69) Rabbi Aba powiedział (Rabbi Aba amar): W Gehinnom są obszary nad obszarami (ba-Gejhinom it medorin al medorin), drugi, trzeci, aż do siódmego (tinjanin, telitain, ad szewa). I moi towarzysze już to wyjaśnili (we-ha okmua chawraya). Szczęśliwi są sprawiedliwi (we-zakain inun cadikaja), którzy strzegą się przed winami grzeszników (de-inun misstamrin me-chowej chajjewaja), nie chodzą ich drogami (we-la azlej be-orchajhu) i nie plugawią się nimi (we-la misstaw’bej be-hu). A każdy, kto się splugawił (we-kol man de-istaw), gdy odchodzi do tamtego świata (kad azal le-hahu alma), schodzi do Gehinnom (nachit la-Gejhinom) i zstępuje aż do najniższego obszaru (we-nachit ad medora tata’a).

Sulam

69) W otchłani istnieją obszary poza obszarami – drugi, trzeci, aż do siedmiu. Szczęśliwi są sprawiedliwi, którzy strzegą siebie przed grzechami niegodziwych, nie podążają ich drogami i nie skalają się nimi. A każdy, kto się kala, i umierając odchodzi do świata prawdy, schodzi do otchłani, opuszczając się aż do najniższego obszaru.

70) I są dwa obszary, które są blisko siebie (u-trein medorin inun, di-samichin da im da) – Szeol i Abadon (Szeol wa-Abadon). Kto schodzi do Szeolu (man de-nachit li-Szeol), tam jest sądzony (dajnin le tamman), otrzymuje swoją karę (u-mekabel on’szej) i zostaje podniesiony do innego, wyższego obszaru (u-sliku le li-medora achara ila’a). I tak przechodzi stopień po stopniu (we-chen darga batar darga), aż go podniosą (ad de-inun salkin le). Lecz kto schodzi do Abadon (awal man de-nachit la-Abadon), nigdy nie zostanie podniesiony (la salkin le le-almin). I dlatego nazywa się Abadon (u-be-gin kach ikrej Abadon), ponieważ jest całkowicie zgubiony (de-ha awid hu mi-kola).

Sulam

70) Dwa obszary znajdują się obok siebie i nazywane są Szeol i Abadon (dosłownie – otchłań i przepaść). Ten, kto opuszcza się do otchłani (Szeol), jest tam sądzony, otrzymuje swoją karę, a następnie podnoszą go do innego obszaru, wyższego od tego. I tak wznosi się stopień po stopniu, aż zostanie z niego wydźwignięty. Ale ten, kto opuszcza się do przepaści (Abadon), nigdy nie zostanie z niej podniesiony. I dlatego nazywana jest przepaścią (Abadon) – ponieważ tam ginie na zawsze.

71) Przyjdź i zobacz (ta chaze). Noach był sprawiedliwy (Noach zak’a’a), był wyjątkowy wśród ludzi swojego pokolenia (hawa atrej bi-bnej darej), ale nie słuchali go (we-la hawu szam’ej le), aż Stwórca sprowadził na nich sąd Gehinnom (ad de-Kudsza Berich Hu ajtej alajhu dina de-Gejhinom). Co to jest sąd Gehinnom (Maj dina de-Gejhinom)? Ogień i śnieg (esza we-talga), woda i ogień (maja we-esza), to zimno, a to gorąco (da tzinina we-da reticha). I wszyscy zostali osądzeni w sądzie Gehinnom (we-kolhu be-dina de-Gejhinom itdanu) i zostali zgładzeni ze świata (we-it’awidu me-alma).

Sulam

71) Sprawiedliwy Noach ostrzegał swoje pokolenie, lecz nie słuchali go, aż Stwórca sprowadził na nich sąd otchłani – a jest to ogień i śnieg, wodę i ogień, jedno zimne, drugie wrzące. I wszyscy zostają osądzeni sądem otchłani i znikają ze świata.

72) A potem świat został ustanowiony tak, jak powinien (u-lewatar itkajem alma kidka chaze le), i Noach wszedł do arki (we-a’al Noach ba-tejwa) i wprowadził do niej wszystkie gatunki świata (we-a’el ba kol zina we-zina de-alma). Noach rzeczywiście był jak drzewo rodzące owoce (wadaj Noach ec ose pri hawa), i z arki wyszły wszystkie gatunki świata (we-nafku min tejwa kol zijanej alma), na wzór tego, co jest powyżej (ke-gawna de-le-ejla).

Sulam

72) Następnie świat odradza się, jak należy, i Noach wchodzi do arki, wprowadzając do niej wszystkie gatunki żyjących na świecie istot. Noach był „drzewem dającym owoc”[1] – to znaczy sprawiedliwą podstawą (Jesod), I z arki wyszły wszystkie istniejące na świecie gatunki, tak jak na górze – w wyższych Jesod i Malchut.

73) Przyjdź i zobacz (ta chaze). Gdy to „drzewo rodzące owoce” połączyło się z „drzewem owocowym” (kad haj ec ose pri itchabbar be-ec pri), wychodzą z niej wszystkie gatunki, które są powyżej (kol inun zajnin de-le’ejla), wielkie i małe istoty żywe (chejwan rawrewan u-z’ejran), oraz wiele gatunków (we-kama zajnin), a każdy według swojego rodzaju (we-kol chad le-zinejhu), jak jest powiedziane: „Małe istoty żywe razem z wielkimi” (ke-de-amar: chajot ketanot im gedolot). W taki sam sposób było z Noachem w arce (ke-gawna da Noach ba-tejwa), i wszyscy wyszli z arki (we-kolhu nafku min tejwuta), i świat został ustanowiony na wzór tego, co jest powyżej (we-itkajem alma ke-gawna de-le-ejla). I dlatego został nazwany „Noach, mąż ziemi” (u-be-ginei kach Noach isz ha-adama ikrej). Został także nazwany „Noach, mąż sprawiedliwy” (Noach isz cadik ikrej), i to już zostało wyjaśnione (we-ha okmua).

Sulam

73) Kiedy to „drzewo, wydające owoc”, Jesod Zeir Anpina, łączy się z „drzewem owocowym”[2], czyli z Malchut, wychodzą z niej wszystkie te wyższe gatunki, „zwierzęta małe i duże”[3], liczne rodzaje, każdy według swego rodzaju. Podobnie było z Noachem w arce, i wszyscy wyszli z arki, wszyscy otrzymali naprawę ze strony przebywania w arce, tak jak wyższe pokolenia otrzymują swoją naprawę od Malchut. Wtedy świat staje się podobny do tego, co jest wyżej. I dlatego Noach nazywany jest „mężem ziemi”, to znaczy panem ziemi. A Noach nazywany jest mężem sprawiedliwym, sprawiedliwą podstawą (Jesod), która istnieje w górze[4].

74) Rabbi Chija powiedział (Rabbi Chija amar): Przez trzysta lat, zanim nadszedł potop (telat mea sznin, ad la ate tofana), Noach napominał ich o ich czynach (hawa Noach atrej be-hu al owadejhon), ale oni go nie słuchali (we-la hawu szam’in le), aż Stwórca dopełnił czasu, który im wydłużył (ad de-Kudsza Berich Hu aszlim zimna de-orich lon), i zostali zgładzeni ze świata (we-it’awidu me-alma). Przyjdź i zobacz (ta chaze), co jest napisane powyżej: „I stało się, gdy ludzie zaczęli rozmnażać się na obliczu ziemi, i rodziły się im córki” (ma ketiw le-ejla: wa-jehi ki hechel ha-Adam la-rov al pnej ha-adama, u-banot juldu lahem). I chodzili nago na oczach wszystkich (wa-hawu azlin artijla’in le-ejnejhon de-kolla). Co jest napisane dalej? „I widzieli synowie Elohim córki ludzkie…” (ma ketiw: wa-jir’u bnej ha-Elohim et benot ha-Adam we-gomer). I to było podstawą i początkiem powiększenia ich win (we-da hawa jesoda we-ikara le-mejgad be-chowejhon), aż doprowadziło ich do zgładzenia ze świata (ad de-garim lon le-iszteca’a me-alma). I dlatego (u-be-gin kach) zostali pociągnięci za złym początkiem (itmaszchan batar jetzer ha-ra), jego gałęziami i korzeniami (u-be-giz’oj we-szarsz’oj), i odrzucili świętą wiarę spośród siebie (we-dachu meheim’nuta kadisza mi-bejnajhu), i się splugawili (we-istaw’bu), jak jest powiedziane (ke-ma de-itmar). Dlatego: „Koniec wszelkiego ciała przyszedł przede Mnie” (be-gin kach kec kol basar ba le-fanaj), aby przyprowadzić na nich tysiące oskarżycieli (la-alafa katejgorja alajhu).

Sulam

74) Trzysta lat przed nadejściem potopu Noach ostrzegał ich przed ich czynami, lecz oni go nie słuchali, aż upłynął czas oczekiwania, który wyznaczył im Stwórca. Jak powiedziano: „Niech będą dni życia jego sto dwadzieścia lat”[5] – i zniknie on ze świata. Napisano: „I było, gdy człowiek zaczął się rozmnażać na ziemi, i rodziły im się córki”[6] – i chodzili oni w swojej nagości na oczach wszystkich. Wtedy powiedziano: „I zobaczyli synowie Elohim córki ludzkie, że są piękne, i brali sobie żony spośród wszystkich, które wybierali”[7]. I to stało się dla nich podstawą i głównym początkiem, które zmuszały ich do dalszego grzeszenia, aż doprowadziły ich do zgładzenia z powierzchni ziemi. I dlatego podążali za złym początkiem, za jego pniem i korzeniami, odrzucali świętą wiarę spośród siebie i pogrążali się w nieczystości. I dlatego „Koniec wszelkiego ciała nadszedł przede Mną”[8], aby ich oskarżyć.


[1] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 1:12. „I wydała ziemia roślinność, trawę nasienną według jej rodzaju i drzewo rodzące owoc, w którym jest jego nasienie według jego rodzaju. I zobaczył Wszechmogący, że było dobre”.
[2] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 1:11. „Niech ziemia wyda roślinność, trawę nasienną, drzewo owocowe rodzące owoc według swojego rodzaju, którego nasienie jest w nim, na ziemi”.
[3] Pisma, Tehilim (Księga Psalmów), 104:25. „Oto morze wielkie i rozległe, tam istoty pełzające, których nie ma liczby, zwierzęta małe i wielkie”.
[4] Zob. wyżej, p. 8-9.
[5] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 6:3. „I powiedział Stwórca: ‘Nie będzie duch Mój sądził człowieka na zawsze, gdyż jest on także ciałem; niech dni jego będą sto dwadzieścia lat’”.
[6] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 6:1. „I stało się, gdy zaczęli się mnożyć ludzie na obliczu ziemi, i urodziły im się córki…”.
[7] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 6:2. „Że zobaczyli synowie Stwórcy córki ludzkie, że były piękne, i brali sobie żony spośród wszystkich, które wybierali”.
[8] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 6:13. „I powiedział Wszechmogący do Noacha: ‘Koniec wszelkiego ciała nadszedł przed Moje oblicze, bo ziemia została napełniona nieprawością z ich powodu, i oto zniszczę ich wraz z ziemią’”.