125) Szósty pałac: tutaj jest duch, który nazywa się „szkarłatna nić” – tajemnica wersetu: „Twoje wargi jak nić szkarłatna” (heichala szitita’a: hacha hu ruach de-ikrei chut ha-szani, raza di-ketiv: ke-chut ha-szani sifwotajich). Ten pałac nazywa się „Pałacem Woli” (hai heichala ikrei heichal ha-racon). Tutaj znajduje się duch, który jest pragnieniem, za którym biegną wszystkie niższe duchy, aby się z nim połączyć (hacha ruach de-ihu re’awa, de-kol hanei ruchin tata’in rahatin awatrei), poprzez pocałunek miłości (le-itdabbeka bej, bi-neszika be-rechimuta).
Sulam
125) Szósty pałac. Tutaj obecny jest duch zwany „szkarłatna nić”, jak powiedziano: „Jak szkarłatna nić – twoje wargi”[1]. Duch ten jest pragnieniem, do którego dążą wszystkie niższe duchy, pragnąc go osiągnąć, aby połączyć się z nim w pocałunku miłości.
126) Ten duch zawiera się w sześciu i trwa w sześciu (hai ruach itkelil be-szit, we-kajma be-szit). Jest połączony z sześcioma niższymi, które są z nim, i trwa w sześciu wyższych (itkelil be-szit de-letata, ba-hadejhu, we-kajma be-szit ila’in). Dlatego ten duch wydobywa dwanaście świateł, które zawierają wszystko, zarówno z dołu, jak i z góry (u-be-gin kach, hai ruach apeik trejsar nehorin, kelilan kolhu mi-tata u-mi-le’eila). A dwanaście świateł jest radosnych, by wznosić się do góry i przyjmować wszystko, co jest na dole (hanei trejsar nehorin, inun chadon le-salka le-eila, u-le-kabela kol inun de-letata).
Sulam
126) Ten duch jest włączony w sześć i ustanowiony w sześciu, ponieważ obejmuje sześć pałaców znajdujących się poniżej niego i ustanawia się w sześciu wyższych. To znaczy, że wyższy zawiera w sobie wszystkich, którzy są poniżej niego, i dlatego sam w sobie zawiera sześć pałaców na skutek tego włączenia, które są w nim nazywane wyższymi pałacami. Ponadto, ponieważ do niego wznoszą się wszystkie niższe pałace dzięki filarom znajdującym się pośrodku wszystkich pałaców, zawiera on w sobie sześć pałaców pod względem tego, że przyjmuje w siebie niższe pałace i zawiera je, i są one w nim uważane za sześć niższych pałaców.
Dlatego ten duch wytworzył dwanaście świateł, a każde z nich jest włączone zarówno od dołu, jak i od góry. Wszystkie te dwanaście świateł cieszy się z możliwości wzniesienia się do góry, a także wszystkie one cieszą się z możliwości włączenia wszystkich, którzy znajdują się poniżej. Wyjaśnienie. Mimo że to sześć pałaców, to jednak uważane są za dziesięć sfirot, ponieważ niższy pałac obejmuje dwa – Jesod i Malchut, a wyższy pałac obejmuje trzy – Keter-Hochma-Bina (KaHaB), i dlatego jest ich dziesięć. Siódmy pałac sam stanowi dziesięć sfirot i nazywany jest „Święte Świętych”.
Dlatego powiedziano, że „on obejmuje sześć pałaców znajdujących się poniżej niego i ustanawia się w sześciu wyższych”. Przecież poniżej niego znajduje się tylko pięć pałaców, a nie sześć? Jednak chodzi o to, że on sam obejmuje trzy pierwsze sfirot (GaR) – Keter-Hochmę-Binę (KaHaB), a pałace pod nim uważane są za sześć sfirot Hesed-Gwura-Tiferet-Necach-Hod-Jesod (HaGaT NeHI). Słowa wersetu „jak szkarłatna nić – twoje wargi” wskazują, że duch ten należy do właściwości roszu, ponieważ wargi należą do właściwości rosz (głowy). I nazywa się „szkarłatną (szani) nicią”, co oznacza „podwojenie (miszne)”, ponieważ Malchut we właściwości roszu, nazywana „wargi”, została naprawiona podwójnie, to znaczy w dwóch właściwościach Malchut, nazywanych „manula” (zamek) i „miftechia” (klucz), tak jak dzieje się to w GaR.
Jednak w WaK objawiona jest tylko jedna Malchut, nazywana „miftechia”, a „manula” jest ukryta i tam znika[2]. Dlatego ziwug tutaj odbywa się w celu przyciągnięcia właściwości „czystego powietrza (awira dachja)” w formie połączenia ducha z duchem, co tworzy cztery duchy miłości[3]. I to jest światło ruach wyższych GaR, to znaczy WaK de-GaR, ponieważ GaR de-GaR nie są objawione w światach.
Pocałunki szóstego pałacu służą do ziwugu (połączenia) ducha z duchem, jak powiedziano: „Niech mnie ucałuje pocałunkami swych ust!”[4]. Każdy pocałunek odnosi się do właściwości Jaakowa, ponieważ stanowi właściwość Ruach, oznaczającą WaK, to znaczy światło chasadim. Jednak to są wyższe WaK, należące do wyższych GaR i będące całkowitą właściwością GaR, które świecą w światach.
Dlatego, zanim niżsi wypełnią się mohin świecenia Hochmy z właściwości mohin de-achoraim oraz z piątego pałacu, nie będą mogli otrzymać tutaj ziwugu (połączenia) de-neszikin (pocałunków). Chociaż jest to światło chasadim, to jednak jest to właściwość WaK wyższych GaR, należąca do samych GaR. I dopóki niżsi nie otrzymają świecenia Hochmy, pozostają w stanie WaK bez rosz. W ten sposób szósty pałac stanowi odrębną właściwość – WaK de-GaR ze strony chasadim. I odpowiednio do niego, niższe pałace stanowią odrębną właściwość – WaK de-GaR ze strony mohin świecenia Hochmy.
Powiedziano, że „ten duch włącza się w sześć i ustanawia się w sześciu” – to znaczy w sześciu sfirot Hesed-Gwura-Tiferet-Necach-Hod-Jesod (HaGaT NeHI), właściwości WaK de-GaR, dzięki niższym pałacom, które się do niego wznoszą. I on ustanawia się również sam w sześciu sfirot Hesed-Gwura-Tiferet-Necach-Hod-Jesod (HaGaT NeHI), właściwości WaK de-GaR. Ale różnica między nimi jest bardzo duża, ponieważ jego własne HaGaT NeHI są właściwością chasadim, nazywaną „czyste powietrze (awira dachja)”, natomiast HaGaT NeHI niższych objawiają się w świeceniu Hochmy.
Dlatego „każdy z nich zawiera się na górze i na dole” – to znaczy wszystkie dwanaście świateł włączyło się jedno w drugie zarówno od góry, jak i od dołu. Wyższe HaGaT NeHI, nazywane „czyste powietrze (awira dachja)”, włączyły w siebie niższe HaGaT NeHI, objawiające się w świeceniu Hochmy. I także niższe HaGaT NeHI, będące świeceniem Hochmy, włączyły w siebie wyższe HaGaT NeHI, nazywane „czyste powietrze (awira dachja)”, właściwość chasadim.
Dwanaście wyższych świateł, z wyższego włączenia w chasadim, raduje się swoim wzniesieniem do góry, swoim włączeniem w chasadim. I one radują się również z przyjęcia w siebie niższego włączenia – mohin świecenia Hochmy.
127) Ten pałac, który jest wolą, jest pragnieniem wszystkiego (heichala da, de-ihu racon, re’awa de-kola). Kto wiąże więzy i wznosi je tutaj, ten jest tym, który wydobywa wolę od Stwórcy w miłości (man de-kaszar kiszrin, we-salek lon hacha, da hu de-apeik racon me-Haszem be-chawiwuta). W tym pałacu zgromadził się Mosze, w miłości, poprzez pocałunki miłości (be-go heichala da, itkneisz Mosze, be-rechimu de-naszek neszikei rechimuta). To jest pałac Moszego (hai hu heichala de-Mosze). Ten duch to duch miłości, duch jedności, który przyciąga miłość na wszystkie strony (ruach da, ruach de-rechimuta, ruach de-jichuda, de-amszech rechimu le-kol sitrin).
Sulam
127) Ten pałac nazywa się „pragnienie”, ponieważ jest pragnieniem wszystkiego. Ten, kto nawiązuje połączenia, ustanawia jedność i wznosi niższe pałace do tego pałacu, otwiera to, że Stwórca odnosi się do niego z miłością. W tym pałacu Mosze jest związany ze swoim narodem w miłości, ukoronowany pocałunkami miłości, jak powiedziano: „I umarł tam Mosze… według słowa Stwórcy”[5] – śmiercią lekką, jak dotknięcie ust. I to jest pałac Moszego.
I to jest również pałac Jaakowa, należący do pałaców parcufa Zeir Anpin świata Brija. A tutaj mówi się o pałacach parcufa Aba we-Ima świata Brija. Pałace parcufa Aba we-Ima uważane są za wewnętrzne, a pałace Zeir Anpina – za zewnętrzne w stosunku do nich. Wiadomo również, że Jaakow i Mosze obaj są właściwością Tiferet, i to jest światło ruach. Jednak Jaakow to zewnętrzna Tiferet, a Mosze – wewnętrzna Tiferet. Dlatego tutaj, w pałacach Aba we-Ima, szósty pałac należy do Moszego, wewnętrznej właściwości Tiferet, zwanej Daat, a tam, w pałacach Zeir Anpina, zewnętrznych w stosunku do Aba we-Ima, szósty pałac należy do Jaakowa, zewnętrznej właściwości Tiferet.
Ten duch jest duchem miłości, duchem jedności, przyciągającym miłość we wszystkie właściwości. I dwanaście świateł tego ducha wznosi się do góry i jest ogarnięte płomieniem. Innymi słowy, ze strony wyższego włączenia, odnoszącego się do właściwości „czyste powietrze (awira dachja)”, one się wznoszą. A ze strony niższego włączenia, odnoszącego się do świecenia Hochmy wychodzącego z lewej linii – są ogarnięte płomieniem.
128) Te dwanaście świateł wznosi się i płonie, a z ich iskier wychodzą cztery święte istoty, ukochane w miłości (inun trejsar nehorin, salkin we-lahatin, mi-necicu dilhon nafkei, arba chijwan kadiszin, rechimei de-ahawa). Te istoty nazywane są wielkimi istotami, aby mogły połączyć się z małymi i w nich się zawrzeć (ilein ikrun chajot gedolot, le-itchabr’a inun zutei, le-itkelala be-ho). Jak jest powiedziane: „Małe istoty razem z wielkimi” (di-ketiv: chajot ketanot im gedolot).
Sulam
128) Z ich iskrzenia wychodzą cztery święte stworzenia, przepełnione miłością. Nazywane są wielkimi stworzeniami, które muszą połączyć się z małymi, włączając się w nie, jak powiedziano: „Stworzenia małe razem z wielkimi”[6]. Te dwanaście świateł odnosi się do „ducha, włączonego w sześć niższych i ustawionego w sześciu wyższych”, i to są jego własne HaGaT NeHI, gdzie wyższy zawiera wszystkich niższych, oraz HaGaT NeHI wszystkich niższych pałaców, wznoszących się do niego. I one powodują takie samo podział w stworzeniach – to znaczy stworzenia odnoszące się do jego własnej właściwości oraz stworzenia pałaców, wznoszących się do niego. A ponieważ ten duch zawiera wszystkich niższych, będąc ponad nimi, są w nim same cztery stworzenia i nazywane są wielkimi stworzeniami.
I różni się on od niższych pałaców, ponieważ w każdym z nich znajduje się tylko jedno stworzenie. Ma on również dwanaście (świateł) ze strony niższych pałaców, wznoszących się do niego, tak że sześć jego własnych świateł zrodziło cztery wielkie stworzenia, a sześć niższych świateł zrodziło dwanaście małych stworzeń, i połączyły się wielkie stworzenia z dwunastoma małymi, które są w nich zawarte.
129) Te istoty są połączone jedna z drugą na cztery strony, jak orzech, który łączy się na cztery strony (ilein achidan da be-da, le-arba sitrin, ke-egoz’a de-mitchabra le-arba sitrin). Dlatego ten pałac nazywa się „Ogród orzechowy”, jak jest napisane: „Do ogrodu orzechowego zstąpiłem” (u-be-gin kach ikrei heichala da ginnat egoz, di-ketiv: el ginnat egoz jaradti). Co oznacza „do ogrodu orzechowego”? Ponieważ jest to ogród orzechowy, zstąpiłem tam, czyli do pałacu miłości, aby połączyły się męskość i żeńskość (mai el ginnat egoz? be-ginej de-ginnat egoz jaradti, de-ihu heichala di-rechimu, le-itdabbeka dechura be-nukwa).
Sulam
129) Te wielkie stworzenia włączyły się jedno w drugie na cztery strony, podobnie jak orzech, którego cztery części są połączone w jeden owoc, i każda z czterech zawiera w sobie wszystkie cztery. I dzieje się tak, ponieważ odnosi się on do właściwości od haze i wyżej. I tam znajduje się oblicze człowieka oraz miejsce ziwugu, jednak we właściwości od haze i niżej, gdzie są tylko trzy strony – Hochma, Bina i Tiferet – i brak oblicza człowieka, nie ma miejsca na ziwug, dlatego ten pałac nazywa się „orzechowym ogrodem”. Ze względu na cztery strony, które są w każdym stworzeniu, jak w orzechu, wskazujące na miejsce ziwugu. Jak powiedziano: „Do ogrodu orzechowego zstąpiłem ja”[7]. Oznacza to – „dla ogrodu orzechowego zstąpiłem ja”, ponieważ jest to pałac miłości dla dokonania ziwugu Zeir Anpina i Malchut. Ale przecież w każdym z niższych pałaców są cztery strony w miejscu od haze i wyżej tego stworzenia, które się tam znajduje – dlaczego więc właśnie tutaj jest miejsce ziwugu, a nie w niższych pałacach? Rzecz w tym, że wszystkie pałace składają się jedno z drugiego i dlatego w każdym pałacu są cztery strony, ale nie odnoszą się one do ich własnej właściwości, lecz do włączenia tego pałacu w nie. I dlatego miejsce ziwugu znajduje się tylko w tym pałacu, ponieważ cztery strony tutaj to jego własne strony.
130) Te cztery rozdzielają się na dwanaście, po trzy na każdą stronę (ilein arba, mitparszan le-trejsar, telat telat le-kol star). Wszystkie te niższe są w nich zawarte, a w nich trwają duchy w duchach, światła w światłach (kol inun tata’ei kelilan be-ho, u-be-ho kajamin ruchin be-ruchin, nehorin bi-nehorin). Wszystkie one są ze sobą połączone, aż staną się jednym (kolhu ilein be-ilein, ad de-it’avidu chad). Wtedy ten duch, który zawiera w sobie wszystko, wznosi się, aby ozdobić się w duchu wyższym (u-kedein hai ruach de-kaleil mi-kolhu, salka le-it’atra be-ruach di-le’eila), tym, który nazywa się „niebo” i który został przeznaczony, aby się z nim połączyć (hahu de-ikrei szamajim, we-zamin leje, le-itchabbra ba-hadej). Gdy wszystkie niższe połączyły się z nim, powiedział: „Niech mnie pocałuje pocałunkami swoich ust” (kejwan de-itkeszaru kolhu de-letata ba-hadej, amar: jiszakeni mi-neszikot pi’hu). Wtedy jest radość, gdy duch łączy się z duchem i jedno w drugim się dopełnia (u-kedein ihu chedwa, le-itkaszra ruach be-ruach, u-le-isztalama da be-da). Wtedy następuje doskonałość w jednym połączeniu (kedein ihu szelimu, be-chibbura chada).
Sulam
130) „Te cztery wielkie stworzenia dzielą się na dwanaście, po trzy w każdej z czterech stron. Wszystkie niższe pałace są w nich zawarte” – ponieważ z dwunastu świateł sześć odnosi się do samego pałacu, a sześć powstaje w wyniku wzniesienia niższych pałaców, one powodują taki sam podział również w stworzeniach: sześć świateł samego pałacu zrodziło cztery wielkie stworzenia, czyli swoje właściwości Hochma-Bina-Tiferet-Malchut (HuB TuM), z których każda składa się z czterech stron, w sumie szesnaście. A sześć świateł niższych pałaców zrodziło dwanaście małych stworzeń, znajdujących się w miejscu od haze i niżej, to znaczy każda z czterech właściwości składa się tylko z trzech stron. I te dwanaście pochodzi z włączenia niższych pałaców, które wzniosły się do tego pałacu.
I już wyjaśniono[8], że miejsce otwarcia świecenia Hochmy nie znajduje się w tych czterech stronach, z których każda zawiera cztery, w miejscu od haze i wyżej, lecz w tych czterech stronach, z których każda zawiera trzy, w miejscu od haze i niżej. I w tych dwunastu małych stworzeniach ustanawiają się duchy wewnątrz duchów, światła wewnątrz świateł. I wszystkie one ustanawiają się jedno w drugim, aż staną się jednością. Ponieważ te dwanaście świateł pochodzi z sześciu świateł niższych pałaców, które wzniosły się do tego pałacu. Dlatego ustanawiają się tam wszystkie duchy i wszystkie światła niższych pałaców i dzięki nim wszystkie one jednoczą się ze sobą, aż staną się jednością.
I wtedy, po tym jak wszystkie niższe stały się jednością, ten duch, który składa się ze wszystkich nich, ponieważ składa się z dwunastu świateł – te dwanaście świateł zawiera cztery wielkie stworzenia i dwanaście małych, a dwanaście małych zawiera wszystkich niższych – ten duch wznosi się razem ze wszystkimi nimi, aby obłóczyć się w wyższy duch (ruach), zwany „niebiosa”, czyli Zeir Anpina świata Acilut, ponieważ Zeir Anpin jest właściwością ruach świata Acilut i nazywa się „niebiosa”. I on proponuje mu połączenie się z nim.
Po tym, jak połączyli się w nim wszyscy ci, którzy znajdują się na dole, on wypowiada: „Niech mnie pocałuje pocałunkami ust swoich!” Wyjaśnienie. Wskutek wielkiego ziwugu (zlania) de-neszikin (pocałunków) zstępuje „czyste powietrze (awira dachja)”, które jest światłem chasadim, nieodpowiednim jeszcze dla niższych, potrzebujących świecenia Hochmy. Dlatego światła niższych pałaców, w których jest świecenie Hochmy, muszą włączyć się w ten ziwug de-neszikin i wtedy zostają uzupełnione zarówno chasadim, jak i świeceniem Hochmy.
Dlatego powiedziano: „Po tym, jak połączyli się w nim wszyscy ci, którzy znajdują się na dole”, dzięki czemu duch znajdujący się tutaj włączył w siebie również świecenie Hochmy, ten duch wypowiada: „Niech mnie pocałuje pocałunkami ust swoich, bo pieszczoty twoje lepsze niż wino!”. Innymi słowy, po tym jak już „pieszczoty twoje lepsze niż wino”, to znaczy mohin świecenia Hochmy, zwane „winem, rozweselającym Stwórcę i ludzi” i otrzymywanym od wszystkich niższych, nadchodzi czas ziwugu de-neszikin.
I on wypowiada: „Niech mnie pocałuje pocałunkami ust swoich!” – ponieważ teraz ziwug będzie doskonały zarówno ze strony chasadim, jak i ze strony Hochmy. I wtedy raduje się z dokonania ziwugu (zlania) ducha z duchem, czyli ducha (ruacha) „pragnienie”, zawierającego w sobie wszystkich niższych, z duchem (ruachem) świata Acilut, czyli Zeir Anpinem, zwanym „niebiosa”. I to jest ziwug de-neszikin, w którym następuje przyciągnięcie chasadim „czystego powietrza (awira dachja)” i wzajemne uzupełnienie świeceniem Hochmy, to znaczy ze strony niższych pałaców włączonych w ducha znajdującego się tutaj, co oznacza „bo pieszczoty twoje lepsze niż wino!”. I wtedy staje się doskonały dzięki jedynemu połączeniu ich wszystkich, czyli dzięki temu, że połączyły się w nim wszystkie niższe pałace. Dlatego napełnił się zarówno doskonałością chasadim, jak i Hochmy.
131) Gdy ten duch połączył się z nim i jedno dopełniło się w drugim, i jedno rozjaśniło się w drugim w pełnej doskonałości, jak należy (kejwan de-hai ruach itchabbar ba-hadej, we-isztelim da be-da, we-itneheru da be-da be-kol szelimu, kid-ka chazi), wtedy w tym pragnieniu, gdy sprawiedliwy człowiek się modli i wszystko wznosi się tak, jak należy (be-hai re’uta de-calej bar nasz zakka’a, de-salik kola kid-ka chazi), aż do tego miejsca, gdzie miłość jednoczy się jedno z drugim (ad hahu atar le-chabbra rechimu da be-da). Wtedy wszystkie te pałace i wszystkie te duchy, które są zawarte w tym, każde z tych duchów i pałaców, które są zawarte w całości niebios (kedein kol inun heichalin, we-kol inun ruchin de-itkelilu be-hai, kol chad we-chad me-inun ruchin we-heichalin, de-inun bi-chelala de-szamajim), każdy z nich przyjmuje ten pałac i tego ducha, który mu się ukazuje, aby się z nim połączyć i dopełnić w nim, jak należy (kol chad we-chad natil hahu heichala, we-hahu ruach de-itchaze leje, le-itchabbra ba-hadej, u-le-isztalama ba-hadej, kid-ka ja’ut). Ponieważ ten szósty duch, który nazywa się „wola”, wznosi się do nich w tym zjednoczeniu (be-gin de-hahu ruach szitita’a de-ikrei racon, salik lon le-gabajhu, be-hahu jichuda).
Sulam
131) Kiedy duch przebywający tutaj połączył się z duchem świata Acilut, zwanym „niebiosa”, uzupełnia się jedno od drugiego świeceniem Hochmy i otrzymują od siebie nawzajem świecenie „czystego powietrza (awira dachja)”, chasadim, we wszelkiej należnej doskonałości. I wszystko to dzieje się dzięki sile pragnienia człowieka sprawiedliwego, który wzniosł modlitwę i podniósł wszystkie pałace świata Brija do miejsca w świecie Acilut, gdzie dokonuje się ziwug de-neszikin, aby połączyć je w miłości jedno z drugim. I wtedy wszystkie te duchy i pałace, które włączyły się w ducha zwanego „pragnienie”, oraz każdy z tych duchów i pałaców wchodzących w całość parcufa Zeir Anpina świata Acilut, zwanego „niebiosa”, – wtedy każdy z nich bierze ten pałac i tego ducha, który mu odpowiada, aby się z nim połączyć i napełnić się jego doskonałością, jak należy.
Wyjaśnienie. Wszystkim duchom i światłom, szczegółowo rozpatrzonym w sześciu pałacach parcufa Aba we-Ima świata Brija, odpowiadają również duchy i światła w sześciu pałacach Zeir Anpina świata Acilut. I każda właściwość Zeir Anpina świata Acilut łączy się z odpowiadającą jej właściwością sześciu pałaców świata Brija, które się do niego wzniosły. I wtedy one uzupełniają się nawzajem, ponieważ duch przebywający tutaj, zwany „pragnienie”, podniósł w tym jedności wszystkie duchy i światła pałaców świata Brija do duchów i świateł Zeir Anpina świata Acilut.
132) I tak się połączyły: niebiosa, które są świętym duchem powyżej, przyjmują ten pałac, ten duch, który nazywa się „wola” (we-hachei itchabb’ran: szamajim de-ihi ruach kadisza le-eila, natil heichala da, ruach da de-ikrei racon). Aby jedno pocałowało drugie, jedno połączyło się z drugim i jedno dopełniło się w drugim (le-itnaszeka da be-da, le-itchabbra da be-da, le-isztalama da be-da). I to jest tajemnica wersetu: „I pocałował Jakub Rachel” itd. (we-raza da: wa-jiszak Jaakow le-Rachel we-go).
Sulam
132) I również każda właściwość Zeir Anpina łączy się z odpowiadającą jej właściwością w pałacach, godną napełnienia się jego doskonałością: „niebiosa”, Zeir Anpin, czyli najwyższy w nim duch świętości, bierze ten najwyższy pałac i najwyższy duch, zwany „pragnienie”, aby pocałować się ze sobą, połączyć się ze sobą i napełnić się nawzajem swoją doskonałością. Jak powiedziano: „I pocałował Jaakow”[9] – czyli Zeir Anpin, „Rachel” – jego Nukwę, zawierającą wszystkie sześć pałaców, które wzniosły się do Acilut. I tak samo Awraham, prawa strona na górze w Zeir Anpinie, czyli sfira Hesed Zeir Anpina, bierze pałac zwany „miłość”, piąty pałac, jak powiedziano powyżej: „I kiedy te dwa duchy rozprzestrzeniają się jedno w drugim, ten pałac ponownie staje się pałacem miłości”[10]. I w ten sam sposób wszystkie pozostałe sfirot Zeir Anpina. Jego Gwura bierze sobie czwarty pałac. Necach i Hod biorą trzeci i drugi pałac. A jego Jesod bierze pierwszy pałac.
Wyjaśnienie. Kiedy te sześć pałaców wznoszą się do Acilut, włączają się w Nukwę Zeir Anpina i wtedy Zeir Anpin łączy się z nimi, a każdej z ich właściwości przekazuje jedną ze swoich właściwości, uzupełniając je. I są trzy ziwugi w ZoN w ogólnym sensie, zwane neszikin (pocałunki), chibuk (objęcie) i ziwug Jesodot (podstaw):
- Ziwug GaR de-ZoN nazywa się neszikin. Z tego ziwugu otrzymuje najwyższy pałac, włączony w GaR Nukwy i zwany „pragnienie”;
- Ziwug Hesed-Gwura-Tiferet (HaGaT) do haze ZoN nazywa się „chibuk (objęcie)”, jak powiedziano: „Lewa ręka jego u mnie pod głową, a prawa mnie obejmuje”[11]. Z tego ziwugu otrzymuje piąty pałac, zwany „miłość”, który otrzymuje od Heseda Zeir Anpina, zwanego Awraham, oraz czwarty pałac, zwany „zasługa”, który otrzymuje od Gwury Zeir Anpina, zwanej Icchak;
- Ziwug Necach-Hod-Jesod (NeHI) od haze ZoN i niżej nazywa się ziwug Jesodot, i od nich otrzymują trzy niższe pałace, znajdujące się od haze i niżej.
133) Awraham, który jest prawą powyżej, przyjmuje ducha, który nazywa się „miłość” (Awraham, de-ihu jamina le-eila, natil ruach de-ikrei ahawa), aby jedno związało się z drugim, jedno połączyło się z drugim, aby stało się jednym (le-itkaszra da be-da, le-itchabbra da be-da, le-mehewe chad). A twoim znakiem jest: „Oto teraz wiem, że jesteś kobietą o pięknym wyglądzie” (we-simanajich: hine na jadati ki isza jefat mare at). I doskonałość kobiety znajduje się w tych piersiach (we-szapiru de-iteta be-inun szadajim).
Sulam
133) I znakiem tego jest powiedziane: „Oto wiem, że jesteś kobietą piękną z wyglądu”[12]. A piękno kobiety podkreślają jej piersi, czyli właściwość odnosząca się do piątego pałacu. I stamtąd zwrócił się Zeir Anpin w swojej właściwości Hesed, czyli Awraham, do Nukwy: „Oto wiem, że jesteś kobietą piękną z wyglądu” – co wskazuje na właściwość „piersi”.
134) Icchak, który jest lewą stroną, przyjmuje ten pałac, w którym jest sąd, z którego wszystkie sądy się budzą (Jicchak, de-ihu sema’la, natil hahu heichala de-bej dina, de-kol dinin mit’arin mi-taman). Duch, który nazywa się „zasługa”, aby jedno połączyło się z drugim i jedno dopełniło się w drugim, aby wszystko stało się jednym, jak należy (ruach de-ikrei zechuta, le-itchabbra da be-da, u-le-isztalama da be-da, le-mehewe kola chad, kid-ka ja’ut). Pozostali prorocy przyjmują dwa pałace, dwa duchy: Nogę i Zohar, w tajemnicy wersetu: „Twoje biodra są jak ozdoba” (sze’ar newi’in natlin trejn heichalin, trejn ruchin: Noga we-Zohar, be-raza di-ketiv: chamukej jerechajich we-go). Aby te mogły połączyć się jedno z drugim i stać się jednym (le-itkaszra ilein be-ilein, le-mehewe chad).
Sulam
134) Icchak, lewa strona Zeir Anpina, jego Gwura, wziął pałac sądu, czwarty pałac, z którego wzbudzane są wszystkie sądy, czyli ducha zwanego „zasługa”, aby połączyły się ze sobą i napełniły się nawzajem swoją doskonałością, tak aby wszystko stało się jednością, jak należy.
Wszyscy pozostali prorocy, poza Moszem, czyli Necach i Hod Zeir Anpina, wzięli sobie dwa pałace, w których znajdują się dwa duchy – świecenie (noga) i blask (zohar), o których powiedziano: „Krągłości twych bioder”, ponieważ te dwa pałace są zawarte w Necach i Hod Nukwy, zwanych „biodra (jerechaim)”, aby związać się ze sobą i stać się jednością.
135) Josef Sprawiedliwy, filar świata, przyjmuje pałac szafiru, ducha, który nazywa się „biel szafiru” (Josef ha-Cadik, ammuda de-alma, natil heichala de-sapir, ruach de-ikrei liwnat ha-sapir). I chociaż jest napisane: „A pod jego stopami” – to ze względu na chwałę Króla, i tak rzeczywiście jest (we-af al gaw de-ketiv: we-tachat raglaw, be-gin jekara de-malka, we-hachei hu wadaj). A później ten filar przyjmuje jeszcze więcej, ponieważ jest tajemnicą tajemnic w miejscu siódmego pałacu (u-lewatar ammuda da natil jatir, de-ihu raza de-razin, ba-atar de-heichala szewi’a). Aż do tego miejsca łączą się stopnie i jedno łączy się z drugim, aby jedno dopełniło się w drugim, i aby wszystko stało się jednym, jak należy (ad hacha mitchabbran dargin, u-mitchabbran da be-da, le-isztalama da im da, le-mehewe kolhu chad, kola kid-ka chazi). I wtedy „Stwórca jest Elohim” (u-kedein: Haszem hu ha-Elohim we-go). Szczęśliwy jest ten, kto ma udział w tym świecie i w przyszłym świecie, kto umie je wiązać i przylgnąć do swojego Pana (zakka’a chulakej be-alma dein, u-be-alma da’ate, man de-jada le-kaszra lon, u-le-itdabbeka be-marej).
Sulam
135) Sprawiedliwy Josef, zwany filarem świata, czyli Jesod Zeir Anpina, wziął pałac „szafir” i ducha „biel szafiru”, i to jest pierwszy pałac. I choć słowa „a pod nogami jego – jak biel szafiru” wskazują na to, że „biel szafiru” znajduje się pod nim, poza jego poziomem, a nie na poziomie Jesod Zeir Anpina, to jednak z powodu wielkości Króla powiedziano: „Pod nogami jego”, i to jest bez wątpienia Jesod Zeir Anpina, który bierze pałac „biel szafiru”. A następnie ten filar, Jesod Zeir Anpina, bierze jeszcze więcej, ponieważ bierze w miejscu siódmego pałacu, w ziwugu (zlanie) siódmego z siódmym.
Do tego momentu stopnie Zeir Anpina łączą się ze stopniami tych pałaców, czyli łączą się ze sobą w celu napełnienia się doskonałością jeden od drugiego i stania się jednością, aby wszystko było, jak należy. I wtedy Stwórca (AWAJa) staje się Wszechmogącym (Elohim), to znaczy Zeir Anpin, zwany AWAJa, staje się jednością z Nukwą, zwaną Elohim, tak że „Stwórca – On Wszechmogący”[13]. W tym świecie i w przyszłym świecie szczęśliwy jest los człowieka, który potrafi ich połączyć i przylgnąć do swego Pana.
136) Tutaj następuje ukorzenie się, pokłon, kida, rozłożenie dłoni i upadek twarzą na ziemię (hacha hakra’a we-hisztachawa’a, we-kida, u-feriszu de-kappin, u-nefila de-apin). Aby przyciągnąć pragnienie wyższego ducha, duszę wszystkich dusz, która jest zawieszona powyżej aż do Nieskończoności (le-amszacha re’uta de-ruach ila’a, niszmata de-kol niszmatin, de-ihu talja le-eila ad ein sof). Z niego wychodzą światłość i błogosławieństwa, aby wszystko dopełniło się z góry, jak należy (de-minej nafkei nehira u-birchan, le-aszloma kola mi-le’eila, kid-ka ja’ut). I aby wszystko było w doskonałości, od dołu i od góry, i aby wszystkie oblicza świeciły na wszystkie strony, jak należy (u-le-mehewe kola bi-szelimu, mi-tata u-mi-le’eila, we-kol anpin nehirin be-kol sitrin, kid-ka ja’ut). Wtedy wszystkie sądowe wyroki zostają anulowane, a całe pragnienie dokonuje się na górze i na dole (kedein kol gizzrei dinin mitbattlin, we-kol re’uta it’awed le-eila we-tata). O tym jest napisane: „I powiedział mi: Sługą moim jesteś, Israelu, w tobie się chlubię” (we-al da ketiv: wa-jomer li awdi atta, Israel aszer becha etpa’er). I jest napisane: „Szczęśliwy lud, któremu tak się powodzi, szczęśliwy lud, którego Stwórca jest jego Elohim” (u-ketiv: aszrej ha-am sze-kacha lo, aszrej ha-am sze-Haszem Elohaw).
Sulam
136) W pałacu „pragnienie” dokonuje się schylenie, pokłon, pochylenie głowy, wyciągnięcie rąk i padnięcie na twarz. To znaczy, wszystko, co dzieje się w niższych pałacach, a ponadto padnięcie na twarz, które dokonuje się tylko w tym pałacu, ponieważ wszystkie niższe pałace są tutaj zawarte w dwunastu światłach.
Jest to konieczne, aby przyciągnąć pragnienie wyższego ducha, czyli GaR Zeir Anpina, zawierającego właściwości neszikin (pocałunków). I to jest dusza (neszama) wszystkich dusz, która jest związana na górze z wyższymi Aba we-Ima i wznosi się do przyciągnięcia z Nieskończoności za pomocą ziwugu de-neszikin. Ponieważ stamtąd, z Nieskończoności, wychodzą światła i błogosławieństwa, aby napełnić wszystko z góry, jak należy. I to jest światło chasadim, wychodzące z sześciu wyższych sfirot Aba we-Ima, aby wszystko osiągnęło doskonałość – na dole dzięki świeceniu Hochmy, a na górze dzięki świeceniu chasadim. I wtedy wszystkie oblicza, to znaczy wszystkie właściwości GaR, świecą w odpowiedni sposób – zarówno GaR de-chasadim, jak i GaR świecenia Hochmy. Wtedy wszystkie wyroki sądowe zostają unieważnione, ponieważ GaR świecenia Hochmy anuluje wszystkie sądy, i całe pragnienie zostaje napełnione zarówno na górze, jak i na dole, czyli za pomocą GaR światła chasadim. I o tym mówi się w fragmencie: „I powiedział mi: „Sługą moim jesteś, Israelu, w którym się wsławię””[14]. I również powiedziano: „Szczęśliwy naród, któremu to dano, szczęśliwy naród, którego Stwórca (AWAJa) jest Wszechmogącym (Elohim)”[15].
[1] Pisma, Szir ha-Szirim (Pieśń nad Pieśniami), 4:3. „Twoje wargi jak wstęga szkarłatu, a twoje usta pełne wdzięku. Jak połówka granatu twoje skronie za twoją zasłoną.”
[2] Zob. „Hakdama Zohar”, artykuł „Manula i Miftecha”, p. 44, od słów: „I zauważyć i odróżnić go…”
[3] Zob. Zohar, rozdział Truma, p. 375.
[4] Pisma, Szir ha-Szirim (Pieśń nad Pieśniami), 1:2. „Niech mnie pocałuje pocałunkami swych ust, bo lepsze są twe pieszczoty niż wino.”
[5] Tora, Dwarim (Księga Powtórzonego Prawa), 34:5. „I umarł tam Mojżesz, sługa Stwórcy, w ziemi Moabu, według słowa Stwórcy.”
[6] Pisma, Tehilim (Księga Psalmów), 104:25. „Oto morze wielkie i szerokie: tam roi się od istot bez liku, drobnych i wielkich zwierząt.”
[7] Pisma, Szir ha-Szirim (Pieśń nad Pieśniami), 6:11. „Zeszłam do ogrodu orzechowego, aby zobaczyć zieleń w dolinie, aby zobaczyć, czy winorośl puściła pędy, czy zakwitły granaty.”
[8] Zob. wyżej, p. 67, od słów: „Wyjaśnienie powiedzianego. W stałym stanie…”
[9] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 29:11. „Wtedy Jakub pocałował Rachelę i rozpłakał się głośno.”
[10] Zob. p. 123.
[11] Pisma, Szir ha-Szirim (Pieśń nad Pieśniami), 2:6. „Lewica jego pod głową moją, a prawica jego obejmuje mnie.”
[12] Tora, Bereszit (Księga Rodzaju), 12:11. „A gdy zbliżał się do Egiptu, rzekł do swej żony Saraj: ‘Wiem, że jesteś kobietą piękną z wyglądu.’”
[13] Tora, Dwarim (Księga Powtórzonego Prawa), 4:35. „Tobie to ukazano, abyś wiedział, że Stwórca jest Bogiem, a poza Nim nie ma innego.”
[14] Prorocy, Jeszajahu (Księga Izajasza), 49:3. „I rzekł mi: ‘Tyś Sługą moim, Izraelu, w tobie się rozsławię.’”
[15] Pisma, Tehilim (Księga Psalmów), 144:15. „Szczęśliwy lud, któremu tak się powodzi; szczęśliwy lud, którego Bogiem jest Stwórca.”