27) Weszła litera פ pej i powiedziała: „Władco świata, dobrze jest przeze mnie stworzyć świat, ponieważ w przyszłości uwolnienie świata wpisane jest we mnie, gdyż słowo Pdot – uwolnienie, zbawienie, rozpoczyna się ode mnie. Czyli uwolnienie – jest to zbawienie od wszystkich cierpień. I dlatego warto przeze mnie stworzyć świat”.
Odpowiedział jej Stwórca: „Chociaż dobra jesteś, lecz od ciebie rozpoczyna się, i poprzez ciebie w tajemnicy oznacza się słowo pesza – grzech, podobnie do węża, gryzącego i chowającego głowę w ciało. Tak samo, ten co grzeszy pochyla głowę, chowając siebie od obcego wzroku, a ręce wyciąga do grzeszenia. Podobnie i widok litery פ pej, głowa której ukryta w sobie.” I tak samo odpowiedział Stwórca literze ע ajn, że nie przydatne są jej właściwości do stworzenia świata, dlatego że jest w niej właściwość awon – grzech, złodziejstwo. I chociaż ta próbowała zaprzeczyć, że jej właściwości w słowie anawa – skromność, jednak odmówił jej Stwórca.
Uwolnienie rozpoczyna się od litery פ pej, czyli właściwość litery פ pej jest w przyszłym uwolnieniu. I dlatego litera פ pej mówi, że ona godna jest być osnową świata. Przecież galut – wygnanie, i geula – uwolnienie, zależą od malchut: kiedy malchut nie ma wewnętrznego światła hochma, naród Izraela jest wygnany z kraju Izraela. Dlatego że ziemia Izraela w naszym świecie znajduje się w zgodności z malchut świata Acilut, duchowym krajem Izraela.
Jak jest z góry oddalenie Z’A, który nazywa się Izrael, od malchut, która nazywa się jego krajem, tak i z dołu, w naszym świecie podzielone, gdyż oddala się naród Izraela od kraju Izraela. A kiedy synowie Izraela polepszają swoje działania, wywołują tym to, że w duchowym świecie Izrael napełnia światłem swoją malchut, która nazywa się jego krajem, ziemią, i buduje ją swoim światłem, i łączy się z nią panim be panim. I wtedy z dołu, w naszym świecie, synowie Izraela stają się godni zbawienia i powrotu na swoją ziemię.
Światło od Z’A, który buduje i napełnia malchut, wychodzi ze sfirot necach i hod w Z’A. Hochma malchut obłacza się w necach, a bina malchut obłacza się w hod. Litery ע ajn i פ pej – necach i hod w Z’A. Dlatego litera פ pej stwierdzała, że ona jest sfirą hod w Z’A i jest godna stać się osnową świata. Dlatego że światło hochma, przynoszące zbawienie całemu światu, wychodzi z niej w malchut. I jeżeli dojdzie świat do jej właściwości, to bez żadnej wątpliwości całkowicie naprawi się, sięgnie końca naprawienia – całkowitego zbawienia.
Litera פ pej uważała, że ona bardziej od litery ע ajn godna jest stać się osnową świata, dlatego że chociaż światło hochma wchodzi w necach ע ajn i w hod פ pej, i głównie znajduje się w necach ע ajn, lecz uwolnienie zależy od hod – פ pej. Dlatego że na początku bina uwalnia malchut od ograniczeń, zanim malchut staje się godna uwolnienia.
Tego uwolnienia malchut staje się godna, dlatego że bina przekazuje jej swoje właściwości miłosierdzia. Jest to czynione w następujący sposób: bina wychodzi poza granice swoich właściwości i łączy się z malchut, na skutek czego malchut otrzymując światło miłosierdzia może otrzymać światło hochma. Ograniczenia w otrzymywaniu światła działają bardziej na lewą stronę, czyli na hod – פ pej w Z’A. I dlatego litera פ pej pomyślała, że ponieważ światło od biny wchodzi w nią, a nie w necach – ע ajn, to ona jest bardziej godna stać się osnową świata.
Lecz do całkowitego końcowego naprawienia, wszystkie indywidualne naprawienia w ciągu 6.000 lat istnienia świata nie są pełne, gdyż nie ma pełnego wyższego światła, dającego możliwość zobaczyć i przeanalizować w sobie wszystkie nieczyste siły. Dlatego nie można otrzymać światła w światach BE’A pod parsą, pod granicą świata Acilut, oddzielającą Acilut od światów BE’A.
Parsa – jest to malchut, która wzniosła się do biny, by ograniczyć rozprzestrzenienie, otrzymywanie światła w znajdujące się pod biną w swoje części. A na skutek tego, że Adam próbował jednak otrzymać światło pod parsę, tym otworzyła się w malchut nieczystość, o której powiedziano, że objawił się Hawie wąż i wprowadził do niej nieczystość, która zostaje naprawiona wyłącznie w końcu naprawienia.
Rzecz w tym, że brak wyższego światła w tej sile, która by pozwoliła odróżnić dobro od zła, w całej grubości malchut, rodzi brak, który nazywa się „łzy”, dwie łzy upadające w ogromne morze z dwóch oczu – hochma i bina, ukryte od wszystkich.
Dwoje oczu – to hochma i bina, a łzy – to brak w nich, wynikający z obecności w nich nieczystej siły, która pojawiła się w nich na skutek grzechu Adama, co doprowadziło do zniszczenia dwóch Świątyń. Te łzy wyschną w oczach malchut wyłącznie przy końcowym naprawieniu, zniknięciu śmierci ze świata, kiedy zaświeci całe światło w hochma i bina.
Dlatego powiedziano literze פ pej, że chociaż ona przynosi światu Pdot – zbawienie swoim światłem, lecz to światło nie jest pełne, chociaż wszystkie zbawienia przychodzą wyłącznie poprzez nią. Wszystkie indywidualne zbawienia nie są doskonałe, ponieważ przychodzą i znikają jak dwie Świątynie.
I to z tego powodu, że w literze פ pej są właściwości pesza – grzech i Pdot – uwolnienie, nie tak doskonałe i pewne, żeby przeciwstawić się grzechowi Adama, dlatego że jest przyssanie nieczystych sił z powodu nieobecności pełnego światła hochma. A dlatego, że jest przyssanie nieczystych sił, nie jest godna litera pej, by stać się godną być osnową świata. A z tego powodu, że właściwość pesza – grzech, znajduje się w ukryciu, to widzimy tam siłę węża okłamującego ludzi i doprowadzającego ich do śmierci. I niemożliwym jest uśmiercić go, podobnie do węża gryzącego człowieka i natychmiast chowającego głowę w siebie, jak głowa litery pej, z tego powodu niemożliwe jest go zabić, ponieważ zabić węża w sobie można wyłącznie trafieniem w „głowę”. I dlatego litera פ pej nie pasuje do stworzenia poprzez nią świata.