im najwyższe tajemnice mądrości. O nich powiedziano: „Tajemnica Stwórcy jest dla tych, którzy drżą przed Nim, a swoje przymierze objawia im”[7].

305) Otworzył Rabbi Elazar i powiedział (petach Rabbi Elazar wa-amar): „Stwórco, mój Elohim, wywyższę Cię i będę dziękować Twojemu imieniu, ponieważ uczyniłeś cudowną radę z daleka, wiernie i prawdziwie” (Haszem Elohaj ata aromimecha, ode szimcha ki asita pele, etzot me-rachok, emuna omen). Jak wiele mają ludzie, by spoglądać na chwałę Stwórcy i wychwalać Jego majestat (kamma it lon liwnej nasza, le-istakkala be-jikra de-Kudsza Berich Hu, u-leszabbacha le-jikareh). Ponieważ każdy, kto wie, jak prawidłowo wychwalać swojego Pana (be-gin de-kol man de-jada le-szabbacha le-mareh, kidka jaot), Stwórca spełnia jego wolę (Kudsza Berich Hu awid leh re’uteh). I nie tylko to, ale obfituje w błogosławieństwa zarówno na górze, jak i na dole (we-la od, ela de-asgej birchan le-ejla we-tata).

Sulam

305) „Stwórco, Ty jesteś moim Wszechmogącym!”[8]. Jak bardzo ludzie powinni spostrzegać wielkość Stwórcy i wysławiać Jego majestat. Ponieważ każdemu, kto potrafi odpowiednio wychwalać swojego Pana, Stwórca spełnia jego pragnienie. A ponadto pomnaża błogosławieństwa na górze i na dole.

306) I dlatego każdy, kto wie, jak wychwalać swojego Pana i jednoczyć Jego imię, jest umiłowany na górze i ceniony na dole (we-al da, man de-jada le-szabbacha leh le-mareh, u-lejachada szmejhu, chawiw hu le-ejla, we-chamid le-tata), i Stwórca wysławia się w nim (we-Kudsza Berich Hu misztabbach bejhu). O nim jest napisane: „I powiedział do mnie: Sługą moim jesteś, Israel, w tobie się wysławię” (wa-alajhu ketiw: wa-jomer li awdi ata, Israel, aszer becha etpa’er).

Sulam

306) Dlatego ten, kto potrafi wysławiać swojego Władcę i uświęcać Jego imię, jest cenny na górze i umiłowany na dole, a Stwórca jest w nim wysławiany. O nim napisano: „I powiedział mi: Ty jesteś Moim sługą, Israelu, w którym się wysławię”[9].


[1] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 9:19. „Ci trzej byli synami Noacha, i od nich rozeszła się cała ziemia”.
[2] Zob. wyżej, p. 297.
[3] Zob. Zohar, parasza Bereszit, część 1, p. 247.
[4] Zob. wyżej, p. 266.
[5] Pisma, Tehilim (Księga Psalmów), 103:19. „Stwórca na niebiosach ustanowił swój tron, a Jego królestwo panuje nad wszystkim”.
[6] Zob. Zohar, parasza Bereszit, część 1, p. 34.
[7] Pisma, Tehilim (Księga Psalmów), 25:14. „Tajemnica Stwórcy jest dla tych, którzy się Go boją, i Jego przymierze, aby im je objawić”.
[8] Prorocy, Jeszajahu (Księga Izajasza), 25:1. „Stwórco, Tyś moim Wszechmogącym, wywyższę Cię, wychwalę Twoje imię, bo uczyniłeś cuda”.
[9] Prorocy, Jeszajahu (Księga Izajasza), 49:3. „I powiedział do mnie: ‘Ty jesteś moim sługą, Israelu, w tobie się chlubię’”.