73) Drugi pałac: jak jest napisane: „I jak samo niebo w swej czystości” (heichala tinjana: ketiv u-ke-ecem ha-szamajim la-tohar). Tutaj znajduje się ten duch, który nazywa się Zohar, i trwa w bieli nieustannie, ponieważ jego barwy nie mieszają się z innymi i jest to istota, która nigdy się nie zmienia (hacha ihu hahu ruacha de-ikrei Zohar, we-kajma be-chiwarta tadir, de-la it’arvu gwanaw be-achara, we-ihu ecem de-la isztanei le-almin). To nie jest jawne w ten sposób, aby świecić jak inne rzeczy, ale jest trudne do objawienia (da la’aw ihu be-itgalja hachei, le-itnetzatz ke-achara, da kaszej le-itgalja). Jest jak ukrycie oka, które gdy się obraca, rozbłyskuje i promienieje w swoim obrocie, i tak samo tutaj, ponieważ gdy ten pierwszy duch się wznosi, obraca się i objawia, i łączy się z nim, w powiązaniu bieli oka wewnątrz innej barwy, która jest subtelniejsza od niego i spoczywa nad nim (kis’timu de-ejna, de-kad mitgalgela izdahar, we-nacicz be-gilgul’a, we-da uf hachei, be-gin de-kad hahu ruacha kadma’a salka, megalgel be-gilgula, we-gale lejeh, we-itkaszar ba-hadej, be-kiszura de-chiwarta de-ejna go gawan achara de-ihu dakik minej de-szarej alaj).

Sulam

73) O drugim pałacu powiedziano: „Jak istota niebios w ich czystości”. Tutaj znajduje się duch (ruach) zwany „blask (zohar)”. Zawsze przebywa on w białym kolorze, czyli znajduje się w świetle chasadim, zwanym „białym”, który nigdy nie miesza się z innym kolorem poza białym. I nazywany jest istotą i nigdy się nie zmienia.

Wyjaśnienie. Ten duch ma cztery kolory – biały, czerwony, zielony i czarny, czyli cztery właściwości HuB TuM (Hochma i Bina, Tiferet i Malchut), a w stanie WaK nazywane są HuG TuM (Hesed i Gwura, Tiferet i Malchut). Jednak wszystkie te kolory są ukryte i nie świecą, poza białym kolorem w nim. Pozostałe kolory są w nim zawarte w białym i mieszają się z nim.

I on zawsze przebywa w białym kolorze, ponieważ tylko biały kolor jest w nim rozpoznawalny. Jednak czasami świecą w nim wszystkie cztery kolory, czyli poprzez ruch obrotowy. Oznacza to, że nie zatrzymuje się i nie przebywa w żadnej z tych czterech właściwości, lecz jak okrągły przedmiot, cały czas się obraca, aż dochodzi do białej właściwości w sobie i tam pozostaje.

Nie miesza się z innym kolorem poza białym. Nawet w czasie ruchu obrotowego, gdy ten duch obraca się i przechodzi nad wszystkimi czterema kolorami, jego kolory nie mieszają się z żadnym innym kolorem, aby się w nim zawrzeć i tam pozostawać, a jedynie z białym kolorem w nim. Ten duch nazywany jest istotą i nigdy się nie zmienia – to znaczy, nawet w momencie, gdy świeci we wszystkich swoich czterech właściwościach podczas ruchu obrotowego, świeci w ten sposób tylko dla niższych.

Ten duch nie objawia się w takim stopniu, aby świecić innym, i trudno go dostrzec, ponieważ wszystkie jego kolory są zmieszane i zawarte w nim w białym kolorze. Jest jak ukryta część oka, która ma czarny kolor, w której zawarta jest siła widzenia – gdy się obraca, świeci i iskrzy podczas obrotu. To znaczy, w każdym miejscu, w które chce spojrzeć, zwraca w tym kierunku cztery kolory oka, inaczej nie byłoby możliwe zobaczenie. Tak samo ten duch – świeci i błyszczy tylko poprzez ruch obrotowy w momencie, gdy objawia świecenie swoich czterech właściwości. I nie zatrzymuje się ani nie pozostaje na żadnym z właściwości w nim, lecz tylko obraca się nad nimi, a one iskrzą, dopóki nie dochodzi do białego światła w nim, w którym przebywa i istnieje. Tymczasem jednak objawiają się wszystkie cztery jego właściwości.

Ponieważ w czasie, gdy pierwszy duch, „biel szafiru”, wznosi się do ducha, który znajduje się tutaj, aby otrzymać jego świecenie, powoduje jego ruch obrotowy i poprzez ten ruch obrotowy objawia jego świecenie. Wtedy otrzymuje od niego, ze wszystkich jego czterech właściwości, jednak ustanawia z nim połączenie odnoszące się do białego koloru w oku. Innymi słowy, po tym, jak otrzymał od wszystkich czterech jego kolorów, pozostaje związany tylko z białym kolorem w nim, z kolorem subtelniejszym od niego, który znajduje się w tym duchu – to znaczy w świeceniu ducha trzeciego pałacu, Necach, świecącego białym kolorem w duchu drugiego pałacu. I jest to kolor tak subtelny, że nie można w nim rozróżnić żadnego koloru.

74) Ten duch obraca się dzięki niższemu duchowi, światło niższe otacza krąg tego światła i ono się rozjaśnia (mitgalgela ruacha da, mi-go ruacha de-letata, nehura de-letata aschar le-galgela nehura da we-itnheir). I nie może się rozświetlić, dopóki niższy się go nie uchwyci i nie zwiąże się z nim (we-la jachil le-itnahara ad da-achid tata’a bej we-itkaszar ba-hadej). Wtedy jaśnieje i łączy się ze światłem niższym, które jest zawarte i wcale się nie zmienia, lecz objawia się przez niego w swoim obrocie (u-kedein anheir we-achid bi-nehora de-letata, de-hu kaleil, we-la isztanei kelal, ela itgalja be-ginejhu, be-gilgula dijlej).

Sulam

74) Ten duch wykonuje ruchy obrotowe dzięki niższemu duchowi, „bieli szafiru”, który wznosi się do niego, ponieważ niższe światło powoduje ruch obrotowy światła tego ducha, i wtedy on świeci. I ten duch nie może świecić, dopóki niższy duch nie włączy się w niego i nie połączy się z nim. Wtedy on świeci i łączy się ze światłem niższego ducha, włączając go w siebie. Innymi słowy, całe jego świecenie zawiera się w niższym duchu i w ogóle nie jest używane dla niego samego. A w odniesieniu do siebie w ogóle się nie zmienia, ponieważ pozostaje w białym świetle i objawia się w swoim ruchu obrotowym jedynie dla niższego.

75) A kiedy to światło się obraca, bierze inne światło na stronę lewą i obraca się z nim, i splata się z nim (we-kad nehura da mitgalgela, natil nehura achora le-sitra smala, we-itgalgela ba-hadej, we-istachar immej). I ta tajemnica jest zapisana: „Twoje biodra są jak ozdoby, dzieło rąk mistrza” (we-raza da ketiv: chammukej jerechajich ke-mo chala’im, ma’asej jedej oman). Szczęśliwy jest ten, kto wie, jak objawiać światła (zakka’a ihu man de-jada le-galla’a nehorin).

Sulam

75) I gdy to światło wykonuje ruch obrotowy, inne światło przemieszcza się na lewą stronę, również wykonując ruch obrotowy i obracając się razem z nim. Ponieważ ten duch składa się z zachar i nekewa, podobnie jak duch „biel szafiru”, dlatego zawiera w sobie dwa światła – światło zachar po prawej stronie i światło nekewa po lewej stronie. I to jest sens powiedzianego: „Krągłości twoich bioder”[1], ponieważ Necach i Hod nazywane są biodrami. I ponieważ trudno jest objawić te światła, a one są zawsze ukryte, poza czasem wzniesienia niższego ducha, który powoduje jego ruch obrotowy, nazywane są „krągłości twoich bioder”, ponieważ są kręte i ukryte. Szczęśliwy jest człowiek, który potrafi objawić te światła, czyli potrafi wznieść tutaj ducha niższego pałacu, który wywołuje ruch obrotowy i objawienie świateł znajdujących się tutaj.

76) Inny duch łączy się z nim, splata się i świeci wokół niego barwą błękitu i bieli (ruacha achora itkelil ba-hadej, we-istachar we-nahir sacharanejhu, be-gawan tichla we-chiwar). Ta biel wiąże się z tą bielą, a ten błękit wiąże się z czerwienią dolnego światła, które jest po stronie lewej (hahu chiwar itkaszar be-chiwar da, we-hahu tichla itkaszar be-sumka di-nehora tata’a, de-le-sitra smala). I wszystko łączy się jedno z drugim i staje się jedno, i są nazywane „istotą niebiańską”, a wszystko, co jest na dole, i ten dolny pałac, wszystko włącza się tutaj (we-itkelilu da be-da, we-hawwo chad, we-ikrun ecem ha-szamajim, we-kol ma de-letata, we-hahu heichala de-letata, kolla itkelil hacha). I ponieważ wszystko włącza się tutaj, dlatego jest nazywane „istotą niebiańską” (u-be-gin de-kolla itkelil hacha, itkrei ecem ha-szamajim).

Sulam

76) Inny duch włącza się w niego, obraca się i świeci wokół niego, przyjmując niebieską i białą barwę. Wyjaśnienie. Tak samo, jak w pierwszym pałacu znajdują się dwa duchy – zachar i nekewa, gdzie zachar nazywany jest szafirem, a nekewa bielą (lewana), tak samo i w tym drugim pałacu znajdują się dwa duchy – zachar i nekewa, gdzie zachar nazywany jest „świeceniem” i również „istotą”, a nekewa to duch znajdujący się tutaj, zwany „niebiosa”. Biały kolor zawarty w duchu „niebiosa” łączy się z białym światłem zawartym w duchu zwanym „istota”. Natomiast niebieski kolor zawarty w duchu „niebiosa” łączy się z czerwonym kolorem zawartym w niższym duchu „biel”, który znajduje się po lewej stronie pierwszego pałacu.

Wyjaśnienie. Niebieski kolor to właściwość surowego sądu, ponieważ niszczy i pochłania wszystko. A czerwony kolor to właściwość łagodnego sądu, ponieważ gwurot (przezwyciężenia) są właściwością Biny i nazywane są „czerwonym kolorem”. I ponieważ drugi pałac, Hod, jest lewą linią, gwurot w nim są koloru niebieskiego. Jednak otrzymuje on osłodzenie od właściwości gwurot ducha pałacu Jesod, który wznosi się do niego, ponieważ jest właściwością środkowej linii, dlatego gwurot w nim są koloru czerwonego.

I te dwa duchy włączają się w siebie nawzajem, stając się jednym i razem nazywane są istotą niebiańską. I wszystko, co znajduje się poniżej tego pałacu, w BEA, wraz z tym, co znajduje się w niższym pałacu, Jesod – wszystko to jest tutaj włączone w ten pałac, Hod. I ponieważ wszystko włącza się w ten pałac, nazywa się on „istotą niebiańską”, co wskazuje na istotę tych niebios, obejmującą całą tę rzeczywistość.

77) Z całości tych świateł zostali stworzeni serafini, którzy mają sześć skrzydeł (mi-kelala di-nehorin ilein itberiu inun serafin, de-szit gadfin). Jak jest powiedziane: „Serafini stali ponad nim, każdy miał sześć skrzydeł” (ke-deamar: serafim omdim mi-ma’al lo, szesz kenafaim szesz kenafaim le-echad). Wszystkie one mają sześć skrzydeł, ponieważ wszystkie pochodzą z „istoty niebiańskiej” (kolhu be-szesz, be-gin de-kolhu me-etzem ha-szamajim). To są ci, którzy spalają tych, którzy nie troszczą się o chwałę swojego Pana (ilein inun de-okidu le-inun de-la chajeszej al jekara de-marejhon). I to jest tajemnica: „Kto korzysta z korony, zostaje wykorzeniony” (we-raza de-isztamesz be-taga chalaf). Ten, kto studiuje i uczy się sześciu porządków Miszny, to ten, kto umie porządkować i wiązać więzy jedności swego Pana, jak należy (man de-karei we-tanei szit sidrei Miszna, da hu man de-jada le-sadera u-le-kaszra kiszura jichuda de-marejhu, kid-ka ja’ut). To są ci, którzy codziennie uświęcają święte imię swojego Pana (ilein inun de-mekaddeszin szema kadisza de-marejhon, be-kol joma tadir).

Sulam

77) Dzięki włączeniu tych świateł, czyli ich ziwugowi (połączeniu), rodzą się aniołowie-serafini, z których każdy ma sześć skrzydeł. Jak powiedziano: „Nad nim wznoszą się serafini, każdy z nich ma sześć skrzydeł”[2]. Wszyscy oni mają sześć skrzydeł, ponieważ należą do pałacu „istota niebiańska”. Wyjaśnienie. Ten pałac w odniesieniu do niższego pałacu jest uważany za GaR, czyli sfirot HaBaD HaGaT do chaze, ponieważ HaGaT należą do GaR właściwości guf, dlatego ci serafini mają sześć skrzydeł, odpowiadających sześciu sfirot HaBaD HaGaT (Hochma-Bina-Daat-Hesed-Gwura-Tiferet). Jednak niższy pałac jest uważany jedynie za właściwość NeHIM w odniesieniu do pałacu „istota niebiańska”, dlatego stworzenie, które się tam znajduje, ma tylko cztery skrzydła, odpowiadające czterem sfirot NeHIM (Necach-Hod-Jesod-Malchut).

Ci serafini (szerafim, שרפים) spalają (sorfim, שורפים) wszystkich tych, którzy nie troszczą się o wielkość swojego Pana, czyli zajmują się właściwością GaR. „Bo każdy, kto korzysta z Keteru, zostanie wykorzeniony i zniknie ze świata” – ponieważ serafini spalają go.

Każdy, kto czyta i studiuje sześć rozdziałów Miszny, potrafi budować i ustanawiać więź jedności ze swoim Panem w należyty sposób. To ci, którzy codziennie błogosławią święte imię swojego Pana. Wyjaśnienie. Ten, kto wie, jak studiować sześć rozdziałów Miszny, odkrywając ukryte w niej tajemne znaczenie, ten wie, jak objawić więź jedności tego pałacu i potrafi przyciągnąć świecenie GaR w taki sposób, aby nie zostać spalonym przez serafinów, którzy tam przebywają. I może on nieustannie uświęcać Jego wielkie imię, dzień po dniu.

78) Gdy światła się obracają, wychodzi z nich blask jednej istoty żywej, która stoi i spoczywa na czterech istotach żywych, panujących nad tymi pierwszymi, które włączyły je do swojego wnętrza (kad mitgalg’lin nehorin, nafak minajhu nehira de-chad chajwata, de-ihi kajama we-ramja, al d’ chajwan, szalit’in al kamai, di-kelilu lon be-gawajhu). I w tych, gdy się unoszą, są ujarzmiani dolni serafini, węże, które wychodzą z tego jadowitego węża, który sprowadził śmierć na cały świat (u-be-ilein kad nat’lin, it’kafjin s’rafim tata’ei, nechashim de-nafkei mi-go hahu Nachasz Saraf, de-garei mota le-kol alma).

Sulam

78) Gdy światła wykonują ruchy obrotowe, pojawia się światło jednego stworzenia, które jest przez nie wydawane, stojącego i utrzymującego się na czterech stworzeniach. I one panują nad pierwszymi, nad serafinami, ponieważ zawierają je w sobie. Innymi słowy, ponieważ pochodzą ze światła tego ruchu obrotowego, są najbardziej naprawione i panują nad serafinami, łagodząc siłę sądu i ognia w nich. Gdy te stworzenia się poruszają, dzięki objawieniu nad nimi światła tego ruchu obrotowego, uspokajają się i nie mogą wyrządzić szkody niższe serafiny, czyli te węże, które zostały powołane do istnienia i wydane na świat przez jadowitego węża, który sprowadził śmierć na wszystkich mieszkańców świata – pierwotnego węża.

79) Te istoty żywe mają oblicza orła i spoglądają ku tej istocie żywej, najwyższemu orłowi, który jest nad nimi, jak jest powiedziane: „Droga orła na niebiosach” (ilein chajwan anfej neszer, mistaklan le-gabei hahu chajwata, niszra ila’a da-alajhu, ke-dechtiv: derech ha-neszer ba-szamajim). Ten duch panuje nad wszystkim, a ta istota żywa, która leży nad wszystkimi, spogląda w górę, a wszyscy patrzą ku niej (ruacha da szalta al kolla, hahi chajwata de-ramja al kolhu, istakkaja le-eila, we-kolhu le-gabeiha).

Sulam

79) Te stworzenia należą do oblicza orła i dla otrzymania swojego napełnienia kontemplują stworzenie znajdujące się nad nimi, zwane wyższym orłem, jak powiedziano: „Droga orła na niebiosach”[3]. I to wskazuje na stworzenie znajdujące się w pałacu „istota niebiańska” i nazywane „orłem”. Powiedziano: „Droga orła na niebiosach”, a nie „w istocie niebiańskiej”, ponieważ duch „niebiosa” panuje nad wszystkim w czasie ruchu obrotowego świateł. A gdyby w czasie ruchu obrotowego świateł panował duch „istoty”, to oblicze tego stworzenia byłoby obliczem lwa, tak jak u stworzenia pierwszego pałacu, ponieważ duch „istoty” zawsze przebywa w białym kolorze, będąc światłem chasadim i obliczem lwa.

Jednak ponieważ duch „niebiosa” panuje nad wszystkim i zawiera dwa kolory – biały i niebieski, czyli Hesed i Gwurę, to ze światła tego ruchu obrotowego rodzi się stworzenie z obliczem orła, składającym się z połączenia Hesedu i Gwury. Ponieważ „oblicze lwa” to Hesed, „oblicze byka” to Gwura, a „oblicze orła” składa się z połączenia Hesed i Gwury razem.

To stworzenie, które wznosi się ponad wszystkie cztery stworzenia, spostrzega w górze ducha zwanego „niebiosa”, a wszystkie te cztery stworzenia spostrzegają to stworzenie i otrzymują od niego swoje napełnienie.

80) Wszyscy, gdy się poruszają, drżą przed wielkimi siłami (kolhu kad natlin, mizda’az’in ka-ma chajilin), niektórzy jaśnieją, a inni rozpadają się ze swojego istnienia (minnehon nehirin, minnehon mit’tabrei mi-kijumehon), i zostają spaleni w ogniu, a potem powracają i odnawiają się jak wcześniej (we-okidun lon be-nura, we-atjin u-mit’chad’szan ke-milkad’min). Wszyscy wchodzą pod tę istotę żywą (kolhu a’alin tachot hahu chajwata) i ukrywają się pod jej skrzydłami (mistatt’rin tachot gadefaha), aby zostać włączeni w górze (le-achlala lon le-eila).

Sulam

80) Podczas ich przemieszczania się, gdy świeci im światło tego ruchu obrotowego, drżą niezliczone zastępy. Część z nich świeci dzięki nim, a część zostaje strącona, tracąc swoje miejsce – świecenie tych stworzeń spala je w ogniu, ale następnie ponownie się odradzają, powracając do swojego pierwotnego wyglądu.

Dwa światła zstępują do niższych podczas ich ruchów:

  1. Do wszystkich zastępów godnych otrzymania od nich.
  2. Do tych zastępów, które nie są godne otrzymania od nich i zostają przez nie spalone. I są to ci pierwsi aniołowie z pierwszego obszaru, którzy rozpoczynają wychwalanie i spalają się, przechodząc przez płonący ogień, a rano ponownie się odradzają, jak na początku.

Wszystkie zastępy na dole wchodzą pod to stworzenie i kryją się pod jego skrzydłami, aby włączyć się w nie w górze.

81) Te cztery istoty żywe wznoszą się, gdy duch rozbłyska w tej istocie żywej (inun d’ chajwan sal’kin kad ruacha izd’har be-go hahu chajwata). Każda z nich ma cztery koła (arba galgalin le-kol chad we-chad). Jedno koło jest skierowane ku wschodowi, trzy podpory go podtrzymują i zwracają się ku środkowi (galgala chada istakkei le-sitra mizrach, telat samchin natlin lejeh, we-istakkajin le-emcajita). Jedno koło jest skierowane ku zachodowi, trzy podpory go podtrzymują i zwracają się ku środkowi (we-galgala chada istakkei le-sitra ma’araw, u-telat samchin natlin lejeh, we-istakkajin le-emcajita). Jedno koło jest skierowane ku południu, trzy podpory go podtrzymują i zwracają się ku środkowi (we-galgala chada istakkei le-sitra darom, u-telat samchin natlin lejeh, we-istakkajin le-emcajita). Jedno koło jest skierowane ku północy, trzy podpory go podtrzymują i zwracają się ku środkowi (we-galgala achara istakkei le-sitra cafon, u-telat samchin natlin lejeh, we-istakkajin le-emcajita). I wszystkie podpory, dwanaście, wychodzą ze środka (we-kolhu samchin trejsar, natlin mi-go emcajita). A ten środek zamyka się i otwiera (we-hahu emcajita segir u-fetach). I każde koło, gdy się porusza, słychać jego głos we wszystkich firmamentach (we-kol galgala we-galgala, kad natla, kala isztama be-kolhu rekia’in).

Sulam

81) Te cztery stworzenia wznoszą się, gdy duch „istota niebiańska” świeci w wyższym stworzeniu, znajdującym się nad nimi. Każde z czterech stworzeń posiada cztery koła. Jedno koło jest zwrócone ku stronie wschodniej. Trzy podpory niosą je i są zwrócone ku stworzeniu znajdującemu się pośrodku, pomiędzy czterema kołami. Kolejne koło jest zwrócone ku stronie zachodniej, jedno ku południowej, a jeszcze jedno ku północnej.

Wyjaśnienie. W momencie, gdy te cztery stworzenia wznoszą się ku wyższemu stworzeniu, każde z nich staje się pełnym parcufem, gdyż od chaze i wyżej posiada cztery oblicza: lew, byk, orzeł, człowiek, czyli Hochma-Bina-Tiferet-Malchut, zwrócone ku czterem stronom świata: wschodniej, zachodniej, południowej i północnej, i dlatego nazywane są czterema kołami. Natomiast od chaze i niżej posiadają tylko trzy oblicza: lew, byk i orzeł, ponieważ brakuje tam oblicza człowieka[4].

Jednak otrzymują oblicze człowieka dzięki włączeniu w ziwug, dokonywany od chaze i wyżej, przez imiona SzNAN[5], i włączają się we wszystkie cztery oblicza tam istniejące, łącznie z obliczem człowieka. I choć uważa się, że otrzymują jedynie pierwsze dziewięć sfirot, czyli właściwości lew-byk-orzeł z każdego oblicza – lew-byk-orzeł w obliczu lwa, a także lew-byk-orzeł w obliczu byka, lew-byk-orzeł w obliczu orła i lew-byk-orzeł w obliczu człowieka – to z jednej strony obejmują wszystkie cztery oblicza, ponieważ posiadają właściwości lew-byk-orzeł, które są dziewięcioma pierwszymi sfirot, nawet w obliczu człowieka. Jednak z drugiej strony, wszędzie brakuje im właściwości Malchut, która nazywana jest obliczem człowieka, ponieważ posiadają tylko dziewięć sfirot spośród wszystkich.

Dlatego uważa się, że każde z czterech kół, czyli każde z czterech oblicz lew-byk-orzeł-człowiek od chaze i wyżej, ma trzy podpory: lew-byk-orzeł, tak że każde stworzenie jest umieszczone w miejscu czterech kół od chaze i wyżej oraz dwunastu podpór od chaze i niżej. Każde koło posiada szczególne oblicze, które łączy oblicza lwa, byka, orła i człowieka, oraz szczególną stronę, łączącą w sobie strony wschodnią, zachodnią, południową i północną.

Jednak podpory, ponieważ pochodzą z włączenia w ziwug poprzez wzniesienie się w miejsce od chaze i wyżej, otrzymują dzięki temu ze wszystkich czterech oblicz zawartych w czterech kołach jednocześnie. Dlatego są zwrócone ku centrum, czyli ku stworzeniu obejmującemu wszystkich, a nie ku żadnej z czterech stron tych kół.

I wszystkie dwanaście podpór poruszają się dzięki stworzeniu obejmującemu wszystkich, które znajduje się w centrum i nie przyjmuje żadnej ze stron tych kół. Stworzenie w centrum zamyka i otwiera, czyli panuje nad wszystkimi, ponieważ zasłania światła i objawia je. I dźwięk każdego koła podczas jego ruchu jest słyszalny na wszystkich firmamentach.

82) Te cztery istoty żywe włączają się w siebie nawzajem (ilein arba chajwan kolhu mitlab’szan da be-da) a Ofanim, które są poniżej, wchodzą w nie (we-a’alin inun Ofanin de-letata), wewnątrz tych istot żywych, które są powyżej (be-go ilein chajwan de-le’eila), i są one wzajemnie złączone (kelilan ilein be-ilein). Ten duch, który łączy się z tymi duchami, płonie i wznosi się (ruacha da de-itkelil be-inun ruchin, mal’hata we-salka), aby się połączyć w górze i zostać związanym w woli zasłużonego człowieka (le-it’achada le-eila, u-le-itkaszra be-re’uta de-bar nasz zakka’a) w tej modlitwie, którą odmawia (be-hah’i tzelota de-tzalei). Gdy ona się wznosi i wchodzi do tego pałacu, zabiera wszystko (de-kad salka we-a’alat be-hahu heichala, natil kolla), i wszyscy z nią się unoszą (we-kolhu nat’lin ba-hadah), i jedno łączy się z drugim (we-itkelilu da be-da), aż wszystko łączy się w tym duchu (ad de-itkelilu be-hahu ruacha). I ten duch jest prowadzony wolą więzi zjednoczenia modlitwy, która jednoczy wszystko (we-hahu ruacha nat’la bi-re’uta de-kiszura de-jichuda de-tzelota de-mejachada kolla), aż wszyscy docierają do trzeciego pałacu (ad di-meto kolhu le-heichala telita’a), złączeni jedno z drugim, tak jak wcześniej (kelilan da be-da, ki-dekadma’ei), ogień z wodą, woda z ogniem (esza be-maja, u-maja be-esza), duch z prochem, proch z duchem (ruacha be-afra, we-afra be-ruacha), wschód z zachodem, zachód ze wschodem (mizrach be-ma’araw, ma’araw be-mizrach), północ z południem, południe z północą (cafon be-darom, darom be-cafon). I tak wszystkie te rzeczy są związane jedno z drugim (we-hachi hanei kolhu mitkaszran da be-da), i łączą się jedno z drugim (u-mit’achadan da be-da), i przeplatają się jedno z drugim (u-meszalban da im da). I tak również wiele sił i zastępów, które połączyły się na dole, zmieszało się z tymi dolnymi, aż dotarły do planety Jowisz (we-chen kama chajilin u-maszirjin de-it’achadu le-tata, we-it’arvu be-inun tata’ei, ad di-meto le-kochwa de-Cedek), a tam znajduje się wielu wyznaczonych nad światem (we-tamman kama memanan al alma).

Sulam

82) Wszystkie te cztery stworzenia włączają się jedno w drugie, a ofanim na dole, należące do pierwszego pałacu, włączają się w te stworzenia, które są wyżej, tak że w drugim pałacu jedne są zawarte w drugich. Duch, który znajduje się tutaj i włącza się w niższe duchy pierwszego pałacu, rozpala się i wznosi do włączenia się w górze, w trzecim pałacu, aby połączyć się z pragnieniem człowieka-sprawiedliwego w modlitwie, którą on wznosi.

Gdy ta modlitwa wznosi się i wchodzi do drugiego pałacu, zabiera ich wszystkich ze sobą i wszyscy oni wznoszą się razem z nią – to znaczy wszystko, co znajduje się w pierwszym i drugim pałacu. I wszyscy oni włączają się jedno w drugie, dopóki nie zostaną całkowicie zawarte w duchu, który znajduje się tutaj.

I ten duch, włączając w siebie wszystkich, porusza się dzięki sile pragnienia, które otrzymuje w więzi jedności modlitwy, łączącej wszystko, aż wszyscy oni docierają do trzeciego pałacu i włączają się jedno w drugie, tak jak pierwsi.

Innymi słowy, łączą się w ten sam sposób, jak pierwsze właściwości pierwszego pałacu, które włączyły się jedno w drugie podczas swojego wzniesienia do drugiego pałacu[6], gdzie ogień został zawarty w wodzie, a woda w ogniu, powietrze w ziemi, a ziemia w powietrzu, wschód w zachodzie, a zachód we wschodzie.

I tak samo wszyscy, którzy znajdują się tutaj, łączą się i zawierają jedno w drugim oraz przeplatają się ze sobą. I również liczne zastępy i obozy zstępują stąd w dół i, mieszając się, świecą niższym aniołom, aż ich świecenie dociera do planety zwanej Jowisz, gdzie znajdują się liczni władcy świata, którzy otrzymują to świecenie i przekazują je światu.

83) I gdy ten duch, który łączy się ze wszystkimi, i wszystkie są w nim zawarte, wznosi się i jednoczy, i wchodzi do trzeciego pałacu, aż połączy się z duchem tamtym, wewnątrz tego filaru, który stoi pośrodku (we-kad ruacha da de-itkelil mi-kolhu, we-kolhu kelilan bej, salik we-it’achad we-a’al be-go heichala telita’a, ad de-it’achad be-ruacha de-tamman, be-go hahu amuda de-kajma be-emcajita). I wtedy wszystko do tego miejsca zostaje ukończone, jak należy (u-kedein kolla isztelim ad hacha, ki-deka jaot). I wszystkie są jednym duchem, zawierającym wszystko, doskonałym we wszystkim, jak jest napisane: „I jeden duch dla wszystkich” (we-kolhu ruacha chada, kaleil mi-kolla, u-szleim mi-kolla, ke-dechtiv: we-ruach echad la-kol). Tutaj jest ostateczne połączenie, aby przylgnąć do swojego Pana (hacha hak’raa le-itdabeka be-marej).

Sulam

83) I gdy ten duch, zawierający w sobie wszystkich niższych, a wszyscy oni są w nim zawarci, wznosi się, włącza się i wchodzi do wnętrza trzeciego pałacu, aż do włączenia się w ducha trzeciego pałacu, w filar wznoszący się w centrum tego pałacu, to wszystko aż do tego poziomu napełnia się doskonałością, jak należy.

Ponieważ te trzy pałace – NeHI (Necach-Hod-Jesod), znajdujące się od wspólnego miejsca chaze i niżej, stanowią jedną doskonałość, nazywaną ibur-jenika-mohin de-achoraim. I wszystkie one stały się jednym duchem, obejmującym wszystko i napełnionym doskonałością wszystkich. Jak powiedziano: „Jeden duch u wszystkich” – tutaj zawarta jest tajemnica zgody prowadzącej do połączenia z jego Panem, która zostaje wyjaśniona w czwartym pałacu.


[1] Pisma, Szir ha-Szirim (Pieśń nad Pieśniami), 7:2. „Jak piękne są twe stopy w sandałach, księżniczko! Kształtne są twoje biodra jak naszyjniki, dzieło mistrza.”
[2] Prorocy, Jeszajahu (Księga Izajasza), 6:2. „Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł: dwoma zakrywał swoją twarz, dwoma zakrywał swoje nogi, a dwoma latał.”
[3] Pisma, Miszlej (Księga Przysłów), 30:18-19. „Trzy rzeczy są dla mnie zbyt tajemnicze, a czterech nie pojmuję: drogę orła na niebie, drogę węża na skale, drogę statku po pełnym morzu i drogę mężczyzny u młodej kobiety.”
[4] Zob. p. 67, od słów: „Wyjaśnienie powiedzianego”.
[5] Słowo „SzNAN” zawiera wszystkie początkowe litery słów: „szor” (byk), „neszer” (orzeł), „arje” (lew), a „nun” oznacza „człowiek” (zob. Zohar, rozdział Ekev, p. 68).
[6] Zob. wyżej, p. 71.