Stwórca pragnąc nasłodzić stworzenia bez przerwy obdarza je świeceniem. Tymczasem stworzenie, z powodu wstydu, powstrzymuje się od otrzymania tego świecenia za pomocą siły cimcuma. Kiedy światło uderza w życzenie pragnąc wejść w niego, budzi się nowa siła, która odbija światło z powrotem do Stwórcy. Ta siła jest to masach, który umożliwia otrzymać światło bez odczucia wstydu. Jest to główne narzędzie naprawienia życzenia.

Aby lepiej wyjaśnić istotę tej siły, kabaliści przytaczają przypowieść o gospodarzu i gościu. Gospodarz pragnie bardzo nasłodzić gościa, w związku z tym przygotowuje dla niego wspaniały obiad. Jednak gość widząc piękny stół, obficie zastawiony najlepszymi pokarmami, wstydzi się przyjąć poczęstunek. Wie ile wysiłku musiało kosztować gospodarza przygotowanie takiego wystawnego obiadu i niezręcznie jest po prostu siąść i zjeść. W związku z tym gość odmawia, tłumacząc, że to dla niego zbyt dużo i nie może tego przyjąć. Gospodarz zaś namawia go coraz bardziej tłumacząc, że sprawi mu on tym ogromną radość, że będzie mu dane gościć go u siebie.

W tym wypadku gość pod wpływem usilnych namów gospodarza zgadza się zasiąść za stołem i zjeść. Ale robi on to nie ze względu na pokarm i jego walory, a tylko dlatego, żeby sprawić zadowolenie gospodarzowi. W tym procesie najważniejsze dla niego jest samopoczucie pana domu, a pokarm staje na drugim miejscu, jako narzędzie sprawienia zadowolenia.

Podobnie w duchowym świecie kształtują się relacje Stwórcy i stworzenia. On pragnie z całej siły nasłodzić stworzenie, a człowiek w taki sposób musi ustawić się do przychodzącego światła, aby bez wstydu otrzymać wszystko to, co Stwórca mu oferuje. Ta siła, z którą stworzenie odpowiednio „odbija” światło do Stwórcy chcąc Jemu sprawić zadowolenie, właśnie nazywa się ekran (masach).