225) Rabbi Chizkija szedł z Kapotkija do Lud (Rabbi Chizkija hawa azil mi-Kapotkija le-Lud), spotkał go Rabbi Jisa (paga bejhu Rabbi Jisa) i powiedział mu (amar lo): „Obawiam się o ciebie, bo idziesz sam (tewahna alach, de-at bilchudach). Przecież uczyliśmy się, że człowiek nie powinien wychodzić w drogę samotnie” (de-ha taninan, de-la jipok bar nasz jechida’ej be-orcha). Rabbi Chizkija odpowiedział mu (amar lo): „Jest jeszcze jeden, który idzie ze mną, i on idzie za mną” (rabja chad azil ba-hadaj, we-ihu atej abatraj). Rabbi Jisa powiedział mu (amar lo): „I właśnie dlatego się obawiam (we-al da tewahna), jak mogę iść z tobą, skoro nie rozmawiasz z nim o słowach Tory (eich azil ba-hadaj, man de-la tisztaj bej milej de-orajta)? Przecież uczyliśmy się, że każdy, kto idzie w drogę i nie ma z nim słów Tory, naraża swoje życie” (de-ha taninan, kol man de-azil be-orcha, we-la imaj milej de-orajta, istakan be-nafszejhu). Rabbi Chizkija powiedział mu (amar lo): „Tak, rzeczywiście tak jest” (hachi hu wadaj).
226) W międzyczasie ten Rabbi dotarł (ad’hachi mata hahu rabja), Rabbi Jisa powiedział do niego (amar lo Rabbi Jisa): „Synu, skąd jesteś?” (bri, me’an atar ant). Odpowiedział mu (amar lo): „Z miasta Lud” (mi-karta de-Lud), „i usłyszałem, że ten człowiek mądry tam idzie (we-szama’na de-haj ben nasz chakim azil taman), i postanowiłem w sobie, aby mu służyć i iść z nim” (we-zamin’a garmaj le-pulchanejhu, u-le-mejach ba-hadejhu).
227) Rabbi Jisa powiedział do niego (amar lo Rabbi Jisa): „Synu, czy znasz słowa Tory?” (bri, jeda’at milej de-orajta). Odpowiedział mu (amar lo): „Znam, bo mój ojciec nauczał mnie o sprawach ofiar (jedana, de-ha abba hawa olif li be-paraszat karbanot), i nachylałem swoje uszy, by słuchać tego, co mówił (we-archina udnaj le-maj da-hawa amar), razem z moim bratem, który jest ode mnie starszy” (im achi, de-ihu kszisza minaj). Rabbi Jisa powiedział do niego (amar leh Rabbi Jisa): „Synu, powiedz mi” (bri, ejma li).
228) Otworzył i powiedział (petach wa-amar): „I zbudował Noach ołtarz dla Stwórcy, i wziął ze wszystkich czystych zwierząt i ze wszystkich czystych ptaków, i złożył całopalenia na ołtarzu” (wa-jiven Noach mizbeach la-Haszem, wa-jikkach mi-kol ha-behema ha-tehora, u-mi-kol ha-of ha-tahor, wa-ja’al olot ba-mizbeach). „I zbudował Noach ołtarz” (wa-jiven Noach mizbeach), to jest ten sam ołtarz, na którym składał ofiarę Adam Riszon (da ihu mizbeach de-akriv bej Adam kadma’a). Dlaczego Noach złożył ofiarę całopalną (Noach ammaj karew ola)? Przecież całopalenie nie wznosi się inaczej, jak tylko za myśli serca (de-ha ola la salka, ela be-gin hirhura de-liba), a Noach w czym zawinił (we-Noach, ba-me chaw)? Lecz Noach rozmyślał i powiedział (ela Noach hirher wa-amar): „Oto Stwórca wydał wyrok, aby świat został zniszczony (ha Kudsza Berich Hu gazar dina al alma de-jitcharaw), może przez to, że mnie ocalił, straciłem wszystkie swoje zasługi i nie pozostanie mi żadna zasługa w świecie” (dilma be-gin de-szezib li, kol zechuta paka li, we-la jisztar li zechu be-alma). Natychmiast (mijad) „I zbudował Noach ołtarz dla Stwórcy” (wa-jiven Noach mizbeach la-Haszem).
Sulam
228)[1] „I zbudował Noach ołtarz Stwórcy”[2]. „I zbudował Noach ołtarz” – to ten sam ołtarz, na którym składał ofiary Adam Riszon. Dlaczego Noach złożył ofiarę? Przecież ofiara nie jest przeznaczona do niczego innego, jak tylko do odpokutowania wątpliwości serca. A w czym zgrzeszył Noach? Jednak Noach miał wątpliwości, mówiąc: „Oto Stwórca wydał wyrok na świat, aby go zniszczyć. Ocalił mnie, ale może ta nagroda wyczerpała wszystkie moje zasługi i nie pozostały mi już żadne zasługi na świecie?”. I natychmiast zbudował Noach ołtarz Stwórcy.
229) To był ten sam ołtarz, na którym składał ofiarę Adam Riszon (hahu mizbeach de-akriv bej Adam ha-riszon hawa). Jeśli tak, dlaczego jest napisane „i zbudował” (i hachi, ammaj wa-jiven)? Lecz dlatego, że winni świata spowodowali, iż nie pozostawał na swoim miejscu (ela be-gin de-chajjewej alma garmu de-la kajma be-duchtejhu). Kiedy przyszedł Noach, jest o nim napisane „i zbudował” (kejwan de-ata Noach, ketiw bej wa-jiven).
Sulam
229) To ten sam ołtarz, na którym składał ofiary Adam Riszon. Co więc oznacza „i zbudował” – czyż nie Adam Riszon go zbudował? Chodzi o to, że grzesznicy świata doprowadzili do tego, że nie znajdował się on na swoim miejscu, to znaczy na miejscu oddawania w imię świętości. A ponieważ Noach przyszedł, aby złożyć na nim ofiarę, powiedziano o nim: „I zbudował”, ponieważ przywrócił go na miejsce oddawania w imię świętości.
230) „I złożył całopalenia” (wa-ja’al olot). Jest napisane „całopalenia” w liczbie mnogiej, ale czytane jako „całopalenie” w liczbie pojedynczej (olot ketiw, chada). Jest napisane: „Całopalenie to ognista ofiara o przyjemnym zapachu dla Stwórcy” (ketiw: ola hu isze re’ach nichoach la-Haszem). Całopalenie wznosi się od strony męskiej i nie wznosi się od strony nukwy (ola salka de-char, we-la salka nukwa), jak jest napisane: „Niech przyniesie samca bez skazy” (di-ketiw: zachar tamim jakribenu). Dlaczego jest napisane „ognista ofiara” (ammaj ketiw isze)? Ponieważ ogień musi tam być obecny (de-ha esz ba’ej le-isztak’cha taman).
Sulam
230) „I złożył ofiary całopalne”. „Ofiary całopalne (olot עלֹת)” zapisano bez litery „waw”, wskazującej na liczbę mnogą, ponieważ złożył tylko jedną ofiarę.
Powiedziano: „To ofiara oddawana ogniowi (isze אִשֵה)”[3]. Ale przecież „ofiara” jest rodzaju męskiego, jak powiedziano: „Niech przyniesie samca bez skazy”[4]. Skoro tak, dlaczego napisano „ogień (isze אִשֵה)” z literą „hej ה” na końcu, co wskazuje na rodzaj żeński? Czyż nie powinno być tam słowa „ogień (esz אש)” bez litery „hej ה” na końcu, co oznaczałoby rodzaj męski?
231) Lecz mimo że całopalenie jest składane jako męskie (ela, af al gaw de-ola itkriv de-char), i jest składane na swoim miejscu (u-le-atrejhu itkriv), nukwa nie powinna oddzielać się od niego (nukwa la ba’ja le-itparsza minej), lecz w niej jest składana, aby połączyć jedno z drugim (ela ba itkriv, be-gin le-chabbra da be-da). Ponieważ nukwa wznosi się ku męskiego, aby połączyć się razem (de-salka nukwa le-gabe dechura, le-itchabbra ka-chada). I mimo że „isze” oznacza „ogień” (leszum iszim – dla płomieni), odnosi się również do połączenia (we-af al gaw de-isze leszum iszim).
Sulam
231) I choć na ofiarę całopalną przynosi się samca i składa się go na swoim miejscu, to znaczy w Zeir Anpinie, który jest właściwością zachar (męską), to jednak Nukwa nie powinna z tego powodu oddzielać się od Zeir Anpina. Przeciwnie, to ofiara została złożona w Nukwie, aby połączyć Zeir Anpina i Nukwę ze sobą, ponieważ dzięki ofierze Nukwa wznosi się do Zeir Anpina, aby się z nim zjednoczyć.
232) Noach musiał złożyć ofiarę całopalną (Noach itstrich leh le-mikrav ola), ponieważ Stwórca ustanowił go w miejscu męskiego (de-ihu, be-atar di-dechura awad leh Kudsza Berich Hu), aby się połączyć i wznieść w arce (le-itchabbra u-le-a’ala’a ba-tejwuta). I dlatego złożył ofiarę całopalną (we-al da akriv ola). „Całopalenie to ognista ofiara” (ola hu isze), ogień Stwórcy (esz Haszem), ponieważ lewa łączy się z nukwą (de-itchabbar sema’la be-nukwa). Nukwa pochodzi ze strony lewej (de-ha nukwa mi-sitra di-sema’la ka atja), ponieważ jedno łączy się z drugim (de-itdabak da be-da), i dlatego nukwa nazywa się isza (kobieta) (u-begin kach ikrei nukwa isza). Isza to więź miłości (isza ketiru de-rachimu), ponieważ lewa trzyma się jej (de-achid ba sema’la), aby ją wznieść w górę i połączyć razem (le-salka lah le-ejla, u-le-itkaszra ka-chada). I dlatego „całopalenie to ognista ofiara” (u-begin kach, ola hi isze), więź między męskim i nukwą, jedno z drugim (kesziru di-dechar we-nukwa, da be-da).
Sulam
232) Noach musiał złożyć ofiarę, ponieważ Stwórca ustanowił go na miejscu zachar, aby połączył się z arką (tejwa), właściwością żeńską, i wszedł do niej. I dlatego złożył właśnie ofiarę całopalną, a nie inną ofiarę – bo w rzeczywistości nie zgrzeszył, lecz pomyślał, że wyczerpały się wszystkie jego zasługi[5]. „To ofiara oddawana ogniowi (isze אִשֵה)”. Skrót tego słowa – אשה, co oznacza, że lewa linia Zeir Anpina, nazywana „ogniem (esz אש)”, połączyła się z Nukwą, nazywaną „hej ה”. Ponieważ Nukwa pochodzi od lewej strony, nazywanej „ogniem (esz אש)”, i Nukwa jest zespolona z ogniem, dlatego nazywana jest w rodzaju żeńskim „ogień (isze אִשֵה)”. Nazwa „ogień (isze אִשֵה)” wskazuje na więź miłości, gdy lewa linia, „ogień (esz אש)”, łączy się z „hej ה”, aby podnieść ją w górę, do Zeir Anpina, i związać ich w jedność. I dlatego Pismo mówi: „To ofiara oddawana ogniowi (isze אִשֵה)”, co wskazuje na połączenie ognia i Nukwy ze sobą.
[1] Punkty 225-227 w tej redakcji tekstu nie są przytoczone.
[2] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 8:20. „I zbudował Noach ołtarz dla Stwórcy, i wziął ze wszystkich czystych zwierząt i ze wszystkich czystych ptaków, i złożył ofiary całopalne na ołtarzu”.
[3] Tora, Wajikra (Księga Kapłańska), 1:13. „A wnętrzności i golenie obmyje wodą, i kapłan wszystko to przyniesie, i spali na ołtarzu jako ofiarę ogniową, woń przyjemną dla Stwórcy”.
[4] Tora, Wajikra (Księga Kapłańska), 1:3. „Jeżeli jego ofiara całopalna jest ze zwierząt rogatych, niech przyniesie samca bez skazy. Niech przyprowadzi go do wejścia do Namiotu Zgromadzenia, dobrowolnie, przed Stwórcę”.
[5] Zob. wyżej, p. 228.