102) Czwarty pałac: ten pałac różni się od wszystkich, cztery pałace są w nim, jeden wewnątrz drugiego, a wszystkie stanowią jeden pałac (heichala rewia’a, heichala da ihu misznaja mi-kolhu, arba heichalin le-da, da le-go min da, we-kolhu chad heichala). Tutaj znajduje się duch, który nazywa się zasługą (hacha ihu ruach, de-ikrei zechut). W tym miejscu obraca się zasługa wszystkich ludzi na świecie (ba-atar da, mithapach zechut de-kol bnej alma). Ten duch przyjmuje wszystko (ruach da natil kola).
Sulam
102) Czwarty pałac różni się od wszystkich pałaców, ponieważ znajdują się w nim cztery pałace, jeden wewnątrz drugiego, a wszystkie one stanowią jeden pałac. Te cztery pałace są czterema izbami sądowymi. Wewnętrzna – do osądzania dusz, a trzy otaczające ją izby sądowe przeznaczone są dla pozostałych rodzajów sądów. I ten pałac jest właściwością Gwury, a nie Tiferet. Tutaj przebywa duch zwany „zasługa”, ponieważ w tym miejscu przewinienia wszystkich ludzi świata przekształcają się w zasługi, i ten duch przyjmuje to wszystko. Innymi słowy, ten, kto się go dostępuje, dostępuje również możliwości skłonienia siebie i całego świata ku szali zasług.
103) Z niego wychodzi siedemdziesiąt świateł, wszystkie iskrzące, i wszystkie w okręgu, i nie rozprzestrzeniają się jak te inne (minej nafku szew’in nehorin, kolhu menaccin, we-kolhu be-iggula, de-la mitpasztei ke-ilein acharanin). Przylegają jedno do drugiego, świecą jedno w drugim, i trzymają się jedno drugiego (mitdabkin da be-da, u-nehirin da be-da, achidan da be-da). Wszyscy sprawiedliwi świata stoją przed tymi światłami (kol zachajin de-alma, kamej ilein nehorin kajamin). Spośród wszystkich wychodzą dwa światła, równe sobie, które zawsze przed nimi stoją (mi-kolhu nafkei trejn nehorin, szkulin ka-chada, de-kajmei kamajhu tedir’a).
Sulam
103) Od ducha „zasługa” wychodzi siedemdziesiąt świateł. Wszystkie one iskrzą się jednocześnie i wszystkie świecą w formie kręgów, ponieważ nie rozprzestrzeniają się w świeceniu z góry w dół, jak inne światła. Te światła łączą się ze sobą, świecą jedno w drugim i zawierają się jedno w drugim.
„Łączą się” – wskazuje na to, że istnieje między nimi zgodność właściwości, ponieważ duchowe zjednoczenie jest niczym innym jak zgodnością właściwości. „Świecą jedno w drugim” – wskazuje na to, że światła mieszają się ze sobą, aby świecić razem jako jedno. „Zawierają się jedno w drugim” – wskazuje na to, że potrzebują siebie nawzajem, ponieważ nie mogą świecić jedno bez drugiego. Gdyby zabrakło choć jednego z nich, nie mogłyby świecić. Wszystkie zasługi świata znajdują się przed tymi światłami. Innymi słowy, w ich świetle widać, jak wszystkie przewinienia świata przechylają się na szalę zasług.
Wyjaśnienie powiedzianego. Wszystkie stworzenia świata znajdują się w pełnej doskonałości w takiej mierze, że nie było podobnej radości u Stwórcy – jak w dniu, w którym zostały stworzone niebo i ziemia. Jednak człowiek może podzielić z Nim tę radość dopiero po dokonaniu pełnego powrotu z miłości. Ale przed tym nie może się radować ani sam, ani razem ze stworzeniami świata, a wręcz przeciwnie – czuje przed sobą świat pełen cierpień i bólu w takiej mierze, że mówi: „Ziemia oddana w ręce niegodziwca”[1] – zarówno w cierpieniach cielesnych, jak i duchowych, czyli w dokonanych przewinieniach.
I wszystko to spotyka go dlatego, że postępuje wbrew naturze stworzenia, ponieważ świat został stworzony jedynie dla obdarzania, to znaczy dla zajmowania się Torą i dobrymi uczynkami, aby sprawiać radość swojemu Stworzycielowi, a nie dla własnej przyjemności. Jak powiedziano: „Wszystko stworzył Stwórca dla Niego”[2] – aby stworzenia sprawiały Mu radość. Jednak na początku, jak powiedziano: „Dziki osioł rodzi się człowiek”[3] – to znaczy, cała jego troska dotyczy jedynie własnej przyjemności i nie ma w nim w ogóle pragnienia obdarzania, i twierdzi on: „Wszystko, co stworzył Stwórca, jest dla mnie i dla mojej przyjemności” – to znaczy, chce pochłonąć cały świat i to, co go wypełnia, dla własnej przyjemności i korzyści.
Dlatego Stwórca ustanowił ciężkie i gorzkie cierpienia, doświadczane w pragnieniu otrzymywania dla siebie, które jest zakorzenione w człowieku od momentu jego narodzin – zarówno w postaci bólu cielesnego, jak i duchowego. I w ten sposób, jeśli będzie zajmować się Torą i przykazaniami nawet dla własnej przyjemności, to jednak dzięki światłu w nich odczuje straszną niskość i zepsucie, które są właściwe naturze otrzymywania dla siebie. Wtedy skieruje swoje serce na to, aby oddzielić się od tej natury otrzymywania i całkowicie poświęcić się jedynie pracy sprawiania radości swojemu Stwórcy, jak powiedziano: „Wszystko stworzył Stwórca dla Niego”.
I wtedy Stwórca otworzy jego oczy i zobaczy on przed sobą świat wypełniony absolutną doskonałością, w którym nie ma najmniejszego braku. I teraz może podzielić radość, która istniała w czasie stworzenia świata. I o tym powiedzieli mędrcy: „Dostąpił – skłonił siebie i cały świat na szalę zasług”, ponieważ gdziekolwiek skieruje swój wzrok, widzi tylko dobro i doskonałość. I nie dostrzega w działaniu Stwórcy żadnych braków – jedynie same zasługi.
A jeśli chodzi o materialne i duchowe cierpienia, których doświadczał przed dokonaniem powrotu, to są tutaj dwie ścieżki:
- Wszystko, co czyni Stwórca – wszystko czyni dla dobra, ponieważ człowiek widzi, że bez tych ciężkich boleści, których doświadczał z powodu zanurzenia w naturze otrzymywania dla siebie, nigdy nie dostąpiłby powrotu. I dlatego błogosławi za to zło, tak jak błogosławi za dobro, ponieważ bez tego zła nie dostąpiłby dobra. Wynika z tego, że wszystko to było dla dobra.
- Zrozumienie, że i to było dla dobra, to znaczy, że nie tylko te nieszczęścia stały się przyczyną dobra, ale i same nieszczęścia przemieniły się i stały się dobrem dzięki bardzo wielkim światłom, którymi Stwórca świeci we wszystkich tych nieszczęściach, tak że one się przekształcają, przemieniając się w dobro – zarówno cierpienia cielesne, jak i duchowe, czyli przewinienia. I w ten sposób przewinienia zostały przemienione i nabrały formy zasług. A światła, które przemieniają przewinienia w zasługi, to siedemdziesiąt świateł pałacu, który rozważamy. I dzięki nim pałac nazywa się Zasługa.
Z całości wszystkich siedemdziesięciu świateł wychodzą dwa światła, oceniane jako jedno, które zawsze znajdują się przed nimi. Wyjaśnienie. Te siedemdziesiąt świateł przemienia przewinienia ludzi w zasługi. I oto wtedy przewinienia i zasługi są uważane za dwa światła, zrównoważone względem siebie. Innymi słowy, wartość przewinień jest taka sama jak wartość zasług i pod względem swojej ważności jedne nie są mniejsze od drugich. I one są ustawione i świecą zawsze przed siedemdziesięcioma światłami oraz zawsze stanowią dla nich świadectwo.
104) Naprzeciw nim stoi siedemdziesięciu wielkich władców na zewnątrz, którzy otaczają wszystkie cztery pałace (lakowel ilein, inun szew’in rabrewan memanan le-bar, de-sacharin kol arba heichalin). Te siedemdziesiąt świateł oraz dwa światła, które stoją przed nimi, wszystkie są wewnętrzne, jedno wewnątrz drugiego (szew’in nehorin ilein, u-trejn nehorin de-kajmin kamajhu, kolhu penimajin, go le-go). Tajemnica ta zawarta jest w wersecie: „Twoje łono jest jak stos pszenicy otoczony liliami” (we-raza da, di-ketiv: bitnech aremat chittim, suga ba-szoszanim).
Sulam
104) Tym siedemdziesięciu światłom odpowiada siedemdziesięciu wyznaczonych władców, od których pochodzą wszystkie sądy na świecie, znajdujące się na zewnątrz i otaczające te cztery pałace z zewnątrz. Jednak siedemdziesiąt świateł i dwa światła, ustanowione przed nimi, są wewnętrzne, najbardziej ukryte. Jak powiedziano: „Twoje łono – stos kłosów pszenicznych, otoczony liliami”[4]. „Twoje łono” – wewnętrzna istota, tak jak wewnętrzne organy znajdujące się w ciele.
„Kłosy pszeniczne (chitim)” – wskazują na grzechy (chataim), czyli te przewinienia, które zostały przemienione w zasługi dzięki siedemdziesięciu dwóm światłom, które są najbardziej wewnętrzne w tych czterech pałacach. Dlatego powiedziano o nich: „Twoje łono – stos kłosów pszenicznych”.
Jednak „otoczony liliami” z zewnątrz wskazuje na sądy. I to jest siedemdziesięciu wyznaczonych władców, którzy sprawują wszystkie sądy na świecie. Powiedziano, że tych siedemdziesięciu władców odpowiada siedemdziesięciu światłom. Oznacza to, że chociaż wszystkie przewinienia i kary pochodzą od siedemdziesięciu władców, to jednak nie posiadają oni własnej władzy, lecz służą siedemdziesięciu światłom, ponieważ ich przeznaczeniem jest przygotowanie niższych do stania się godnymi wielkiego objawienia tych siedemdziesięciu świateł. Dlatego uważa się, że siedemdziesięciu wyznaczonych władców otacza te pałace i siedemdziesiąt świateł z zewnątrz.
105) Przed tymi światłami wznoszą się wszystkie zasługi i wszystkie czyny świata, aby zostały osądzone przez te dwa światła (le-kamej nehorin ilein, a’alin kol zechu, we-kol owadin de-alma, le-itdena trejn nehorin ilein). One są świadkami świadectwa (inun sahadei sahaduta), ponieważ istnieje siedem oczu Stwórcy, które przebiegają całą ziemię (be-gin de-it sziw’a ejnej Haszem, de-mesztateti be-kol ar’a). Wszystko, co jest czynione na świecie, jest zapisane w tym właśnie działaniu i w tej właśnie zasłudze (kol mah de-it’awed be-alma, itreszim be-hahu owada mamasz, we-hahu zechuta mamasz), i trwa w swojej istocie (we-kajmei be-kijumejhu). A te dwa światła widzą to i patrzą, i dają świadectwo przed tymi siedemdziesięcioma światłami (we-ilein trejn nehorin, chaman be-ho, u-mistaklan, we-sahadei kamej ilein szew’in nehorin). Te siedemdziesiąt to wyznaczający wyroki i wykonujący sądy, zarówno ku dobru, jak i ku złu (ilein szew’in gizzrei gizzrin, we-dajinei dinin, hen le-taw hen le-wisz). A tutaj znajduje się miejsce zasługi (we-hacha ihu atar di-zechuta).
Sulam
105) Przed tymi siedemdziesięcioma światłami przechodzą wszystkie zasługi i wszystkie czyny żyjących na świecie w celu rozpatrzenia na sądzie. Innymi słowy, te siedemdziesiąt świateł stanowi najwyższy sąd i osądza wszystkich mieszkańców świata. Dwa światła, które ustanowione przed nimi, świadczą o czynach mieszkańców świata. Ponieważ istnieje siedem oczu Stwórcy, które czuwają nad całym światem.
Oczy oznaczają nadzór. I istnieje siedem miar w nadzorze Stwórcy, to znaczy Hesed-Gwura-Tiferet-Necach-Hod-Jesod-Malchut (HaGaT NeHIM), które nazywane są „siedmioma oczami Stwórcy”. Innymi słowy, siedem rodzajów zarządzania, przygotowujących mieszkańców świata do otrzymania najwyższej rozkoszy i dobra. Wszystko, co dzieje się na świecie, zarówno dobro, jak i zło, zostaje zapisane w swojej formie dokładnie w tym samym działaniu i tej samej zasłudze, i istnieją one oraz są ustanowione na wieczność. Innymi słowy, nic nie znika w świecie – ani złe czyny, ani dobre, lecz każde działanie zostaje zapisane w swojej formie za pomocą siedmiu oczu Stwórcy, co zapewnia mu wieczne istnienie.
I te dwa światła widzą i rozpatrują każde działanie oraz świadczą przed siedemdziesięcioma światłami, które są najwyższym sądem. A po tym, jak te siedemdziesiąt świateł wysłuchuje ich świadectwa, wydają one wyrok i przeprowadzają sądy zarówno ku dobru, jak i ku złu, zgodnie ze świadectwem tych dwóch świateł.
Wyjaśnienie. W stanie doskonałości te dwa światła, światło przewinienia i światło zasług, są wzajemnie zrównoważone, ponieważ przewinienia stają się u niego zasługami[5]. I wtedy siedemdziesiąt świateł, to znaczy siedemdziesięciu członków najwyższego Sanhedrynu, osądza zgodnie z ich świadectwem o dobrym zamiarze wszystkie czyny ku dobru. Lecz jeśli te dwa światła nie są zrównoważone i światło zasług przewyższa światło przewinień, to w tej mierze pozostaje zauważalny brak w złych czynach, za które człowiek, który je popełnił, musi dokonać powrotu z miłości.
I to określa się jako świadectwo ze strony tych dwóch świateł o złym zamiarze w czynach dokonanych przez tego człowieka. Wtedy wszystkie siedemdziesiąt świateł wydaje wyrok ku złu, dopóki ten człowiek nie dokona powrotu z miłości i one nie przemienią się w ostateczne zasługi, a wtedy te dwa światła staną się sobie równe pod względem znaczenia. W ten sposób siedemdziesiąt świateł dokonuje sądu nad człowiekiem zgodnie ze świadectwem tych dwóch świateł – czy są one zrównoważone, czy nie – i osądza zgodnie z miarą braków, dopóki nie zostaną one zrównoważone.
Tutaj, w tym pałacu, znajduje się miejsce zasługi. Innymi słowy, to, co zostało powiedziane o przeprowadzaniu sądów, zarówno ku dobru, jak i ku złu, nie zostaje tutaj ujawnione, lecz poprzez napełnienie, które pochodzi od siedemdziesięciu świateł i zstępuje w dół. Tam poznaje się zło, lecz tutaj jest ono jedynie zasługą.
106) Ten duch, w nim są zapisane trzy litery – jud-hej-waw (ruach da, bei itreszimu, atwan telat, de-inun jud-hej-waw). Gdy te litery przylegają w tym miejscu, w zjednoczeniu męskości i żeńskości (de-kad ilein atwan mitdabkan be-hai atar, be-itdabkuta di-dechura we-nukwa), wtedy zostają w nim zapisane i nie oddzielają się stamtąd (kedein itreszimu bei, we-la it’adun mi-taman). Następnie wychodzi jedno światło, które świeci na cztery strony (le-watar nafak chad nehora, nahir le-arba sitrin). To światło wydobywa trzy inne, które są trzema siedzibami sądu (hai nehora apeik telat achoranin, de-inun telat batei dina). One sądzą inne sądy w sprawach świata (de-dajinin dinin acharanin, be-millin de-alma), w bogactwie i w ubóstwie, w cierpieniu i w pokoju (be-otra, be-miskenu, be-mar’in, bi-szelimu), we wszystkich innych sprawach, przez które świat jest sądzony (be-kol inun sza’ar millin, de-alma itdan be-ho). Jeden pałac jest dla tych pierwszych siedemdziesięciu wewnątrz (chad heichala, le-inun szew’in kadma’ei le-go), a trzy dla tych trzech innych (telata le-ilein telata acharanin).
Sulam
106) W duchu tego pałacu, nazywanym „zasługa”, od którego wychodzi siedemdziesiąt świateł, zapisane są trzy litery „jud-hej-waw יהו”. Wyjaśnienie. Dziesięć sfirot to „jud-hej-waw-hej יהוה”. „Jud-hej יה” to Hochma i Bina. „Waw ו” to Tiferet, obejmujące Hesed-Gwura-Tiferet-Necach-Hod-Jesod (HaGaT NeHIM). Dolna „hej ה” to Malchut. Duch, od którego wychodzi siedemdziesiąt świateł, to „jud-hej-waw יהו”, czyli tylko pierwsze dziewięć sfirot, właściwość zachar, nieobejmująca dolnego „hej ה”, czyli właściwości nukwa.
Kiedy litery „jud-hej-waw יהו” łączą się z Malchut, nazywaną miejscem, czyli dolną „hej ה”, litery „jud-hej-waw יהו” zapisują się w tym duchu i nie odchodzą stamtąd. Wyjaśnienie. Każdy stopień powstaje poprzez wzajemne uderzenie (ziwug de-akaa) wyższego światła, które reprezentuje dziewięć pierwszych sfirot i właściwość zachar, z ekranem, który znajduje się w Malchut, w jej właściwości nukwy. Wówczas od Malchut wznosi się odbite światło i obłacza wyższe światło, czyli dziewięć pierwszych sfirot, od dołu do góry. I dzięki temu obłóczeniu te dziewięć pierwszych sfirot zostaje ustanowionych i związanych z tym stopniem.
Dlatego powiedziano: „Kiedy litery „jud-hej-waw יהו” – wyższe światło i właściwość zachar – łączą się z dolną ‘hej ה’, z Malchut” – to znaczy we wzajemnym uderzeniu (ziwug de-akaa) ze strony wyższego światła, od strony zachara, z Malchut, z nukwą. Wtedy powstaje duch obejmujący siedemdziesiąt świateł i wówczas w tym duchu zapisują się litery „jud-hej-waw יהו”, czyli dziewięć pierwszych sfirot, i nie odchodzi stamtąd, ponieważ odbite światło obłacza je i łączy się z nimi dzięki sile tego obłóczenia.
Następnie wychodzi jedno światło, które świeci na cztery strony, a to światło rodzi kolejne trzy światła. Ponieważ dziesięć sfirot, które powstały od dołu do góry, uważane jest za dziesięć sfirot de-rosz, i to jest duch obejmujący siedemdziesiąt świateł i dwóch świadków. Wiadomo, że po dokonaniu ziwug de-akaa i wytworzeniu dziesięciu sfirot rosz, Malchut de-rosz rozprzestrzenia się z góry w dół i rodzi dwa aspekty guf: HaGaT do chaze – GaR de-guf, oraz NeHI od chaze w dół – aż do ukończenia raglaim (nóg).
I wiadomo, że HaGaT od chaze w górę jest doskonałe w czterech właściwościach: Hochma-Bina-Tiferet-Malchut, odpowiadających czterem stworzeniom: lew-byk-orzeł-człowiek. Jednak w NeHI, znajdujących się od chaze w dół, są tylko trzy właściwości: Hochma-Bina-Tiferet, a brakuje oblicza człowieka, Malchut.
Po tym, jak wyszły „jud-hej-waw יהו” de-rosz w ziwugu de-akaa, wychodzi jedno światło, świecące na cztery strony, to znaczy światło Malchut de-rosz rozprzestrzenia się i promieniuje światłem z góry w dół do właściwości HaGaT od chaze i powyżej, gdzie znajdują się cztery strony Hochma-Bina-Tiferet-Malchut. I to światło rodzi trzy inne światła, to znaczy z HaGaT wychodzą i rozprzestrzeniają się NeHI, znajdujące się od chaze w dół, i to są jedynie trzy strony Hochma-Bina-Tiferet, jednak brakuje tam oblicza człowieka.
Te trzy światła Hochma-Bina-Tiferet to trzy izby sądowe, przeprowadzające inne rozpatrzenia sądowe dotyczące tego, co dzieje się na świecie, które nie są sądami dusz, to znaczy odnoszą się do bogactwa, ubóstwa, chorób, uzdrowienia i pozostałych spraw, za które świat jest osądzany. I ten duch, obejmujący siedemdziesiąt świateł i dwóch świadków, jest właściwością „jud-hej-waw יהו” w rosz, świecącą od dołu do góry. I te siedemdziesiąt świateł, wychodzących od niego, symbolizuje siedemdziesięciu członków Sanhedrynu, przeprowadzających sądy dusz.
A światła znajdujące się od chaze w dół, wychodzące od dolnej „hej ה” w rosz, stanowiące trzy strony, to trzy izby sądowe, które przeprowadzają inne sądy, niebędące sądami dusz, kiedy wszystkie trzy są połączone razem[6]. I każda z tych trzech stron zawiera w sobie wszystkie trzy, dlatego są one trzema izbami sądowymi.
I nie liczą się izby sądowe w czterech stronach od chaze w górę, ponieważ tam znajdują się ukryte chasadim, w których nie ma objawienia świecenia Hochmy, i żadne sądy nie mogą tam mieć miejsca, ponieważ sądy panują jedynie tam, gdzie istnieje świecenie Hochmy. Przyczyna tego jest taka, że ogólnie nie było skrócenia światła chasadim.
Jeden pałac jest dla siedemdziesięciu pierwszych świateł, będący najbardziej wewnętrznym z pałaców. A trzy pałace zewnętrzne w stosunku do niego są dla trzech innych izb sądowych. Innymi słowy, ten pałac składa się z czterech pałaców, ułożonych jeden wewnątrz drugiego. I siedemdziesiąt świateł, symbolizujących siedemdziesięciu członków Sanhedrynu i dwóch świadków, znajduje się w pałacu, najbardziej wewnętrznym ze wszystkich. A trzy inne izby sądowe znajdują się w trzech pałacach otaczających wewnętrzny pałac.
107) Ten duch wznosi się i obejmuje wszystko, co jest poniżej (salka hai ruach, we-kaleil kol inun de-letata). I wydobywa jedną świętą, płonącą istotę, której oczy są jak oczy człowieka (we-apeik chad chijwata kadisza, mitlahata, we-ajjinin lah, ke-ejnej enasza), aby czuwać nad tysiącem tysięcy i dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy zastępów (le-aszgacha be-elef alfin, we-ribo ribwan chajilin). Oni są panami sądu, wszyscy otrzymują zapieczętowane wyroki (marejhon de-dina, kolhu natlin pitkin), otwierają i zamykają na świecie, i wypełniają sąd (u-potchin we-sagrin be-alma, we-aszlimo dina).
Sulam
107) Ten duch wznosi się, obejmując w sobie wszystkie światła znajdujące się poniżej, to znaczy cztery światła od chaze i wyżej oraz trzy światła od chaze i niżej, i rodzi jedno święte stworzenie, wyrzucające ogień. Oczy tego stworzenia są podobne do ludzkich – aby obserwować tysiąc tysięcy i dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy zastępów, które dokonują sądu. Wszyscy ci wykonujący sąd biorą wyroki wydane przez sąd i otwierają lub zamykają strumienie napełnienia świata, oraz dopełniają sąd, wprowadzając go w życie.
Wyjaśnienie. Duch, obejmujący siedemdziesiąt świateł, jest właściwością GaR i rosz i oznaczany jest jako „jud-hej-waw יהו”. A to stworzenie pochodzi głównie od ducha i od siedemdziesięciu świateł w nim. Jednak aby stworzyć je z rosz i guf (dosł. z głową i ciałem), ten duch musi również obejmować właściwość guf, to znaczy cztery światła i jeszcze trzy, odnoszące się do właściwości guf. Dlatego to stworzenie może dopełnić i wprowadzić w życie wyrok sądu wydany przez siedemdziesiąt świateł, ponieważ są one jego korzeniem.
Słowa „oczy tego stworzenia są podobne do ludzkich” wskazują na to, że oczy tego stworzenia należą do właściwości GaR, do której należą siedemdziesiąt świateł i właściwość „oblicze człowieka”. „Oczy” oznaczają nadzór, dlatego powiedziano: „Aby obserwować tysiąc tysięcy i dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy zastępów, które dokonują sądu”, ponieważ jako że należą one do właściwości rosz, wznoszą się do właściwości odpowiadającej im w świecie Acilut, to znaczy do parcufa Atik, który jest właściwością rosz świata Acilut. Sfirot Atika mają wartość liczbową „sto tysięcy”, a jego dziesięć sfirot to „tysiąc tysięcy”. I powiedziano o Atiku u proroka Daniela: „Tysiąc tysięcy służy mu”[7].
Ponadto, w Atiku zachodzi również ukryty ziwug, wychodzący od Malchut, która jest ukryta w RADLA[8], i w tej właściwości każda sfira w nim ma wartość liczbową „dziesięć tysięcy tysięcy”, a dziesięć jego sfirot to „dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy”. I o nich mówi Daniel: „I dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy stoi przed nim”.
A ponieważ ci, którzy wprowadzają w życie wyroki sądu wydane przez siedemdziesiąt świateł należących do właściwości rosz i otrzymujących od Atika, który jest ich odpowiadającą właściwością, również posiadają te dwie liczby, które są w Atiku – „tysiąc tysięcy” od objawionego ziwugu i „dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy” od ukrytego ziwuga.
108) Pod tą istotą znajdują się cztery płonące serafiny, wszystkie jak kula i lilia, a iskry ognia się wznoszą (techot hai chijwata, arba srafin, melahatan, kolhu ke-chezur we-szoszan, u-szewibei de-esza salkin). Siedemdziesiąt dwa okręgi dla każdego, płonące w ogniu (ajin bet galgalin le-kol chad, melahatan be-esza). Gdy się podnoszą, powstaje jedna rzeka ognia (kad natlin, it’awed nahar chad di-nura). Tysiąc tysięcy służy temu ogniowi, a z niego wychodzą liczne zastępy (elef alfin meszamszin le-hahu nura, mi-taman nafkei kama chajilin). Gdy okręgi się podnoszą, wiele dziesiątek tysięcy dziesiątek tysięcy powstaje z nich wewnątrz tego ognia (kad galgalin natlin, kama inun ribo ribwan di-kajmun minajhu, be-go hahu nura). Pod drugim pałacem wychodzą zastępy, które śpiewają, a potem przychodzą do bitwy tutaj i wszystkie płoną (techot heichala tinjana, nafkei chajilin di-mezammrin, we-atjin le-karba hacha, we-itokedun kolhu).
Sulam
108) Pod tym stworzeniem znajdują się cztery serafiny, a wszystkie one wyrzucają ogień, podobny do „zawiązki i kwiatu”[9], a wznoszą się iskry ognia. Wyjaśnienie. Cztery serafiny to cztery właściwości Hochma-Bina-Tiferet-Malchut tego stworzenia, które świecą w czterech kierunkach. Żar ognia, przypominający „zawiązkę i kwiat” oraz iskry ognia, to pot stworzeń, które pocą się podczas ruchu w czterech kierunkach[10].
Ponieważ w każdym kierunku, gdy się poruszają, zwracają swoje oblicze ku środkowej linii, bardzo uważnie pilnując, by nie zboczyć ani w prawo, ani w lewo. I ponieważ nie mogą ograniczyć się tak, by znajdować się dokładnie pośrodku, jak tego pragną, to zdarza się, że niekiedy zbyt mocno odchylają się w lewą stronę, natychmiast przyciągając w ten sposób iskry palącego ognia, a czasem zbyt mocno odchylają się w prawą stronę, przyciągając tym samym światło chasadim. Ponieważ ten, kto stara się utrzymać się pośrodku, zazwyczaj czasami odchyla się na prawo, a czasami na lewo, aby precyzyjnie określić dla siebie środek.
Zbyt wielkie odchylenie w prawą stronę nazywa się „kaftor” (pączek), ponieważ miejsce otrzymywania światła nazywa się „kaf” (czara), a stopień zstępującego światła nazywa się „tor” (wisiorek), jak powiedziano: „Złote zawieszki”[11].
Zbyt wielkie odchylenie w lewą stronę nazywa się kwiatem i iskrami ognia. Kwiatem nazywa się to dzięki rozkwitowi światła chasadim, ponieważ światło Hochmy wychodzące z lewej linii zstępuje bez światła chasadim, dlatego uznaje się, że światło chasadim unosi się stamtąd. Nazywa się to także iskrami ognia, ponieważ w tym świetle nie ma chasadim, więc spala ono niższych.
Niżsi pochodzą z właściwości ZaT, których podstawą jest światło chasadim, i dlatego ulegają unicestwieniu pod wpływem światła pozbawionego chasadim. Jednak ponieważ te cztery serafiny należą do właściwości GaR, nie spalają się z powodu braku chasadim, ponieważ GaR może otrzymywać światło Hochmy bez chasadim. Dlatego nazywa się je serafinami, ponieważ wskazuje to, że świecenie, które z nich zstępuje do niższych, spala (sorefet) ich.
Każdy z tych czterech serafinów posiada siedemdziesiąt dwa płonące ogniem koła, w sumie jest ich cztery razy siedemdziesiąt dwa, co w gematrii daje słowo „parach” (פרח, 822), wskazujące na to, że światło chasadim uniosło się (parach) stamtąd, ponieważ te koła zgromadziły się razem i wznosiły się ku nim z powodu iskier ognia, dlatego płoną.
Kiedy się przemieszczają, powstaje z nich jedna ognista rzeka, ponieważ podczas ruchu zawsze następuje odchylenie w lewą stronę. Ponieważ za każdym razem, gdy starają się z całych sił zwrócić swoje oblicza ku środkowej linii, bez wątpienia pocą się, to znaczy odchylają się to w prawo, to w lewo, aby jak najdokładniej ustalić środek. I przy każdym odchyleniu w lewą stronę wychodzą i przyciągają iskry ognia, aż zbiorą się razem, tworząc ognistą rzekę, nazywaną rzeką Dinur.
„Tysiąc tysięcy” aniołów służy temu ogniowi. Wyjaśnienie. Mohin, które serafiny otrzymują podczas swojego ruchu, zstępują z parcufa Atik świata Acilut – od strony objawionego ziwugu reprezentują one liczbę „tysiąc tysięcy”, a od strony ukrytego ziwugu – „dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy”. Dlatego uważa się, że ognista rzeka powstała dzięki świeceniu „tysiąc tysięcy” wychodzącemu z Atika. I z tych „tysiąca tysięcy” wychodzą i rodzą się liczne zastępy.
Kiedy te koła się poruszają, z nich rodzi się i wznosi wiele dziesiątek tysięcy dziesiątek tysięcy wewnątrz tego ognia, które wychodzą z ukrytego ziwugu Atika, będącego „dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy”.
W ten sposób słudzy, którzy tworzą rzekę Dinur, należą do właściwości, o której powiedziano: „Tysiąc tysięcy służy mu”, a ci, którzy się rodzą i wychodzą z samej rzeki Dinur, należą do właściwości, o której powiedziano: „I dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy stoi przed nim”.
Pod drugim pałacem wychodzą aniołowie wznoszący pieśń i zbierający się, by się tu zbliżyć, ale wszyscy oni spalają się, ponieważ należą do WaK, których podstawą jest światło chasadim. Dlatego światło Hochmy bez chasadim, które się tutaj znajduje, staje się dla nich płonącym ogniem, i spalają się oraz znikają z jego powodu.
109) Wszyscy wyznaczeni władcy świata, którzy zostali mianowani do panowania, stąd wychodzi ich wyrok na władzę (kol inun memanan de-alma, de-itmannun le-szalta’a, me-hacha nafik dinhon le-szalta’a), z wnętrza tego ducha, w którym zapisane są trzy litery (mi-go hahu ruach, de-itreszim bi-telat atwan). I stąd ich istnienie zostaje usunięte ze świata (u-me-hacha ma’abrin kijumejhu me-alma), i są osądzeni w tym ogniu, który płynie i wychodzi (we-itdenu be-hai nura, de-nagid we-nafik). Wszystko jest przekazane do tego pałacu, ponieważ zapisane są w nim trzy litery (kola itmesar be-hai heichala, be-gin de-itreszimu bi-telat atwan hacha), a ten duch łączy się w nich (hai ruach, itkelil be-ho). Ta istota rodzi zastępy i hufce, których liczba jest niezliczona (hahu chijwata, apeik chajilin u-maszirjin, de-leit le-hon chuszban’a).
Sulam
109) Wszyscy ci władcy, którzy zostali wyznaczeni do panowania w świecie, otrzymują swoje przeznaczenie na władzę, wychodzące właśnie stąd. Ich przeznaczenie pochodzi od ducha „zasługa”, który tu przebywa i który jest zapisany trzema literami „jud-hej-waw יהו”[12], i stąd są usuwani ze świata oraz karani tym ogniem, który wychodzi stąd i tworzy rzekę Dinur. Wszystko przekazywane jest do tego pałacu, ponieważ jest on zapisany trzema literami „jud-hej-waw יהו”, w które włączony jest duch przebywający tutaj. I wtedy to stworzenie rodzi zastępy i hufce aniołów, których nie da się policzyć.
Wyjaśnienie. Władza władców świętości w świecie jest konieczna do podporządkowania ukrytej strony. I ponieważ „jedno przeciw drugiemu stworzył Stwórca”[13], nie mogą oni nad nimi panować i podporządkować ich, dopóki nie otrzymają mohin de-GaR od ducha „zasługa”, który tu przebywa, i dopiero wtedy mogą podporządkować ukrytą stronę i panować w świecie.
I stąd są usuwani ze świata. Ponieważ tak samo, jak tutaj otrzymują wielkie mohin, tak też, jeśli nie ostrożnie przyjmują w właściwość trzech liter „jud-hej-waw יהו”, którymi zapisany jest duch przebywający tutaj – gdzie „waw ו” to Tiferet, środkowa linia, łącząca „jud-hej יה”, to znaczy Hochmę i Binę, prawą i lewą linię – ale odchylają się ku lewej linii, to zostają usunięci ze świata i są karani ogniem, który wychodzi stąd i tworzy rzekę Dinur (ognistą). W ten sposób wszystko jest przekazane temu pałacowi – zarówno wielkie mohin, jak i ostateczne usunięcie ze świata.
110) Wszystkie sądy świata wychodzą z tego pałacu, zarówno ku dobru, jak i ku złu (kol dinin de-alma, me-hai heichala nafkei, hen le-taw hen le-wisz), z wyjątkiem trzech: synów, życia i pożywienia (bar telat: banej, chajjej u-mezonej). Nie dano na to pozwolenia w tym miejscu (de-la itjehaw reszu be-atar da), ponieważ w owej wyższej rzece, z której wszystkie światła wypływają, to słowo jest ustanowione (de-ha be-hahu nahar ila’a, de-kol nehorin nagdin minej, kajma milla). W środku tego pałacu znajduje się miejsce przygotowane na przyjęcie ducha z góry (be-emtza’ita de-heichala da, hu atar metakna, le-kowel ruach di-le’eila), wewnątrz tego ducha, i to się w nim wznosi (be-go ruach da, we-da salka be-ho).
Sulam
110) Wszystkie rodzaje sądów na świecie wychodzą z tego pałacu – zarówno ku dobru, jak i ku złu – z wyjątkiem trzech: synowie, życie i pożywienie, to znaczy, że nie ma prawa wydawać ich w tym miejscu, lecz zależą one od tej wyższej rzeki, która nazywana jest „dikna” (broda) Arich Anpina lub „wyższy mazal” (szczęście). I wszystkie światła odnoszące się do synów, życia i pożywienia wychodzą z niej, i tylko od niej wszystko to zależy.
I sprawa polega na tym, że w pałacu „zasługa” główna władza należy do właściwości miłości, ponieważ przewinienia przemieniają się w zasługi jedynie dzięki miłości. Jak już było powiedziane, że na skutek powrotu z miłości przewinienia przemieniają się w zasługi[14].
Jednak we właściwości wyższego „mazal” (szczęścia), nazywanego „searot dikna” (dosł. włosy brody) Arich Anpina, podstawą władzy jest strach, i dlatego nazywa się „searot” (שערות włosy), od słowa „searot” (סערות burze). I synowie, życie oraz pożywienie wychodzą tylko dzięki sile strachu. Dlatego nie mogą one pochodzić z pałacu „zasługa”, lecz jedynie ze stopnia „searot dikna” Arich Anpina, w którym zawarta jest właściwość „strach”.
Jednak skoro siedemdziesiąt świateł wielkiego Sanhedrynu przeprowadza sądy dusz, to czy w takim razie wyroki dotyczące synów, życia i pożywienia również wydawane są w pałacu „zasługa”? Jednak po tym, jak w pałacu „zasługa” zapada decyzja o darowaniu mu życia, to życie pochodzi z właściwości „mazal” (szczęścia) Arich Anpina i jest mu dane właśnie od niego.
Pośrodku tego pałacu znajduje się naprawione miejsce, aby ten duch mógł przyjąć wyższego ducha, który przebywa w piątym pałacu, i to miejsce wznosi się dzięki nim. Innymi słowy, to miejsce, czyli ten sam filar, który wznosi się w centrum każdego z pałaców, łączy się z tymi dwoma duchami i dlatego podnosi ducha przebywającego tutaj do wyższego ducha znajdującego się w piątym pałacu.
111) Dwanaście wejść ma ten pałac (trejn asar pitchin inun le-heichala da). Przy każdym wejściu są wszyscy nadzorcy i wyznaczeni, którzy ogłaszają i obwieszczają na dół wszystkie sądy, które mają zejść na świat (be-kol pitcha u-pitcha, kol inun sarchin u-memanan, de-inun macherzei le-oda’a le-tata, kol inun dinin de-ziminin le-nachata le-tata). Jak jest powiedziane: „Zawołaj potężnym głosem” (ke-ma de-at amar: kare be-chajil), i również: „Ściąć to drzewo…” (we-chen omer: godu ilana we-go).
Sulam
111) Dwanaście wejść znajduje się w tym pałacu. Przy każdym wejściu stoją strażnicy i władcy, którzy ogłaszają i informują niższych o wszystkich sądach, które mają na nich zstąpić. Wyjaśnienie. Istota tego pałacu odnosi się do właściwości od chaze i wyżej, a niżsi, których korzeń jest we właściwości od chaze i niżej, są zdolni otrzymywać jedynie z właściwości poniżej chaze, ponieważ każde właściwości powinny otrzymywać jedynie od właściwości im odpowiadającej.
A wejścia tego pałacu należą do właściwości od chaze pałacu i niżej, więc niżsi mogą otrzymać swoje napełnienie od nich. Dlatego nazywa się je wejściami, ponieważ nie można otrzymać niczego z pałacu inaczej, jak tylko przechodząc przez to miejsce, które jest właściwością od chaze i niżej, tak jak oni sami – podobnie jak do ziemskiego pałacu nie można wejść inaczej niż przez wejście. Dlatego przy tych wejściach stoją wszyscy władcy, przekazując stamtąd niższym wyroki sądów podejmowane w izbach sądowych tych pałaców, i są to ogłoszenia, które są rozgłaszane, przyjmowane i wykonywane na całym świecie.
Ten pałac ma dwanaście wejść, ponieważ sam składa się z czterech pałaców[15], odpowiadających jego właściwościom Hochma-Bina-Tiferet-Malchut, a w każdym pałacu są trzy wejścia, co łącznie daje dwanaście wejść. W każdym z pałaców nie ma czterech wejść, ponieważ należą one do właściwości od chaze i poniżej, gdzie brakuje oblicza człowieka, i są tylko trzy właściwości Hochma-Bina-Tiferet. Podobnie jak każde stworzenie ma cztery koła, znajdujące się od chaze i powyżej, i każde koło ma trzy podpory, znajdujące się od chaze i poniżej. Tak samo tutaj – ten pałac obejmuje cztery pałace znajdujące się od chaze i powyżej, ale w każdym pałacu są tylko trzy wejścia, które należą do właściwości od chaze i poniżej.
112) I od tych heroldów słowo jest przyjmowane przez wszystkich panów skrzydeł, aż obwieszczą je firmamentowi słońca (u-mi-go karozei ilein, natlei milla kol marejhon de-gadfin, ad de-ode’ei milla le-rakia de-chamma). A stamtąd, gdy słońce wychodzi, wychodzi to słowo i rozprzestrzenia się na świecie (u-mi-taman, kad nafik szimsza, nafik milla, we-itasztaja be-alma), aż dotrze do owego węża firmamentu, w którym są zamrożone wszystkie gwiazdy firmamentu (ad de-matei le-hahu chiwja de-rakia, de-kol kochwei de-rakia gelidu bej), który znajduje się w środku firmamentu (de-ihu be-emtza’ita de-rakia).
Sulam
112) Te ogłoszenia od strażników i władców stojących przy wejściach do tych pałaców odbierają wszyscy mający skrzydła, aż do momentu, gdy przekaz zostanie ogłoszony na firmamencie słońca, drugim firmamencie świata Asija, gdzie słońce znajduje się pośród siedmiu planet. „Mający skrzydła” to aniołowie, o których powiedziano: „Bo ptak niebios doniesie twoje słowo, a mający skrzydła przekaże mowę”[16]. I wszyscy ci aniołowie, znajdujący się pod tymi pałacami w świecie Bria, a także w Jecira i Asija, otrzymują ogłoszenia od strażników i władców stojących przy wejściach do tego pałacu, to znaczy każdy wyższy anioł przekazuje niższemu, aż przekaz dotrze do słońca, czwartej z siedmiu planet.
Jednak tutaj nie chodzi o siedem materialnych planet, lecz o siedem sfirot drugiego firmamentu duchowego świata Asija, wobec których siedem planet świata materialnego uważa się za ich gałęzie. Ponieważ wśród mędrców przyjęte jest poprzez materialne gałęzie wyjaśniać ich duchowe korzenie.
I stamtąd, gdy słońce wschodzi nad ziemią, wychodzi ogłoszenie ze słońca i rozchodzi się po całym świecie, aż przekaz dotrze do węża na tym firmamencie, w którym są osadzone wszystkie gwiazdy firmamentu, i który znajduje się pośrodku firmamentu. I słyszą ten przekaz, a przyjmują go strażnicy na dole i władcy wyznaczeni nad tym wężem, i stamtąd przekaz jest przenoszony do świata.
Pośrodku firmamentu rozciąga się jedna lśniąca droga, tworzona przez węża na tym firmamencie, a wszystkie słabe, trudno dostrzegalne gwiazdy są w nim związane w ogromnej ilości. Astronomowie nazywają ją „Drogą Mleczną”, ponieważ z powodu ogromnego nagromadzenia gwiazd wydaje się ona biała jak mleczna ścieżka. A te słabe gwiazdy są wyznaczone jako władcy nad ukrytymi sprawami ludzi.
Dlatego powiedziano tutaj: „Aż przekaz dotrze do węża na tym firmamencie” – do Drogi Mlecznej, „w którym są osadzone wszystkie gwiazdy firmamentu” – to znaczy, że nie poruszają się one ze swojego miejsca. Wyjaśnienie. Pod tymi gwiazdami wszystko jest urządzone według praw zarządzania indywidualnego, o którym powiedziano: „Nie ma ani jednej trawki na dole, nad którą nie byłoby gwiazdy lub konstelacji w górze, pobudzającej ją i mówiącej: Rośnij”[17].
Wiemy, że każdy stopień i napełnienie, które z niego zstępuje, dzielą się na dwie części – od chaze i wyżej oraz od chaze i niżej. I gwiazdy dzielą się w ten sam sposób. Istnieją gwiazdy, które nie są planetami, i są one osadzone na Drodze Mlecznej, ponieważ należą do właściwości od chaze i wyżej, gdzie znajdują się ukryte chasadim, i z nich napełnienie nie dochodzi do niższych w sposób jawny. Dlatego powiedziano: „A te słabe gwiazdy są wyznaczone jako władcy nad ukrytymi sprawami ludzi” – ponieważ są one wyznaczone tylko nad sprawami, które pozostają w ukryciu. Natomiast istnieją planety – Saturn, Jowisz, Mars, Słońce, Wenus, Merkury, Księżyc – które znajdują się od chaze i niżej, w miejscu objawionych chasadim, i napełnienie do niższych pochodzi od nich w sposób jawny. Dlatego wszystkie one nieustannie obracają się wokół świata – każda po swojej własnej drodze – aby przekazać należną im część napełnienia. Dlatego powiedziano: „Wychodzi ogłoszenie ze słońca i rozchodzi się po całym świecie, aż przekaz dotrze do węża na tym firmamencie, w którym są osadzone wszystkie gwiazdy firmamentu”.
„I słyszą przekaz” – ponieważ te gwiazdy nie otrzymują przekazu, aby przekazywać go niższym, lecz jedynie go słyszą. I tylko strażnicy znajdujący się poniżej Drogi Mlecznej, należący do właściwości od chaze i poniżej, otrzymują przekaz i przekazują go dalej w dół. A także ci władcy, którzy są wyznaczeni nad wężem, to znaczy nad Drogą Mleczną, przyjmują przekaz. Jednak same gwiazdy Drogi Mlecznej nie otrzymują go, a jedynie słyszą, tak aby było to wystarczające dla strażników znajdujących się poniżej, i aby ci mogli otrzymać go od nich.
113) I słyszą to słowo, i przejmują je ci nadzorcy, którzy są poniżej, oraz ci, którzy są wyznaczeni nad owym wężem (we-szamin milla, we-naktin lah inun sarchin di-techot, we-inun di-memanan al hahu chiwja). A stamtąd rozprzestrzenia się ono na świat (u-mi-taman itpaszat le-alma). Nawet duchy i demony, a także ptaki niebios ogłaszają je na świecie (wa-afilu ruchin we-szedin, wa-afilu ofej szmajja, moda’ei lejh be-alma karozi). Następnie zamykają się i zamykają bramy (tawin we-satmin pitchin). Duch nie wznosi się w duchu, dopóki wszystkie niższe duchy nie staną się jednym z tym duchem (la salka ruach be-ruach, ad de-kolhu ruchin tata’ei kolhu chad, ba-hadej hai ruach). I wszystkie łączą się i wchodzą jedno w drugie, aż wszystko stanie się jednym (we-kolhu itkelilan, we-a’alin da be-da, ad de-it’awed kola chad).
Sulam
113) A od strażników znajdujących się na dole to ogłoszenie rozprzestrzenia się i jest wykonywane w świecie, i nawet duchy i diabły, a nawet ptaki niebieskie roznoszą i przekazują to ogłoszenie po świecie, to znaczy wszystkie stworzenia świata, a nawet diabły i duchy, są gotowe wprowadzić w życie te ogłoszenia.
Ci władcy ponownie zamykają wejścia. W godzinie oddziaływania zarządzania na świat otwiera się dwanaście wejść, i ogłoszenia stopniowo zstępują do świata. A po tym, jak ogłoszenie zostaje wykonane w świecie, ponownie zamykają wejścia i otwierają je jedynie w momencie przekazu.
I duch, który znajduje się tutaj, nie wznosi się do wyższego ducha piątego pałacu, dopóki wszystkie duchy niższych pałaców nie staną się jednością z duchem przebywającym tutaj. I wszystkie duchy łączą się i włączają jedna w drugą, aż staną się jedną całością. I po tym zjednoczeniu duch, który tutaj przebywa, wznosi się razem z nimi do piątego pałacu i łączy się z duchem znajdującym się tam.
114) Człowiek, gdy jest w domu swojego pasterza, tutaj jest sądzony, czy ku życiu, czy ku śmierci (bar nasz, kad ihu be-bej mar’ej, hacha itdan, hen le-chajjin, hen la-mawet). Życie zależy od góry – jeśli tutaj zostanie osądzony ku życiu, życie zostanie mu dane z góry (chajjin talja le-eila, i itdan hacha le-chajjin, jahewei chajjin mi-le’eila). A jeśli nie, to nie zostanie mu dane (we-i la, la jahewin). Szczęśliwy jest ten, kto przylgnął do swego Pana i wchodzi oraz wychodzi (zakka’a chulakej, man de-itdabak be-marej, we-jeol we-nafik). Tutaj jest pokłon twarzą do ziemi, aby zwyciężyć nad sądem (hacha kida be-anpin be-ara, le-itgabara al dina). O tym pałacu powiedziano: „Bóg jest wierny i nie ma w Nim niesprawiedliwości…” (al hai heichala itmar: El emuna we-ejn aewel we-go).
Sulam
114) Kiedy człowiek leży w niemocy „na łożu choroby”[18], tutaj osądza się go na życie lub na śmierć. Życie pochodzi z góry, z wyższej rzeki, a nie stąd, z pałacu „zasługa”. Ale jeśli tutaj zapadnie wyrok, aby darować mu życie, to życie jest mu darowane z góry, z wyższej rzeki, nazywanej Mazal (szczęście). Jeśli jednak nie, to życie z góry nie jest mu darowane. Szczęśliwy ten, kto, przylgnąwszy do swojego Pana, wszedł i wyszedł z tego pałacu zgodnie z Jego wolą.
Tutaj, w tym pałacu, następuje upadek na twarz, tak aby czoło dotknęło ziemi, aby przezwyciężyć sąd. W drugim pałacu wymagane jest przyklęknięcie. W trzecim pałacu wymagany jest ukłon, czyli pochylenie głowy. A tutaj wymagany jest upadek na twarz, aby czoło dotknęło ziemi.
Sprawa polega na tym, że przyklęknięcia i pokłony, które wykonują sprawiedliwi, aby sprawić radość Panu, są ukierunkowane zgodnie z przyciąganymi mohin. Dlatego w pałacu Hod, który jest właściwością WaK, wymagane jest przyklęknięcie kolan. W trzecim pałacu, który uważany jest za właściwość GaR w stosunku do drugiego pałacu, wymagany jest ukłon, to znaczy pochylenie głowy w taki sposób, że powinien zobaczyć „isar” (fałdę na ubraniu) na wysokości swojego serca. I nie jest wymagany upadek na twarz, ponieważ ten pałac nie należy jeszcze do samej właściwości GaR, gdyż znajduje się w miejscu od haze pałaców i niżej.
Jednak w czwartym pałacu, znajdującym się w miejscu od haze pałaców i wyżej, gdzie znajduje się GaR właściwości panim, konieczny jest upadek na twarz, aby czoło dotknęło ziemi. O tym pałacu powiedziano: „Stwórca wiary, i nie ma w Nim niesprawiedliwości, sprawiedliwy i prawy jest On”[19]. To wskazuje na początek wersetu: „Bo wszystkie drogi Jego są sprawiedliwe”, ponieważ w tym pałacu znajduje się miejsce izb sądowych, gdzie objawia się, że „wszystkie drogi Jego są sprawiedliwe”. I dzięki temu pojmuje się Go jako „Stwórcę wiary, i nie ma w Nim niesprawiedliwości, sprawiedliwego i prawego”.
[1] Pisma, Ijow (Księga Hioba), 9:24. „Ziemię oddano w ręce niegodziwców; zakrywa oblicza jej sędziów. Jeśli nie On, to kto?”
[2] Pisma, Miszlej (Księga Przysłów), 16:4. „Pan uczynił wszystko dla swoich celów, nawet niegodziwca na dzień nieszczęścia.”
[3] Pisma, Ijow (Księga Hioba), 11:12. „A człowiek próżny nabiera rozumu, chociaż człowiek rodzi się jak dzikie oślę.”
[4] Pisma, Szir ha-Szirim (Pieśń nad Pieśniami), 7:3. „Pępek twój jak czasza okrągła, niech w niej nie zabraknie wina aromatycznego; łono twoje jak stos pszenicy, obłożony liliami.”
[5] Zob. wyżej, p. 103, od słów: „Wyjaśnienie powiedzianego…”
[6] Zob. Zohar, rozdział Bereszit, część 1, p. 172.
[7] Pisma, Daniel (Księga Daniela), 7:10. „Ognista rzeka wypływała i płynęła sprzed Niego; tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy dziesiątek tysięcy stało przed Nim.”
[8] RADLA – akronim od słów „Rejsza de-lo etjada”, co oznacza „niepoznawalna głowa Atika”. W kabale termin ten odnosi się do najwyższego, ukrytego poziomu boskości, który jest poza ludzkim zrozumieniem.
[9] Tora, Szemot (Księga Wyjścia), 25:33. „Trzy kielichy w kształcie migdałów na jednej gałęzi, z gałką i kwiatem; i trzy kielichy w kształcie migdałów na drugiej gałęzi, z gałką i kwiatem. Tak na sześciu gałęziach wychodzących z menorah.”
[10] Zob. wyżej, p. 91, od słów: „I to jest pot, który wydzielają…”
[11] Pisma, Szir ha-Szirim (Pieśń nad Pieśniami), 1:11. „Zrobimy ci złote klejnoty, nabijane srebrem.”
[12] Zob. wyżej, p.106.
[13] Pisma, Kohelet (Księga Koheleta), 7:14. „W dniu pomyślności korzystaj z dobra, a w dniu niedoli rozważ: jedno i drugie sprawił Bóg, aby człowiek nie mógł dociec niczego, co będzie po nim.”
[14] Talmud Babiloński, traktat Joma, karta 86:2.
[15] Zob. wyżej, p.102.
[16] Pisma, Kohelet (Księga Koheleta), 10:20. „Nawet w myślach swoich nie złorzecz królowi ani w sypialni swojej nie przeklinaj bogacza, bo ptactwo podniebne zaniesie głos, a to, co skrzydlate, doniesie słowa.”
[17] Midrasz Raba, Bereszit, rozdział 10, p. 6.
[18] Pisma, Tehilim (Księga Psalmów), 41:4. „Stwórca pokrzepi go na łożu boleści; podczas choroby poprawi całe jego posłanie”.
[19] Tora, Dwarim (Księga Powtórzonego Prawa), 32:4. „On jest Skałą, doskonałe są Jego dzieła, bo wszystkie Jego drogi są sprawiedliwe; Bóg wierny, bez nieprawości, sprawiedliwy i prawy On.”