4) Rabbi Jose otworzył (Rabi Jose patach) i powiedział: Jakże umiłowane są Twoje mieszkania, Stwórco Zastępów (ma jedidut miszkenotecha, Haszem Cewaot). Jak wielką wartość mają ludzie (kama it lon liwnej nasza), aby mogli spojrzeć na służbę Stwórcy (le-istakla be-fulchana de-Kudsza Brich Hu). Ponieważ wszyscy ludzie (de-ha kol bnej nasza) nie wiedzą i nie patrzą na to, na czym stoi świat (la jad’ei we-la mistaklei al ma kaejm alma), ani na czym sami się opierają (we-inun al ma kajmin). Gdy Stwórca stworzył świat (de-chad bara Kudsza Brich Hu alma), uczynił niebo z ognia i wody połączonych razem (awad szmaja me-esz u-mi-majin mit’arwin ka-chada), a one nie były jeszcze uformowane (we-la hawu galdei). Następnie się uformowały (u-lewatar aglidu) i trwają dzięki wyższemu duchowi (we-kajmu be-ruach ila’a). Stamtąd zasadził świat (u-mi-taman szatil alma), aby istniał na filarach (le-kajma al samchin). Te filary jednak same nie istnieją (we-inun samchin la kajmin), a tylko dzięki temu duchowi (ela be-hahu ruacha). W chwili, gdy ten duch się podnosi (u-be-sza’ata de-hahu ruach istalak), wszystkie filary chwieją się i drżą (kolhu meraffin we-zajin), a świat się lęka (we-alma irtat). Oto jest powiedziane (heh de): Ten, który porusza ziemię z jej miejsca (ha-margiz arec mi-mekoma), a jej filary drżą (we-amudeha jitpalatzun). Wszystko opiera się na Torze (we-kola kaejm al orajta), gdy Izrael zajmuje się Torą (de-chad Jisrael misztadlei be-orajta), świat się utrzymuje (mitkajem alma), filary stoją (we-inun kajmin), i fundamenty pozostają na swoich miejscach (we-samchin kajmin be-atrajhu) w doskonałym istnieniu (be-kijuma szelim).
Sulam
4) Na ileż to ludzie powinni wpatrywać się w dzieło Stwórcy. Wszak wszyscy ludzie nie wiedzą i nie badają, na czym stoi świat i na czym sami stoją. A te dwie rzeczy wyjaśniają się w danym artykule.
Kiedy Stwórca stworzył świat, uczynił niebo z ognia i wody, i one, zmieszawszy się razem, nie twardniały. A następnie stwardniały i przebywały w wyższym duchu (ruach). Wyjaśnienie. Zgodnie z porządkiem wyjścia mohin, najpierw wychodzą dwie linie – prawa i lewa – i to są dwie kropki, holam i szuruk, nazywane „wodą” i „ogniem”. I były one w niezgodzie ze sobą. Oznacza to, że każda wchodzi w obszar drugiej i pragnie podporządkować ją swojej właściwości. Jak dwie surowe substancje, mieszające się ze sobą, dopóki nie otworzy się stopień chasadim, wychodzący na ekran de-Tiferet, tzn. trzecia linia, godząca między nimi tak, aby każda z nich świeciła w sposób właściwy dla siebie, nie mieszając się więcej ze sobą. I to nazywa się tym, że dwie linie, które były surowe i mieszały się ze sobą, teraz stwardniały dzięki środkowej linii, Tiferet, i nie mieszają się już więcej ze sobą[1].
I to jest powiedziane: „Kiedy stworzył Stwórca” – Bina, „świat” – Nukwę, „On stworzył niebo” – Zeir Anpina, „z ognia” – lewej linii, „i wody” – prawej linii. „I one, mieszając się razem, nie twardniały, będąc w niezgodzie ze sobą, i każda wchodziła w obszar drugiej i pragnęła podporządkować ją swojej właściwości” – co jest charakterystyczne dla natury cieczy, które mieszają się między sobą. A po tym, jak wyszła środkowa linia, one stają się twarde, i dwie linie są ustawione poprzez środkową linię, Tiferet, ruach. I stały się jak dwie twarde substancje, i jedno nie może już wejść w obszar drugiego.
„I stamtąd, z niebios” – od Zeir Anpina, „On położył fundamenty świata” – tzn. Nukwy, „aby stał na fundamentach” – trzech liniach Nukwy, „które są podtrzymywane tym samym duchem (ruach)” – tzn. środkową linią, zawartą w nich. „I w chwili, gdy ten duch odchodzi, wszystkie one chwieją się i drżą, i świat się trzęsie” – tak jak linie Zeir Anpina stają się twarde i są podtrzymywane wyższym duchem (ruach), tak samo linie Nukwy, wychodzące od Zeir Anpina, są podtrzymywane tylko tym duchem, gdyż bez środkowej linii w ogóle nie ma świecenia dwóch linii.
„I wszystko opiera się na Torze. Gdyż kiedy Israel zajmuje się Torą” – to znaczy, podnoszą MaN do ZoN – i przyciągają środkową linię, nazywaną Torą, „świat może istnieć”. „I te filary i fundamenty” – to znaczy, trzy linie Zeir Anpina, nazywane „filary”, i trzy linie Nukwy, nazywane „fundamenty” – „znajdują się na swoich miejscach w doskonałym istnieniu”. I wtedy mówi się o Nukwie: „Jakże umiłowane są Twoje mieszkania”[2] – ponieważ „mieszkanie” to właściwość Nukwy. I wyjaśniło się, że świat stoi na ruachu – na środkowej linii. I to oznacza powiedziane: „Bo gdy Israel zajmuje się Torą, świat może istnieć”.
A stąd dalej wyjaśnia się, jak ludzie również istnieją tylko na podstawie środkowej linii.
5) Chodź i zobacz (ta chezi), w chwili, gdy budzi się połowa nocy (be-sza’ata de-it’ar palgut lejlaja), Stwórca wchodzi do ogrodu Eden (we-Kudsza Brich Hu aal le-ginta de-Eden), aby radować się ze sprawiedliwymi (le-isztaszaa im cadikaja). Wszystkie drzewa w ogrodzie Eden (kolhu ilanin di-be-ginta de-Eden) śpiewają i wychwalają przed Nim (mezamran u-meszabchan kameh). Jak jest napisane (dichtiw): „Wtedy zaśpiewają drzewa lasu przed Stwórcą” itd. (az jerannenu acej ha-jar mi-lifnej Haszem we-go).
Sulam
5) W godzinie, gdy budzi się północ, i Stwórca wchodzi do Ogrodu edeńskiego, aby rozkoszować się ze sprawiedliwymi, wszystkie drzewa w Ogrodzie edeńskim śpiewają i wysławiają Go. Jak powiedziano: „Wtedy zaśpiewają wszystkie drzewa leśne przed Stwórcą, bo On się zjawił”[3]. Wyjaśnienie. „Noc” – to stan przewagi w Nukwie jej własnej właściwości, której podstawą jest świecenie lewej linii, czyli świecenie Hochmy, wychodzące z kropki szuruk w Imie. I Hochma świeci tylko w miejscu od chaze i niżej, ponieważ powyżej chaze każdego parcufa włada „manula (zamek)”, i tam nie może się otworzyć świecenie Hochmy[4]. Dlatego noc dzieli się na dwie połowy, ponieważ kropką północy nazywa się kropka chaze.
Pierwsza połowa nocy – od chaze Nukwy i wyżej, i ponieważ tam włada manula, są to sądy. A druga połowa nocy – od chaze Nukwy i niżej, i tam włada Malchut, osłodzona w Binie, miftecha[5]. I dlatego tam otwiera się świecenie Hochmy, należące do Nukwy, i o tym mówi fraza: „Wstaje ona jeszcze w nocy”[6]. W tej właściwości Nukwa nazywana jest również Ogrodem edeńskim, gdyż od chaze i niżej nie ma jej własnej właściwości – Malchut właściwości sądu – i dlatego jest całkowicie osłodzona i staje się jak Ima, która nazywana jest „Edenem” przy powrocie Biny do Hochmy. I dlatego nazywa się „Ogrodem edeńskim”.
„W godzinie, gdy budzi się północ” – gdy Nukwa budzi się, by otrzymać osłodzenie od Biny, aby świeciła w miejscu od jej chaze i niżej, nazywanym „Ogrodem edeńskim”, „i Stwórca wchodzi do Ogrodu edeńskiego, aby rozkoszować się ze sprawiedliwymi” – to znaczy, że sprawiedliwi podnoszą MaN i przyciągają świecenie środkowej linii, i to oznacza, że Stwórca świeci w Ogrodzie edeńskim, „wszystkie drzewa w Ogrodzie edeńskim śpiewają i wysławiają Go”, jak powiedziano: „Wtedy zaśpiewają wszystkie drzewa leśne”9. „Drzewa leśne” – to drzewa niepłodne, które nie wydają owoców, i przed przyjściem Stwórcy są sfirot Nukwy uważane za drzewa leśne, które nie mają owoców. A po tym, jak świecenie Stwórcy wchodzi tam dzięki sprawiedliwym: „Wtedy zaśpiewają wszystkie drzewa leśne przed Stwórcą, bo On się zjawił”9. I zaczynają wydawać owoce.
6) I głos ogłasza z mocą (we-charoza karei be-chail) i mówi (wa-amar): Do was wołają święci wyżsi (le-chon amrin kadiszin eljonin), tym spośród was (man minchon), w którego uchu wstępuje duch, aby słyszeć (de-aajel ruach be-udnoj le-miszma), i którego oczy są otwarte, by widzieć (we-einoj p’kichin le-mechemei), i którego serce jest otwarte, by poznać (we-libeh patuach le-minda). W chwili, gdy duch wszystkich duchów wznosi się w znaku neszama (be-sza’ata de-ruacha de-kol ruchin arim be-simu de-neszmata), i stamtąd wychodzi głos, który rozprasza (u-mi-taman nafeik kala de-kalaya), moce rozsypują się na cztery strony świata (cheilin itbadar le-arba sitrej alma).
Sulam
6) I pojawia się posłaniec, głośno wołając i ogłaszając: „Wam, wojownicy o nieskazitelność – tym spośród was, w których uszy tchnął On ducha, pozwalającego słyszeć, i których oczy zostały otwarte, aby widzieć, których serce zostało otwarte dla poznania”. I dzięki temu wezwaniu budzą się sprawiedliwi, aby powstać ze swojego snu i, zajmując się Torą, przyciągnąć środkową linię.
„Uszy” – to Bina, a jej światło nazywane jest słuchem. „Oczy” – to Hochma, a jej światło nazywane jest widzeniem. I w nocy oczy są zamknięte, ponieważ nie mogą świecić z powodu sądów. A o północy, gdy przychodzi świecenie lewej od Imy, i jest to świecenie Hochmy z kropki szuruk, znajdującej się w Aba, choć istnieje tam już siła widzenia, to jednak oczy nie mogą się jeszcze otworzyć z powodu braku światła chasadim, ponieważ Hochma nie świeci bez chasadim. I wtedy budzą się sprawiedliwi, aby powstać i zająć się Torą, i podnieść MaN do ZoN, a Zeir Anpin również podnosi się jako MaN do dwóch linii wychodzących z dwóch kropek – holam i szuruk – zawartych w Binie. I poziom chasadim zstępuje na ekran Zeir Anpina, godzący pomiędzy dwiema liniami, i one włączają się w siebie nawzajem. I Hochma lewej linii obłacza się w chasadim prawej i może świecić. I wtedy otwierają się oczy.
I to jest to, co powiedziano: „Tym spośród was, w których uszy tchnął On ducha (ruach), pozwalającego słyszeć” – Zeir Anpin. „Gdy sprawiedliwi, zajmując się Torą, podnoszą MaN i przyciągają ruach” – środkową linię, Zeir Anpina, „do oznajm (uszu)” – czyli dwóch linii Biny, i Hochma zawarta w lewej obłacza się dzięki niej w chasadim prawej, „wtedy ejnaim (oczy)” – Hochma, „otwierają się, aby widzieć”, ponieważ po obłóczeniu w chasadim mogą świecić.
Środkowa linia nazywa się Daat. I wtedy te trzy linie stają się właściwością Hochma-Bina-Daat (HaBaD) w Binie. I stamtąd zstępują do HaBaD de-ZoN, a stamtąd – do HaBaD dusz sprawiedliwych. I wszystkie te mohin wyszły dzięki ich zajmowaniu się Torą. Ten Daat, będący godzącą linią w Hochmie-Binie rosz, obraca się i świeci z góry w dół w guf. I to jest sens słów: „Których serce zostało otwarte dla poznania” – ponieważ Daat, należący do rosz, rozprzestrzenia się w dół i napełnia serce i cały guf.
I to jest posłaniec, który wychodzi o północy, tzn. w czasie początku świecenia lewej linii z kropki szuruk, do sprawiedliwych, aby podnieśli MaN dla przyciągnięcia środkowej linii. I to oznacza „ogłaszanie z mocą” – ponieważ znajduje się on w ukryciu sądów kropki szuruk, i uważa się, że wychodzi z wielką siłą, nawołując sprawiedliwych do jego naprawienia. Oto więc porządek zstępowania trzech linii od Biny do Zeir Anpina, od Zeir Anpina do Nukwy, a od Nukwy do dusz sprawiedliwych.
„W godzinie, gdy ruach, źródło wszystkich ruachów, podnosi rozkosz duszy, i stamtąd wychodzi głos, źródło wszystkich głosów, siły rozchodzą się w cztery strony świata” – Zeir Anpin, wznosząc się, godzi pomiędzy dwiema liniami zawartymi w Binie, nazywa się „ruachem wszystkich ruachów”, będąc główną godzącą linią, z której zstępują środkowe linie do wszystkich stopni. Neszama – to Bina, ponieważ światło Biny nazywane jest „neszama”. „I gdy ruach” – Zeir Anpin, „wzniósł się do oznaim” – Biny, godząc pomiędzy dwiema liniami, „staje się ten ruach głosem duszy (neszama)”. To znaczy, że przed jego pogodzeniem w Binie, nazywanej „oznaim” (uszy), nie było żadnych świecących świateł, i ruach służył im jako słuch, ponieważ za jego pomocą zostały one uzupełnione i zaczęły świecić na zewnątrz.
W godzinie, gdy Zeir Anpin wzniósł się do Biny i podniósł tam słodycz świateł Biny, nazywanej „neszama”, tzn. odsłonił tam trzy linie HaBaD, po tym jak ruach odsłonił te trzy linie i powstał głos, wychodzi on stamtąd, stając się źródłem wszystkich głosów, ponieważ wychodzi i rozprzestrzenia się w dół. Jego siły rozprzestrzeniają się, rozchodząc się w cztery strony świata – do Zeir Anpina i Nukwy, znajdujących się pod Biną. Ponieważ południe-północ-wschód – to Zeir Anpin, a zachód – to Nukwa.
7) Jedna wznosi się na jedną stronę (chad salik, li-star chad). Druga opuszcza się na tę stronę (chad nachit le-hahu star). Trzecia wchodzi pomiędzy obie (chad aajel, bein trejn). Obie są ukoronowane w trzech (trejn mit’atran bi-tlat). Trzy wchodzą w jedną (tlat aajlei be-chad). Jedna wydobywa kolory (chad apik gewanin). Sześć z nich po jednej stronie (szit minhon, li-star chad). Sześć z nich schodzi na tę stronę (we-szit minhon, nachatei le-hahu star). Sześć wchodzi w dwanaście (szit aajlei be-trejsar). Dwanaście budzi się w dwudziestu dwóch (trejsar mit’arin be-esrin u-trejn). Sześć jest wplecionych w dziesięć (szit, kelilan ba-asara). Dziesięć zawarte w jednym (asara kaejm be-chad).
Sulam
7) „Jedna wznosi się” – na prawą stronę Zeir Anpina, południe, wychodzącą z kropki holam Biny. „Druga opuszcza się” – na lewą stronę Zeir Anpina, północ, wychodzącą z kropki szuruk, znajdującej się w Binie. „Jeszcze jedna wchodzi pomiędzy obie” – środkowa linia Zeir Anpina, wschód, wychodząca z kropki chirik, pojawiającej się w Binie od Zeir Anpina, który dokonuje pogodzenia dwóch linii Biny. I to są trzy strony – południe-północ-wschód, HaGaT Zeir Anpina.
O świeceniu prawej linii mówi się: „Jedna wznosi się”, tzn. jej świecenie wznosi się z dołu do góry, a o świeceniu lewej mówi się: „Druga opuszcza się”, tzn. jej świecenie opuszcza się z góry w dół – ponieważ mówi się o porządku ich wyjścia, zanim wyszła środkowa linia. Najpierw wychodzi prawa linia w WaK bez rosz, MI. A następnie – lewa linia, ELE (אלה), powracająca do MI (מי), uzupełniając imię Elokim (אלהים) w ukryciu. I wtedy okazuje się, że prawa linia świeci z dołu do góry, jak właściwe jest świeceniu WaK, a lewa świeci z góry w dół, co jest właściwe dla GaR. Ale pozostają one w ukryciu z powodu braku chasadim. Jednak po wyjściu środkowej linii, wszystkie trzy włączają się w siebie nawzajem i zmienia się porządek ich świecenia: ta, która wznosiła się, opuszcza się, a ta, która opuszczała się, wznosi się[7] – to znaczy, prawa linia świeci z góry w dół, a lewa – tylko z dołu do góry. I HaBaD Zeir Anpina nie jest brane pod uwagę, ponieważ HaBaD Zeir Anpina nie są prawdziwymi HaBaD, a jedynie HaGaT, które stały się HaBaD.
„Obie one zdobią się i świecą, stając się trzema” – HaGaT, dzięki środkowej linii, która je połączyła. Dlatego „trzy wchodzą w jedną” – ponieważ środkowa linia, Tiferet, sama otrzymuje i rozprzestrzenia się osobno w trzech innych liniach, NeHI. „Bo całej miary, którą dolny wywołuje w świeceniu wyższego, dostępuje także dolny, który to spowodował”. I ponieważ Zeir Anpin, wznosząc się, doprowadził do połączenia w Binie i stał się tam środkową linią, to również sam Zeir Anpin dostąpił trzech linii, które wyszły dzięki sile Biny, i sam rozprzestrzenił się w trzy linie HaGaT. I także sfira Tiferet Zeir Anpina, będąca środkową linią, godzącą pomiędzy dwiema liniami – Hesed i Gwurą Zeir Anpina – sama dostąpiła trzech linii i rozprzestrzeniła się jako Tiferet w trzy linie NeHI. I ponieważ dwie linie, Hesed i Gwura Zeir Anpina, stały się trzema liniami dzięki Tiferet, to wszystkie trzy weszły w jedną – w Tiferet – i ona sama rozprzestrzeniła się w trzy inne linie, czyli NeHI. I tak w Zeir Anpinie pojawiło się sześć sfirot: HaGaT NeHI.
Jedna linia, godząca – Tiferet Zeir Anpina – tworzy kolory, czyli kształtuje sfirot Nukwy, nazywane kolory. Sześć z nich – HaGaT NeHI – znajduje się po jednej stronie, po prawej. I sześć z nich – HaGaT NeHI – po drugiej stronie, po lewej. I wynika z tego, że te sześć, czyli HaGaT NeHI, weszło w dwanaście sfirot: sześć sfirot Zeir Anpina rozprzestrzeniło się, stając się w Nukwie dwunastoma sfirot – sześć po jej prawej stronie i sześć po lewej. I wszystkie te dwanaście sfirot znajduje się od jej chaze i wyżej. I są one podwójne, ponieważ Nukwa od jej chaze i wyżej składa się z dwóch podstaw, wychodzących z dwóch punktów, nazywanych „miftecha (klucz)” i „manula (zamek)”[8]. Dlatego też wychodzą w niej dwa stopnie HaGaT NeHI: jedna – z właściwości miftecha, i ona rozprzestrzenia się w świeceniu Hochmy, a drugi stopień HaGaT NeHI – z właściwości manula, i w niej nie ma świecenia Hochmy, a jedynie ukryte chasadim. I dlatego sześć sfirot Zeir Anpina staje się u niej dwunastoma – dwoma stopniami HaGaT NeHI.
Dwanaście sfirot, znajdujących się w miejscu od chaze i wyżej, rozprzestrzenia się od chaze Nukwy i niżej, stając się dwudziestoma dwiema sfirot. Gdyż sześć sfirot Zeir Anpina staje się tu dwunastoma, lecz są one włączone w dziesięć, ponieważ dziesięć jest zawarte w jednym. Chodzi o to, że od chaze i niżej Nukwa nie ma ziwuga z powodu braku Jesod de-manula, czyli właściwości „oblicza człowieka”. I dlatego uważa się, że rozprzestrzeniają się w dół jedynie dwukrotnie HaGaT Necach Hod, ale nie ich Jesod. I choć Jesod de-miftecha rozprzestrzenia się od chaze i niżej, to jednak nie ma tam Jesoda de-manula, by się w niego włączyć, i nie nadaje się do ziwuga. Dlatego nie jest uważany za sfirę, i Nukwa od chaze i niżej ma jedynie dziesięć sfirot.
Dlatego sześć sfirot Zeir Anpina włącza się od chaze i niżej jedynie w dziesięć sfirot, czyli dwukrotnie HaGaT Necach Hod, a nie w dwanaście sfirot. „Ponieważ dziesięć jest zawarte w jednym” – ponieważ te dziesięć sfirot istnieje tylko w jednym Jesod de-miftecha, i on nie może się włączyć w manulę, dlatego nie nadaje się do ziwuga, i jakby go nie było. I dlatego brakuje tutaj dwóch Jesod, i jest tylko dwukrotnie HaGaT Necach Hod, co daje dziesięć sfirot. Jednak całe świecenie Hochmy otwiera się w tych dziesięciu sfirot od chaze i niżej. Ale sam ziwug zachodzi od chaze i wyżej, a stopień ziwuga zstępuje do dziesięciu sfirot od chaze i niżej. I stamtąd dusze sprawiedliwych otrzymują napełnienie.
8) Biada tym, którzy śpią snem w swoich jamach (waj le-inun de-najmei szenta be-chorejhon), nie wiedzą i nie patrzą (la jad’ei we-la mistaklan), jak staną na sądzie (eich jekumun be-dina), gdy rozliczenie zostanie wydane (de-chuszban itpakad), gdy ciało się rozkłada (kad ista’ab gufa). A dusza będzie błąkać się na powierzchni czystego powietrza (we-neszmata szatja al anpei daawira de-tihara), wznosić się i opadać (we-salka we-nachata), a bramy się nie otworzą (we-tar’in la mitpattchan). Toczą się jak kamienie w pustce (mitgalgelan ke-awnen be-go kusfita). Biada im (waj lon), kto się za nimi wstawi (man jitba lon), i nie powstaną w tym czasie (de-la jekumun be-iduna da), w miejscu rozkoszy sprawiedliwych (be-go duchtei de-inugej de-cadikaja), ich miejsca zostały wyznaczone (itpakdun duchtajehon). Zostaną oddani w ręce Duma (itmassrun bida de-Duma), opuszczą się i nie wzniosą (nachatei we-la salki). O nich jest napisane (alajhu ketiw): „Chmura rozwiała się i odeszła, tak ten, kto schodzi do Szeolu, nie wzniesie się więcej” (kala anan we-jelech ken jored Szeol lo jaale).
Sulam
8) Biada tym śpiącym, których oczodoły ogarnął sen, którzy nie przebudzą się ze snu, aby zajmować się Torą i przyciągać środkową linię, gdyż świecenie lewej linii zasłania światło ich oczu i są pogrążeni w letargu. I nie mają oczu, mohin, lecz jedynie sen w swoich oczodołach. Nie wiedzą i nie zastanawiają się, jakże staną na sądzie, gdy zostaną wezwani do zdania rachunku, jeśli ich ciało zostanie skalane. A ich dusza będzie błąkać się w południowym powietrzu, wznosząc się i opuszczając, lecz bramy nie otworzą się przed nią. I będą niczym kamienie w procy, obracając się w kręgu. Któż się za nimi wstawi, jeśli nie wznoszą się do tej rozkoszy, do miejsc radości sprawiedliwych? Ich miejsce zniknie i przepadnie. Zostaną oddani w ręce anioła Duma, opuszczą się do otchłani i już nie wstaną. O nich powiedziano: „Znika chmura i odchodzi; tak i ten, który zstępuje do grobu, nie podniesie się więcej”[9].
9) W tej godzinie zapalił się jeden płomień ze strony północy (be-hahii sza’ata it’ar szalhova chad mi-star cafon) i uderzył we cztery strony świata (u-batasz be-arba sitrej alma). A następnie opuścił się i dotarł między skrzydła koguta (we-nachit u-matei bein gadfei de-tarnagola). I zapalił się w nim ten płomień (we-it’ar hahu szalhova bej), i zapiał (we-karei), a nie było nikogo, kto by się obudził (we-leit man de-it’ar), oprócz tych prawdziwie czystych (bar inun zakaej kszot), którzy powstają i budzą się w Torze (de-kajmei we-it’aru be-orajta). Wtedy Stwórca (u-kedein Kudsza Brich Hu) oraz wszyscy sprawiedliwi, którzy są w ogrodzie Eden (we-kol inun cadikaja di-be-go ginta de-Eden), słuchają ich głosu (cajitei le-kalejhon). Jak jest powiedziane (kedeamar): „Ty, która mieszkasz w ogrodach, przyjaciele słuchają twojego głosu, daj mi go usłyszeć” (hajoszewet ba-ganim chawerim makszibim le-kolech haszmi’ini).
Sulam
9) „W tej godzinie, o północy, zapala się płomień po stronie północnej i uderza we wszystkie cztery strony świata” – ponieważ w tym czasie po świecie rozprzestrzenia się świecenie lewej linii, czyli sąd. „I opuszcza się i uderza między skrzydłami koguta, czyli anioła Gabriela”[10]. I ten płomień zapala się w nim i on krzyczy, jak powiedziano: „Pojawia się posłaniec, głośno wołając i ogłaszając”[11]. Lecz nikt nie obudzi się na dźwięk tego wezwania, oprócz prawdziwych sprawiedliwych, którzy wstają w tym czasie i zajmują się Torą, przyciągając świecenie środkowej linii. I wtedy Stwórca i wszyscy sprawiedliwi znajdujący się w Ogrodzie edeńskim wsłuchują się w ich głos, jak powiedziano: „Ty, która przebywasz w ogrodach, przyjaciele wsłuchują się w twój głos! Daj mi go usłyszeć!”[12]. Zatem wyjaśniło się, że ludzie istnieją tylko na podstawie środkowej linii, przyciąganej dzięki zajmowaniu się Torą. I bez środkowej linii nie mogą istnieć, lecz zostają oddani we władzę anioła Duma i opuszczają się do otchłani, nie mając możliwości się podnieść.
[1] Zob. Zohar, parasza Bereszit, część 1, p. 34, od słów: „To rozbieżność trwała aż do…”.
[2] Pisma, Tehilim (Księga Psalmów), 84:2. „Jakże miłe są przybytki Twoje, Władco Zastępów!”.
[3] Pisma, Tehilim (Księga Psalmów), 96:12-13. „Niech radują się pola i wszystko, co na nich, a wszystkie drzewa leśne niech wykrzykną z radości przed Stwórcą, bo nadchodzi, aby sądzić ziemię. Osądzi świat sprawiedliwością, a narody swoją prawdą”.
[4] Zob. „Hakdama Zohar”, p. 41, od słów: „I już wiemy…”.
[5] Zob. „Hakdama Zohar”, artykuł „Manula i Miftech”, od p. 41 i dalej.
[6] Pisma, Miszlej (Księga Przysłów), 31:15. „Wstaje jeszcze w nocy, rozdziela pokarm swojemu domowi i wyznacza pracę swoim służebnicom”.
[7] Zob. Zohar, parasza Bereszit, część 1, p. 386.
[8] Zob. „Hakdama Zohar”, artykuł „Dwie kropki”, p. 122.
[9] Pisma, Ijow (Księga Hioba), 7:9. „Jak obłok się rozwiewa i znika, tak ten, kto schodzi do Szeolu, już nie wraca”.
[10] Zob. „Hakdama Zohar”, p. 171.
[11] Zob. wyżej, p. 6.
[12] Pisma, Szir HaSzirim (Pieśń nad Pieśniami), 8:13. „Ty, która mieszkasz w ogrodach, towarzysze słuchają twego głosu – pozwól mi go usłyszeć!”.