1) W pozornie prostej treści kabalistycznych tekstów człowiek nie znajduje żadnego sensu, a ich wewnętrzna istota pozostaje ukryta i niezrozumiała dla nikogo, oprócz tych, którzy osiągnęli prawdziwą mądrość. Poznanie odbywa się stopniowo poprzez:

  • prosty sens (pszat);
  • interpretację (remez);
  • aluzję (drasz);
  • tajemnicę (sod).

Można jednak również stwierdzić, że poznanie zaczyna się nie od prostego sensu, lecz od tajemnicy, ponieważ wszystko, o czym mówi kabała, wydaje się początkowo niejasne i dlatego tajemnicze. Dopiero po osiągnięciu tajemnej części kabały można pojąć jej interpretację, a następnie aluzję. Gdy człowiek stanie się godny objawienia wszystkich trzech poziomów kabały, osiąga pełne poznanie prostego sensu i zdobywa całkowitą wiedzę.

2) Niezależnie jednak od podejścia do poznania kabalistycznej wiedzy, pozostaje otwarte pytanie: „Dlaczego wiedza ta była tak starannie ukrywana przez pojedynczych kabalistów? Jak można zapobiegać rozpowszechnianiu wiedzy, która może radykalnie zmienić życie?”

Ograniczenia w przekazywaniu wiedzy znajdziemy nie tylko u kabalistów, ale także u innych uczonych dawnych epok. Jest to jedna z przyczyn powolnego rozwoju nauk w minionych wiekach. Na przykład Platon ostrzegał swoich uczniów: „Nie przekazujcie nauki temu, kto nie zna jej wielkości.” Podobnie mówił Arystoteles: „Nie przekazujcie nauki temu, kto nie jest jej godzien, aby jej nie wypaczył, ponieważ jeśli uczony naucza kogoś niegodnego, ograbia naukę i ją niszczy.”

Jednak uczeni naszych czasów postępują inaczej. Przeciwnie, starają się szeroko otworzyć bramy nauki dla wszystkich chętnych, bez żadnych ograniczeń i warunków. W związku z tym, na pierwszy rzut oka moglibyśmy mieć duże pretensje do uczonych starożytności, którzy otwierali drzwi nauki jedynie dla wąskiej, wybranej grupy uczniów uznanych za gotowych, pozostawiając większość ludzi w niewiedzy.

3) Powodem ograniczenia dostępu do nauki jest to, że cała ludzkość dzieli się na cztery grupy:

  • masy;
  • bogacze
  • władcy;
  • mędrcy.

Grupy te odpowiadają czterem poziomom całego stworzenia, które nazywane są:

  • poziom nieożywiony;
  • poziom roślinny;
  • poziom zwierzęcy;
  • poziom mówiący.

Trzy stopnie siły pożytecznej lub szkodliwej

Siła roślinna To najsłabsza siła. Choć przyciąga to, co pożyteczne, a odpycha to, co szkodliwe, podobnie jak poziom ludzki i zwierzęcy, nie posiada własnego, indywidualnego odczuwania. Jest to siła wspólna dla wszystkich gatunków roślinnych na świecie, działająca na tym poziomie.

Siła zwierzęca. W porównaniu z siłą roślinną, poziom zwierzęcy posiada własne, indywidualne odczuwanie. Dzięki temu każde stworzenie może zbliżać się do tego, co pożyteczne, i unikać tego, co szkodliwe. Każde zwierzę jako jednostka jest równe wszystkim gatunkom świata roślinnego razem wziętym.

W świecie roślinnym siła odróżniająca pożyteczne od szkodliwego działa na poziomie ogólnym, podczas gdy w świecie zwierzęcym działa indywidualnie w każdej jednostce. Jednak odczuwanie na poziomie zwierzęcym jest ograniczone czasem i przestrzenią — jest ściśle związane z ciałem i bieżącymi wrażeniami. Innymi słowy, nie odnosi się ani do przeszłości, ani do przyszłości, lecz dotyczy wyłącznie konkretnego momentu kontaktu z ciałem.

Siła mówiąca. Na tym poziomie, oprócz odczuwania, istnieje także siła rozumu. Dzięki niej człowiek nie jest ograniczony czasem ani przestrzenią w zdolności przybliżania tego, co pożyteczne, i unikania tego, co szkodliwe. Wynika to z wiedzy, która należy do kategorii duchowej, nieograniczonej przestrzenią i czasem.

Na poziomie mówiącym człowiek może zdobywać wiedzę o wszystkich innych stworzeniach istniejących w rzeczywistości oraz oceniać przeszłość i przyszłość każdego pokolenia.

Wartość każdej osoby na poziomie mówiącym równa się wartości wszystkich sił poziomu roślinnego i zwierzęcego, istniejących zarówno obecnie, jak i w poprzednich pokoleniach. Każda indywidualna osoba obejmuje te poziomy i włącza w siebie ich wszystkie siły.

Prawo to odnosi się również do czterech grup poziomu mówiącego, którymi są:

  • masy;
  • bogacze;
  • władcy;
  • mędrcy.

Wszystkie te grupy pochodzą z mas ludzkich, które stanowią pierwszy poziom. Jednak wartość i prawo do istnienia mas ludzkich określają trzy poziomy: roślinny, zwierzęcy i mówiący, które wspólnie tworzą poziom mówiący.

Aby masy mogły rozwijać się od poziomu roślinnego przez poziom zwierzęcy do poziomu mówiącego, zostały im nadane trzy podstawowe skłonności:

  • pożądanie;
  • ambicja;
  • zazdrość.

Za ich pomocą masy rozwijają się stopniowo, aby uformować kompletny poziom mówiący:

Pożądanie tworzy z mas bogaczy, którzy odnoszą sukcesy w osiąganiu bogactwa dzięki silnemu pragnieniu i pasji. Bogacze stanowią pierwszy stopień rozwoju mas. Pożądanie opiera się na poziomie wyższym niż roślinny, gdzie zewnętrzna siła zarządzająca zmusza człowieka do działania zgodnie z jego naturalnymi właściwościami. Siła pożądania na poziomie mówiącym jest zapożyczona z poziomu zwierzęcego.

Ambicja tworzy z mas znanych władców, którzy sprawują władzę w mieście, kraju lub na świecie. Osoby posiadające silne pragnienie i skłonność do zaszczytów odnoszą sukces w osiąganiu władzy. Władcy stanowią drugi stopień rozwoju mas, który opiera się na sile poziomu zwierzęcego w całej rzeczywistości. Pragnienie zaszczytów, będące istotą tej kategorii ludzi, oraz ich skłonność do dążenia do władzy wyróżniają ich jako niezależny rodzaj ludzi poziomu mówiącego, pragnących dominacji.

Zazdrość rodzi z mas mędrców, jak powiedziano: „Zazdrość zwiększa mądrość.” Osoby posiadające silne pragnienie i skłonność do zazdrości odnoszą sukces w osiąganiu wiedzy. Mędrcy stanowią poziom mówiący całej istniejącej rzeczywistości. Siła zazdrości działająca w nich nie jest ograniczona czasem i przestrzenią, obejmując wszystko, co istnieje na świecie i co istniało przez wszystkie pokolenia.

Jeśli człowiek widzi jakąś rzecz u przyjaciela, to zgodnie z prawem zazdrości, które rozciąga się na całą rzeczywistość, budzi się w nim pragnienie jej posiadania. Uczucie braku czegoś nie wynika z tego, że czegoś mu brakuje, ale z tego, że ktoś inny to posiada. Tak jest z wszystkimi ludźmi we wszystkich pokoleniach, a tej działającej sile nie ma końca. To właśnie dzięki właściwości zazdrości człowiek staje się zdolny do realizacji swojego wielkiego przeznaczenia.

Ludzie, którzy nie wyróżniają się niczym szczególnym, ponieważ nie mają silnego wyraźnego pragnienia, wykorzystują na przemian wszystkie trzy wyżej wymienione skłonności: czasami czegoś pożądają, czasami zazdroszczą, czasami dążą do zaszczytów. Ich pragnienia są rozproszone i przypominają dzieci, które chcą wszystkiego, co widzą, dlatego nie mogą niczego osiągnąć.

Możliwości wykorzystania przez człowieka siły pożytecznej i szkodliwej rosną w równym stopniu: tak jak można przynieść dobro, tak można też wyrządzić zło. Ponieważ siła każdej osoby przewyższa siłę całego świata zwierzęcego wszystkich pokoleń i czasów, to odpowiednio siła zła w człowieku również przewyższa wszystkie inne.

Dlatego dopóki człowiek nie stanie się godnym podniesienia się na poziom, na którym będzie wykorzystywać swoją siłę wyłącznie dla dobra, potrzebuje wzmocnionej ochrony przed przedwczesnym zdobyciem zbyt wielkiej wiedzy. Dlatego uczeni dawnych pokoleń ukrywali wiedzę przed masami, obawiając się, że nieuczciwi uczniowie wykorzystają ją w złym celu, szkodząc światu.

Jednak wraz z upadkiem pokoleń, gdy sami uczeni zaczęli pragnąć nie tylko wiedzy, ale także materialnego dobrobytu, wiedza zbliżyła się do mas i zaczęto ją sprzedawać za bezcen w zamian za korzyści materialne. Upadł mur wzniesiony przez starożytnych uczonych, a niegodni ludzie zdobyli wiedzę i splamili naukę, wykorzystując ją na szkodę człowieka.

4) Stąd można zrozumieć, dlaczego uczeni kabaliści surowo ograniczali dostęp niegodnym do swojej nauki. Mówi ona bowiem o całym celu stworzenia i można ją stosować wyłącznie dla dobra ludzkości. Faktycznie, przez cały okres istnienia tej nauki, od XVIII wieku p.n.e., była ona ukryta przed wszystkimi. Dlatego narosło wokół niej tyle błędnych teorii i domysłów.

Jednak w „Księdze Zohar” napisano, że nadejdzie czas, gdy nauka kabały objawi się wszystkim, nie będzie potrzeby sprawdzania uczniów, a źródła jej mądrości zostaną otwarte, aby napoić wszystkie narody. Kabała stanie się dostępna, gdy ludzie będą gotowi do jej stosowania zgodnie z jej przeznaczeniem.

Jak jednak wiadomo, na przestrzeni tysiącleci ludzkość staje się coraz bardziej egoistyczna. Do czasu, gdy zgodnie z „Księgą Zohar” nauka kabały powinna zostać objawiona ludziom, zapanuje zuchwałość, a nikt nie będzie bał się grzechu. Jak więc połączyć te dwa sprzeczne stwierdzenia?

Rzecz w tym, że zamki na drzwiach do nauki kabały były konieczne tylko z obawy przed tymi, którzy oprócz naturalnej dla uczonych pasji do wiedzy mieli także dążenie do przyjemności i sławy. W naszym pokoleniu jednak nie ma już strachu przed nieuczciwymi uczniami, którzy próbowaliby sprzedawać naukę na rynku. Ich towar nie znajdzie nabywców, ponieważ będzie wzgardzony, gdyż nie przyniesie bogactwa ani zaszczytów.

Dlatego do nauki kabały przyjdą tylko ci, którzy pragną zdobyć jej wiedzę. W związku z tym zniesiono wszelkie próby i każdemu chętnemu otwarto dostęp do kabały. Studiowanie kabały objawi ludzkości prawdziwy sens istnienia i wskaże właściwą drogę.

5) Powiedziano w „Księdze Zohar” i w wielu innych kabalistycznych źródłach, że to właśnie rozpowszechnianie nauki kabały wśród mas wyprowadzi ludzkość na Wyższy poziom istnienia, ponieważ „mądrość wleje się w serce każdego.” Dlatego, aby przyspieszyć szerzenie tej nauki o stworzeniu, konieczne jest otwieranie szkół kabalistycznych i pisanie książek, czego wcześniej nie można było robić z obawy przed przyciągnięciem niegodnych uczniów. Brak kabalistycznej wiedzy jest główną przyczyną bolesnego rozwoju ludzkości na przestrzeni całej jej historii aż do naszych czasów.

6) Nauka kabały stanowi metodykę osiągania Wyższego poziomu istnienia przez każdego z osobna i przez wszystkich razem, gdy człowiek, według swoich możliwości i odczuć, staje się równy najwyższemu poziomowi — Stwórcy. Ale powstaje pytanie: dlaczego zostaliśmy stworzeni przez Wyższą Siłę w tak niedoskonałym stanie? Dlaczego musimy go ulepszać, doskonalić, jakby naprawiając działania Stwórcy?

Starożytna przypowieść opowiada o królu, który ma zamek pełen wszelkiego dobra, ale jest on pusty, bez gości. Aby go zapełnić, należy właśnie na naszym poziomie stworzenia stworzyć stan, który łączy w sobie zarówno wyższe, jak i niższe właściwości. Aby doprowadzić człowieka do stanu potrzebnego do osiągnięcia Wyższej wiedzy i rozkoszy, zostały stworzone światy.

Ponieważ w odniesieniu do Stwórcy nie istnieje ani przeszłość, ani przyszłość, w chwili, gdy postanowił On stworzyć stworzenia i obdarzyć je rozkoszą, to postanowienie natychmiast przekształciło się w działanie. Ten doskonały stan nazywa się „światem Nieskończoności.”

W świecie Nieskończoności w potencjale zawarte są wszystkie światy, które powstały później, oraz wszystkie stany człowieka, który musi przejść drogę doskonalenia — od stanu przeciwnego Stwórcy do stanu pełnego podobieństwa do Niego.

Aby umożliwić człowiekowi naprawę, zostały przygotowane ograniczenia i stopniowe poziomy od świata Nieskończoności do naszego świata, aż do rzeczywistego obłóczenia duszy w materialne ciało. Przebywając w nim, człowiek może stopniowo podnosić się po poziomach światów od dołu do góry, naprawiając swoje egoistyczne życzenie na altruistyczne.

Tą samą drogą właściwości człowieka zstąpiły z góry na dół jeszcze przed jego pojawieniem się w tym świecie. Ostatecznie człowiek osiągnie pełne podobieństwo do Stwórcy, które pierwotnie już istniało w świecie Nieskończoności w zamyśle Stwórcy. W ten sposób człowiek otrzymuje napełnienie od Stwórcy i staje się równy Jemu — wieczny, nieskończony, doskonały.

7) Istnieją dwie drogi osiągnięcia wyżej wspomnianego celu:

  • Samodzielna droga powrotu własnymi wysiłkami — krótka droga, zależna od człowieka zarówno pod względem czasu, jak i odczuć podczas procesu naprawy.
  • Droga cierpienia, zesłanego z góry, które zmusza do dokonywania napraw — droga długa i nieprzyjemna.

8) Z powyższego można zrozumieć, jak bardzo powinniśmy być wdzięczni naszym nauczycielom-kabalistom. Przekazują nam swoją wiedzę i doświadczenie, skracając w ten sposób nasze cierpienia, ratując nas od życia gorszego niż śmierć i pomagając wspiąć się na wysokość doskonałości i nieśmiertelności.

Podstawy współczesnej metodyki naprawy stworzył Ari, dzięki którego księgom możemy szybko i bezbłędnie osiągnąć cel naszego stworzenia.

9) Wielu kabalistów po Ari doskonaliło jego metodykę, każdy w sposób odpowiedni dla dusz swojego pokolenia.

10) Jak powiedział wielki kabalista Ibn Ezra: „Wszystkie działania człowieka na tym świecie muszą być ukierunkowane na naprawę serca, gdyż wszystkich serc żąda Stwórca.” Celem naprawy jest osiągnięcie pełnej miłości i obdarzania, czyli takiego stosunku do Stwórcy, jaki On przejawia wobec człowieka.

11) Kabalista Szymon opisuje relację sił prowadzących człowieka do doskonałości w formie przypowieści: „Kiedy Stwórca zapragnął stworzyć człowieka, który miałby władać swoimi naturalnymi właściwościami, zasięgnął rady czterech kategorii:

  • Miłosierdzie i sprawiedliwość zgodziły się na stworzenie człowieka;
  • Prawda i pokój sprzeciwili się.

Powody:

  • Miłosierdzie powiedziało: „Stwórz go, ponieważ jest w nim współczucie.”
  • Prawda powiedziała: „Nie stwarzaj go, ponieważ cały jest kłamstwem.”
  • Sprawiedliwość powiedziała: „Stwórz go, ponieważ czyni dobro.”
  • Pokój powiedział: „Nie stwarzaj go, ponieważ jest pełen niezgody.”

Słysząc to, Stwórca zesłał prawdę na ziemię, aby mogła wyrosnąć z ziemi.”

Aby zrozumieć tę przypowieść, należy wyjaśnić dwa przeciwstawne zasady zarządzania naszym światem:

Zasada pierwsza. Zarządzanie naszym światem jawi się jako zdumiewająco niezawodne, przynoszące szczęście, panujące nad każdym stworzeniem, wynikające z miłości i radości. Wyższe zarządzanie kieruje wszystkimi odczuciami. Pobudza ono pożądanie i miłość w rodzicach, co prowadzi do poczęcia. Dla nowego życia Wyższe zarządzanie przygotowało bezpieczne miejsce w łonie matki, chronione przed jakimkolwiek uszkodzeniem, zapewniające wszystko, co potrzebne, aż dziecko nabierze sił, by pojawić się w naszym świecie pełnym trudności.

Nawet później Wyższe zarządzanie nie opuszcza dziecka, otaczając je bliskimi, którzy dbają o nie, dopóki nie stanie się gotowe do samodzielnego życia. Nie tylko człowiek, ale także wszystkie gatunki zwierząt i roślin są objęte troską Wyższego zarządzania.

Zasada druga. Zarządzanie istnieniem każdej jednostki jest przeciwieństwem zarządzania całą rzeczywistością tego świata. Przynosi ono chaos, choroby i cierpienie. Całe ich życie prowadzi do śmierci, a nie mają prawa do istnienia, dopóki nie przejdą przez cierpienie i ból oraz nie staną się zdolni do walki o przetrwanie. Im wyższe jest stworzenie, tym trudniejsze jest jego życie.

12)  Wszystkie stworzenia w całości i każda ich część składają się z dziesięciu sfirot, w których wyróżniamy dwie przeciwstawności:

  • Dziewięć pierwszych sfirot jest napełnionych światłem i reprezentuje właściwość obdarzania;
  • Malchut jest pozbawiona światła i reprezentuje właściwość otrzymywania.

W stworzeniu wyróżniamy także dwa rodzaje światła:

  • Światło wewnętrzne — wewnątrz stworzenia;
  • Or makif — na zewnątrz stworzenia.

Przyczyną tego podziału jest to, że przeciwstawne właściwości nie mogą współistnieć w jednym nośniku. Potrzebne są osobne nośniki dla światła wewnętrznego i or makif. Jednak w duchowości wewnętrzna i zewnętrzna część stworzenia nie są przeciwstawne, ponieważ malchut znajduje się w połączeniu z dziewięcioma pierwszymi sfirot i również nabywa właściwość obdarzania w formie or hozer (odbitego światła).

Z drugiej strony, jeszcze nienaprawione życzenia-właściwości nie są połączone z dziewięcioma pierwszymi sfirot i odczuwają silne pragnienie czerpania przyjemności dla siebie. Jednak z powodu skrócenia światło nie wchodzi w życzenia pozbawione altruistycznej intencji, pozostawiając je puste, przez co są one przeciwstawne tym częściom stworzenia, które są napełnione światłem.

Celem skrócenia jest umożliwienie naprawienia życzenia otrzymywania na właściwość obdarzania, przybliżenie go do podobieństwa do Stwórcy bez wywierania presji światła-przyjemności.

Czy jednak może naprawić się życzenie pozbawione światła, skoro naprawa egoistycznych właściwości na altruistyczne odbywa się tylko pod wpływem światła? Dlatego właśnie do naprawy egoizmu konieczne jest takie stworzenie, jak „człowiek w tym świecie.”

Rozwijając się, człowiek otrzymuje oświetlenie od niepoprawionych egoistycznych życzeń i żyje dzięki nim, stopniowo zdobywając coraz więcej niepoprawionych życzeń. Następnie przechodzi do ich naprawy za pomocą Wyższego Światła, próbując użyć swoich życzeń otrzymywania z intencją obdarzania Stwórcy, wywołując tym samym odpowiednie działanie Wyższego Światła. W ten sposób człowiek osiąga podobieństwo do Stwórcy.

W wyniku naprzemiennego znajdowania się pod wpływem dwóch przeciwstawnych sił — otrzymywania i obdarzania — w naszym świecie pojawia się odczucie czasu. Gdy człowiek naprawi wszystkie swoje życzenia, pojęcie „czas” zniknie. Można też powiedzieć odwrotnie: potrzebujemy odczucia czasu, aby te dwie przeciwstawności mogły pojawiać się w nas jedna po drugiej, najpierw w stanie rozwoju, a następnie w stanie naprawy.

13) Z tego można zrozumieć konieczność rozbicia kelim i ich właściwości. Istnieją dwa rodzaje światła w dziesięciu sfirot:

  • Or jaszar — światło świata Nieskończoności, zstępujące z góry na dół;
  • Or hozer — światło wytworzone przez malchut, które odbija się od niej z dołu do góry.

Oba te światła łączą się w jedno. W wyniku skrócenia Wyższego Światła i zakazu jego rozprzestrzeniania się na niepoprawione życzenia, or jaszar pochodzące od Stwórcy nie wchodzi w malchut. Jednak or hozer może napełniać malchut, ponieważ skrócenie go nie dotyczy.

Skrócenie jest konieczne, aby istniała systematyczna struktura egoistycznych sił, czyli niepoprawionych życzeń. W ten sposób w człowieku rozwija się ogromne pragnienie przyjemności, które czerpie siłę z systemu egoistycznych sił.

System ten potrzebuje obfitości światła, ale nie może go otrzymać, jeśli cała jego struktura ogranicza się wyłącznie do ostatniej sfiry — pustej przestrzeni bez światła. Dlatego konieczne i zaplanowane z góry było rozbicie pierwszych dziewięciu sfirot, w wyniku czego część or hozer zstępuje do pustej przestrzeni malchut.

Zstępujące do malchut or hozer składa się z dziesięciu sfirot, a każda z nich zawiera 32 iskry światła — razem 320 iskier. Te 320 iskier ma za zadanie napełnić niższe życzenia poprzez dwa równoległe systemy: egoistyczny i altruistyczny. W każdym momencie niższe życzenia mogą być „żywione” tylko przez jeden z tych systemów: gdy używany jest jeden, drugi przestaje działać.

  • Jeśli wszystkie 320 iskier zostanie otrzymanych przez system egoistyczny, równoległy system altruistyczny przestanie istnieć.
  • Jeśli wszystkie 320 iskier trafi do naszego świata przez system altruistyczny, cała malchut zostanie naprawiona, a system sił nieczystych zniknie.
  • Jeśli nasz świat jest zasilany naprzemiennie przez oba systemy, zgodnie z działaniami człowieka, oba te systemy prowadzą go do ostatecznej naprawy.

Po rozbiciu dziesięciu sfirot i upadku 320 iskier światła w egoistyczne życzenia, 288 z nich (czyli te, które zstąpiły z pierwszych dziewięciu sfirot) powróciło i połączyło się z systemem altruistycznym. W systemie egoistycznym zarządzania i zasilania naszego świata pozostały tylko 32 iskry (320-288=32). Stały się one początkiem budowy systemu egoistycznego w minimalnym zakresie. Jednak w tej formie system nie jest jeszcze zdolny do pełnienia swojej roli. Jego budowa zostaje zakończona później, w wyniku rozbicia dziesięciu sfirot Adama.

Zatem dwie przeciwstawne systemy zarządzają całą rzeczywistością i zapewniają jej istnienie. Ilość światła niezbędnego do tego istnienia wynosi 320 iskier, które zostały przygotowane i wyznaczone przez rozbicie dziesięciu sfirot. Taka ilość światła wystarcza do utrzymania całej rzeczywistości. Aby system altruistyczny mógł zasilać niższe właściwości, musi zawierać co najmniej 288 iskier do napełnienia swoich pierwszych dziewięciu sfirot. Tak funkcjonował przed rozbiciem Adama.

14) Miłosierdzie, sprawiedliwość, prawda i pokój określają cztery główne właściwości duszy człowieka, prowadzące go do pełnej naprawy i upodobnienia się do Stwórcy. Dusza składa się z dziesięciu sfirot or pnimi i dziesięciu sfirot or makif.

  • Miłosierdzie — or pnimi dziewięciu pierwszych sfirot duszy.
  • Sprawiedliwość — or pnimi malchut duszy.
  • Prawda — or makif duszy.

Przypomnijmy, że or pnimi i or makif są sobie przeciwstawne:

  • Or pnimi — zstępuje do stworzenia w miarę jego altruistycznej intencji, dlatego nie wchodzi w malchut.
  • Or makif — pochodzi ze świata Nieskończoności i obejmuje wszystkie światy. Ponieważ w świecie Nieskończoności wszystkie duchowe obiekty są równe, or makif oświeca i daje przyjemność także skróconej malchut.

Ze względu na tę przeciwstawność potrzebne są dwie oddzielne części stworzenia:

  • Or pnimi — napełnia dziewięć pierwszych sfirot (wewnętrzną część).
  • Or makif — oświeca skrócone życzenia (zewnętrzną część).

Dlatego or makif, dające przyjemność w skróconej części malchut, powinno doprowadzić stworzenie do obdarzania i upodobnienia się do Stwórcy pod względem właściwości — i to nazywa się kategorią prawdy.

Pretensje prawdy podczas stworzenia człowieka polegały na tym, że zgodnie z jej twierdzeniem cały człowiek jest kłamstwem, ponieważ początkowo nie posiada naprawionej części kli, a wszystkie egoistyczne życzenia są objęte skróceniem. Dlatego kategoria prawdy nie może pomóc człowiekowi w odczuwaniu or makif. W związku z tym wszystkie światy, które zostały stworzone wyłącznie po to, aby stworzenie mogło odczuć światło Stwórcy, wydają się zbędne, ponieważ człowiek, dla którego istnieją, nie jest jeszcze gotowy do wypełnienia swojego przeznaczenia.

Jednak kategorie miłosierdzia i sprawiedliwości, odnoszące się do or pnimi duszy, której wewnętrzne kli nie jest jeszcze naprawione, mogłyby obficie napełnić duszę wszystkimi światłami i obdarzyć ją doskonałością. Dlatego te kategorie zgodziły się na stworzenie człowieka (reprezentują NeH’I, uczestniczące w uderzeniowej interakcji światła i kli, a więc częściowo należące do or makif ze względu na obecne w nim or hozer).

Kategoria pokoju twierdziła, że człowiek jest pełen niezgody. Jego dusza nie jest w stanie otrzymać w siebie or makif, które weszłoby w konflikt z or pnimi. Przeciwstawne sobie or makif i or pnimi nie mogą współistnieć w jednym kli.

Stąd wynika, że Adamowi brakowało tylko zewnętrznej części kli, należącej do kategorii prawdy, lecz posiadał zewnętrzne kli kategorii pokoju. Dlatego kategorie zgodziły się na stworzenie człowieka, mimo że uznały jego naturę za sprzeczną i konfliktową, ponieważ or makif nie może wejść do wewnętrznej części stworzenia z powodu przeciwstawnych właściwości światła i kli.

15) Powiedziano, że Adam i jego żona byli nadzy i nie wstydzili się. Innymi słowy, byli pozbawieni „ubrania” — zewnętrznej części, a posiadali jedynie wewnętrzną część pochodzącą z systemu altruistycznych światów, dlatego nie odczuwali wstydu, to znaczy nie byli świadomi swojego braku.

Jednak, jak wiadomo, to właśnie poczucie braku jest przyczyną napełnienia pragnienia. Podobnie jak chory, który czuje, że jest chory, jest gotowy poddać się leczeniu, a jeśli nie czuje choroby, oczywiście będzie unikał leczenia. Funkcję odczuwania braku pełni zewnętrzna część duszy, która w strukturze Adama była pozbawiona światła.

Odczucie braku pochodzi z pustej przestrzeni i wywołuje w człowieku poczucie pustki, niedoskonałości — wstydu. To właśnie poczucie pustki zmusza człowieka do powrotu do stanu napełnienia i przyciągnięcia or makif, którego mu brakuje i które jest gotowe napełnić to kli.

Słowa „A byli Adam i jego żona nadzy (bez zewnętrznego kli) i nie wstydzili się” oznaczają, że nie odczuwali swojej niedoskonałości, a tym samym nie mieli pragnienia osiągnięcia celu, dla którego zostali stworzeni.

Jak więc Adam, który pragnął jedynie obdarzać i był podobny do Stwórcy, został zwiedziony i upadł w egoizm?

16) Aby osiągnąć doskonały stan, człowiek ma możliwość analizowania swoich obecnych stanów według dwóch par kategorii:

„Dobro — zło”. Charakter działania tej siły, wpływającej na ciało, określają odczucia „gorzko — słodko”. Człowiek unika odczucia goryczy, ponieważ przynosi mu cierpienie, i dąży do „słodkiego” odczucia, ponieważ daje mu przyjemność. Ta siła analizy, działająca na poziomach nieożywionym, roślinnym i zwierzęcym, wystarcza do osiągnięcia pożądanego doskonałego stanu.

„Prawda — fałsz”. Możliwość dodatkowej analizy według tych kategorii istnieje tylko u człowieka. Każdy człowiek, zgodnie z poziomem swojego rozwoju i siły rozumu, odrzuca fałsz i dąży do prawdy. Możliwość takiej analizy pochodzi z egoistycznego pragnienia, ponieważ pierwotnie Stwórca stworzył jedynie analizę według kategorii „dobro — zło”.

Człowiekowi wystarczało analizowanie swoich stanów według tych kategorii, dopóki pozostawał pod wpływem wyłącznie egoistycznych pragnień.

Gdyby w naszym świecie człowiek był nagradzany za dobre, altruistyczne czyny i karany za złe, egoistyczne, to dobro odczuwałby jako słodkie i dobre, a zło jako złe i gorzkie. W takim przypadku cała analiza sprowadzałaby się do odczucia „słodko — gorzko”.

Wtedy wszyscy unikaliby złych, egoistycznych działań, doświadczając z nich cierpienia, i czyniliby tylko dobre, altruistyczne uczynki. Ludzie szukaliby Stwórcy, odczuwając przy tym słodycz, podobnie jak dziś radują się egoistycznymi przyjemnościami, a ostatecznie każdemu byłoby zagwarantowane osiągnięcie doskonałości.

Właśnie w ten sposób został pierwotnie stworzony Adam: dobre odczucie popychało go do czynienia działań altruistycznych, a złe odczucie powstrzymywało go przed egoistycznymi czynami. W rezultacie wybór Adama sprowadzał się do wyboru nasłodzenia (wybór cielesny). To wystarczało, aby znać wolę Stwórcy i postępować właściwie.

17) Jednak nie jest tak łatwo wprowadzić do Adama przeciwstawne mu egoistyczne właściwości. Wszystko sprowadza się do sposobów analizy. Wiadomo, że napełnienie pragnienia otrzymywania przyjemności jest celem stworzenia. Intencja przy tym nie powinna być egoistyczna, skierowana na siebie, lecz altruistyczna, skierowana na obdarzanie.

Dlatego pierwsze zbliżenie się do pragnień otrzymywania było uzasadnione — same pragnienia nie są zabronione, ponieważ to właśnie przez nie człowiek otrzymuje błogość, którą Stwórca pierwotnie mu przeznaczył. Tylko egoistyczne intencje wykorzystania tych pragnień nie pozwalają człowiekowi osiągnąć celu stworzenia.

Jeśli jednak oczyścić pragnienia z egoistycznych intencji, można je używać z intencją obdarzania. Właśnie w tym celu Adam przyłączył do siebie pragnienia otrzymywania.

18) Jak już ustaliliśmy, Adam nie miał pragnień otrzymywania pochodzących z pustej przestrzeni, lecz posiadał jedynie pragnienia obdarzania. Jednak objawiło mu się, że może osiągnąć obdarzanie Stwórcy właśnie poprzez otrzymywanie w te wielkie pragnienia. Dlatego przyłączył do siebie pragnienia otrzymywania, z zamiarem użycia ich w celu obdarzania.

Adam był w stanie zachować intencję na rzecz Stwórcy tylko przy pierwszym otrzymaniu światła-przyjemności, ale potem zapragnął przyjemności dla siebie. Przyczyną tego jest to, że przy pierwszym spotkaniu z błogością można jeszcze od niej powstrzymać się, lecz później pojawia się ogromne pragnienie i pożądanie do tego, co już zostało zasmakowane, i proces wymyka się spod kontroli.

Dlatego pierwsze otrzymanie odbyło się z intencją na rzecz Stwórcy, a kolejne — z intencją ze względu na siebie. W ten sposób Adam odczuł wielkie, nienapełnione pragnienia i zamiast troszczyć się o obdarzanie Stwórcy, zaczął troszczyć się wyłącznie o siebie. Wieczne życie zostało zastąpione troską o własne potrzeby.

Życie zostało podzielone na miliardy małych istnień wielu ludzi. Każdy z nich otrzymuje odmierzoną mu kroplę życia, przez wiele cykli reinkarnacji, we wszystkich pokoleniach, aż do ostatniego pokolenia, które zakończy cel stworzenia. Cały ten proces przypomina jedną wielką ciągłą linię.

Przy tym działania Stwórcy wcale się nie zmieniły. Światło życia, które całkowicie napełniało Adama, zostało rozdzielone na całą tę długą linię, nieustannie nawijającą się na koło przemian właściwości, które obraca się w drodze do celu stworzenia aż do pełnej naprawy.

To samo, co przydarzyło się Adamowi, dotyczy również całej natury. Od stanu wieczności i jedności ze Stwórcą zstąpiła na najniższy poziom i przechodzi naprawę właściwości, podobnie jak Adam.

19) W wyniku przyłączenia pragnień otrzymywania w Adamie pojawiły się dwie wady:

  • Po tym, jak Adam zakosztował błogości w pragnieniach otrzymywania i nabył pragnienia pustej przestrzeni, powstała w nim nienawiść i oddalił się od właściwości obdarzania, od Stwórcy.
  • 288 iskier, które wcześniej napełniały pragnienia obdarzania, upadło w egoistyczne pragnienia. Teraz zapewniają one istnienie człowieka i świata przez cały okres cyklu wędrówki dusz w ciałach, aż do pełnej naprawy.

Z tego wynika zrozumienie przeznaczenia egoistycznych pragnień w człowieku. Są one jak skórka owocu, która okrywa go i chroni przed uszkodzeniem, dopóki nie dojrzeje. Bez skórki owoc zgniłby i nie osiągnąłby dojrzałości. Podobnie 288 iskier, które upadły w egoistyczne pragnienia, zapewnia ich istnienie, dopóki nie osiągną one pożądanej doskonałości.

Obecność drugiej wady zmusza sam egoizm człowieka do wykorzystywania obdarzania, aby się napełnić.

System egoistycznych sił zbudowany jest w taki sposób, że każda cząstka niższego świata jest gałęzią wyrastającą ze swojego korzenia w Wyższym świecie, a ten — z jeszcze wyższego poziomu. Różnica między gałęziami a ich korzeniami polega tylko na materiale, z którego są zbudowane: w naszym świecie jest on materialny, a w świecie Jecira — duchowy.

Jednak wszystkie procesy w nich są identyczne. Dlatego, badając gałąź w naszym świecie, możemy poznać jej korzeń w Wyższym świecie.

Powiedziano w „Księdze Zohar”, że choroby ludzkiego ciała pochodzą z systemu Wyższych egoistycznych sił. Badając zwierzęta, odkrywamy, że to właśnie przyjemność przedłuża ich życie. Dlatego Wyższe zarządzanie odcisnęło w nich taką właściwość, że wszędzie znajdują zadowolenie i przyjemność, nawet z błahych rzeczy, ponieważ poziom małych istot musi rozmnażać się maksymalnie, czerpiąc radość z rozkwitu i wzrostu.

W ten sposób światło błogości rodzi życie. Jednak prawo to dotyczy tylko błogości na ogólnym poziomie. W przypadku przyjemności odczuwanej przez jednostkę na poziomie zwierzęcym działa odwrotna zależność.

Na przykład, jeśli na ciele znajduje się rana, która zmusza do drapania, samo działanie drapania przynosi przyjemność i zachęca do kontynuowania. Jednak w tej przyjemności ukryte jest zło — jeśli zwierzę nie powstrzyma się od dalszego drapania, pragnienie to będzie narastać, a przyjemność zamieni się w ból.

Po zagojeniu się rany powstanie nowa potrzeba drapania, jeszcze silniejsza niż wcześniej. Jeśli jednostka nie zapanowała nad swoim pragnieniem, będzie powiększać uszkodzone miejsce, aż działanie to doprowadzi do smutnego końca — zakażenia krwi i śmierci. Takiego pragnienia nie można zaspokoić, a próba jego zaspokojenia jedynie je zwiększa.

Podobnie dzieje się z przyjmowaniem przez człowieka egoistycznej przyjemności, kiedy pragnie on otrzymywać tylko dla siebie, nie obdarzając nikogo poza sobą. Ostatecznie prowadzi go to do śmierci, ponieważ nie jest w stanie zapanować nad rosnącymi egoistycznymi pragnieniami i ustępuje przed nimi, nawet za cenę własnego życia.

20) W wyniku dwóch wspomnianych wcześniej wad Adama naruszona została także struktura ludzkich pragnień, które pierwotnie były dostosowane do obfitości zapewnianej przez system Wyższych światów. Zasadniczo każde doskonałe działanie jest wykonywane w taki sposób, aby chronić jego części przed nadmiarem i niedoborem; natomiast działanie niedoskonałe powoduje, że części nie są ze sobą powiązane, a w nich występuje brak lub nadmiar.

To prawo zobowiązuje doskonałe stworzenia do wykonywania doskonałych działań. Jednak w procesie przejścia z góry na dół, z systemu czystych światów do światów egoistycznych, do ludzkich pragnień zostało dodanych wiele nowych, niekoniecznych do ich istnienia.

To prowadzi do tego, że człowiek napełnia swoje pragnienia w ilości większej, niż jest to potrzebne. Ponieważ dodatkowe pragnienia nie mogą otrzymać tego, czego wymagają, nadmiar pozostaje w organizmie jako odpady, które muszą być usunięte. W rezultacie cały organizm działa na granicy swoich możliwości, co prowadzi do śmierci.

Rozważmy dwa rodzaje zarządzania, które są ze sobą sprzeczne:

  • Ogólne zarządzanie naszym światem;
  • Zarządzanie istnieniem każdej jednostki z osobna.

Przejście z systemu altruistycznego do egoistycznego zarządzania zostało spowodowane powstaniem wielkiego pragnienia otrzymywania dla siebie, które ludzie odczuli w wyniku grzechu, czyli utraty masachu. To spowodowało rozdzielenie, powstanie przeciwieństwa i sprzeczności między altruistycznym systemem zarządzania (systemem światów) a pragnieniami ludzi tego świata.

Altruistyczny system zarządzania (czyste światy) nie może już wspierać istnienia rzeczywistości i zapewniać jej tego, co konieczne, w wyniku działań obdarzania. Aby jednak rzeczywistość nie została zniszczona i aby możliwe było jej naprawienie, ogólne światło, składające się z 288 iskier, zostało przekazane egoistycznemu systemowi zarządzania, aby mógł on zapewnić ludzkości istnienie w okresie naprawy.

W wyniku tego porządek stworzenia stał się niezwykle zagmatwany, ponieważ ci, którzy wykonują egoistyczne działania, generują zło. Z drugiej strony, jeśli zmniejsza się obfitość światła dla ludzi, prowadzi to do zniszczenia i cierpienia. Jednak wraz ze wzrostem obfitości rośnie również siła rozdzielenia w pragnieniach otrzymywania zgodnie z zasadą: im więcej człowiek otrzymuje, tym więcej pragnie — zawsze dwa razy więcej niż już ma.

Rozdzielające przyjemności zostały już opisane na przykładzie rany na ciele, gdzie egoistyczna przyjemność potęguje rozdzielenie i uszkodzenie, przez co rośnie miłość do siebie. W rezultacie życie ciała zostaje skrócone, ponieważ zwiększanie ilości otrzymywanego zbliża człowieka do kropli jadu śmierci, która nieuchronnie za tym podąża.

Tylko studiując naukę kabały i przyciągając Wyższe światło, człowiek stopniowo zmienia swoje pragnienia otrzymywania na pragnienia obdarzania. W ten sposób jego właściwości stają się podobne do właściwości czystych światów BEA, altruistycznego systemu zarządzania — i powraca równość oraz miłość między ludźmi, tak jak to było przed upadkiem Adama. W ten sposób człowiek zasługuje na Wyższe światło w zjednoczeniu ze Stwórcą.

21) Powróćmy do przypowieści o odpowiedziach kategorii miłosierdzia, prawdy, sprawiedliwości i pokoju na pytanie Stwórcy o stworzenie człowieka (zob. pkt 11). Widzimy, że człowiek sprzeciwia się nawet kategoriom miłosierdzia i sprawiedliwości, które zgodziły się na jego stworzenie, ponieważ całkowicie wymyka się spod ich wpływu i „karmi się” z egoistycznego systemu zarządzania.

Dlatego powiedziano, że Stwórca „posłał prawdę na ziemię”, lecz pozostałe właściwości natychmiast zaapelowały: „Podnieś prawdę z ziemi” — czyli nawet kategorie miłosierdzia i sprawiedliwości żałowały swojej zgody, ponieważ nigdy nie zgodziłyby się na upokorzenie prawdy.

Stało się to w chwili przyłączenia pragnień otrzymywania, czyli w momencie grzechu, gdy prawda z powodu swojej słabości przestała uczestniczyć w zarządzaniu światem, a naturalna analiza człowieka oparta na zasadzie „słodkie — gorzkie” przestała działać (zob. pkt 16).

Światło, zapewniające istnienie przez 288 iskier, pochodziło z altruistycznego systemu zarządzania, więc naturalne odczucie smaku wystarczało, by cieszyć się słodyczą i odrzucać gorycz, nie popełniając błędu.

Jednak po przyłączeniu egoistycznych pragnień i przyjęciu w nie światła, po pierwszym skosztowaniu owocu drzewa poznania, pojawiło się ogromne pragnienie otrzymywania tylko dla siebie, co spowodowało przeciwieństwo między duchowym a materialnym.

Wówczas 288 iskier obfitości, które zapewniały istnienie, przeszło do systemu egoistycznych światów i ponownie się pomieszało — z tego narodziła się nowa forma rzeczywistości, której początek jest słodki, a koniec gorzki.

288 iskier przyjemności, uwięzionych w egoistycznym systemie zarządzania, niesie śmierć, właściwość kłamstwa, prowadzącą do zniszczenia i chaosu.

Powiedziano: „wysłał prawdę na ziemię” — to dodało człowiekowi działającą siłę rozumu, której charakter działania opiera się na analizie według prawdy i kłamstwa.

Człowiek jest zmuszony korzystać z niej przez cały okres naprawy, bez niej jest bezradny (zob. pkt 16). Tylko dzięki Wyższemu światłu, przyciąganemu poprzez studiowanie prawidłowych działań systemu zarządzania opisanego w nauce kabały, analiza człowieka zostaje naprawiona, a on wychodzi spod władzy egoistycznego systemu zarządzania.

22) W wyniku upadku w egoistyczne właściwości (grzech drzewa poznania) Wyższe światło zniknęło z Adama i podzieliło się na wiele indywidualnych dusz. Różnica polega na pojawieniu się dodatkowej formy: ogólne światło, które wcześniej napełniało stworzenie, rozprzestrzeniło się po nieskończonym łańcuchu, nawijając się na koło zmian właściwości w wielu duszach, aż do nieuniknionego końca naprawy. Każdy z nas jest połączony z tym wielkim łańcuchem dusz i pokoleń.

Z tego wynika, że człowiek nie żyje dla własnych potrzeb, lecz dla potrzeb całego łańcucha, a każde ogniwo nie otrzymuje światła życia dla siebie, lecz przekazuje je całemu łańcuchowi.

Jak wykazano w pkt 15, upadek w egoizm był dla Adama konieczny, ponieważ musiał zdobyć zewnętrzne pragnienia, aby otrzymać or makif w taki sposób, aby dwie przeciwności mogły współistnieć w jednym nośniku, choć w różnym czasie, jedna po drugiej.

W małym stanie człowiek karmi się z egoistycznego systemu zarządzania, czerpiąc przyjemność z rozdzielenia, przez co rośnie w nim pragnienie otrzymywania, pochodzące z pustej przestrzeni. Gdy jednak osiąga wielki stan i zajmuje się nauką kabały, zdobywa zdolność przekształcania wielkich pragnień otrzymywania w obdarzanie, co jest głównym celem, zwanym „światłem prawdy” (zob. pkt 14).

Jednak wiadomo, że zanim człowiek połączy się z systemem altruistycznego zarządzania, musi całkowicie zrezygnować z jakiejkolwiek formy otrzymywania z systemu egoistycznego. Otrzymuje nakaz — osiągnąć właściwość miłości całym sercem i duszą.

Jaką jednak korzyść przynosi naprawa, skoro człowiek znowu traci wszystko, co osiągnął? W tym celu w każdym pokoleniu są równoważeni sprawiedliwi i grzesznicy, tak że równoważą się wagą.

Choć widzimy, że na jednego sprawiedliwego przypadają dziesiątki tysięcy bezwartościowych ludzi, to wszystko sprowadza się do dwóch rodzajów zarządzania:

  • siłą jakości,
  • siłą ilości.

Siły zarządzane przez system egoistyczny są małe i prymitywne. W stworzeniu powstała siła ilości, która wcale nie potrzebuje jakości.

Wyjaśnijmy to na przykładzie lwów i tygrysów, z którymi żaden człowiek nie będzie walczył z powodu ich potężnej siły jakościowej. Dla porównania, muchy mają siłę nie jakościową, lecz wyłącznie ilościową. Z powodu ich niepoliczalnej liczby nikt nie podejmie walki z muchami. Latają po domu, siadają na stole, a człowiek czuje się wobec nich bezsilny.

Jeśli jednak chodzi o polne owady, gady i inne nieproszone gości tego samego rodzaju, których siła jakościowa przewyższa siłę domowych much, człowiek nie spocznie, dopóki ich nie wygoni, nawet jeśli ich jakość będzie większa niż u much.

Różnica polega na tym, że natura nie obdarzyła ich siłą liczebności, jak domowe muchy.

Z tego wynika, że na każdego sprawiedliwego musi przypadać ogromna masa ludzi, aby uruchomić w nim najgrubsze skłonności dzięki swojej liczebności, ponieważ nie mają one żadnej wartości jakościowej. W ten sposób wszyscy nawzajem pomagają sobie w osiągnięciu wspólnej doskonałości.